 |
Nie zależy mi, bo dał mi milion powodów, by tak było. / kup.mi.szczescie
|
|
 |
Frontside - Naszym przeznaczeniem jest płonąć ♥
|
|
 |
Mówię, że nie potrafię bez Ciebie żyć. Ale przecież kiedyś Cię nie znałam i byłam nawet szczęśliwa. Ja potrafię… Tylko jeszcze nie teraz.
|
|
 |
Widziałam ją. Miała koszulkę z napisem „JESTEM DZIEWICĄ”, a pod spodem małym drukiem napisane „…ale to baaaardzo stara koszulka”. Nie dziwię się. W końcu dziwka też musi się jakoś reklamować, co nie?
|
|
 |
Już dawno przestałam oczekiwać od Ciebie czegokolwiek.
|
|
 |
Chciałabym, żebyś stracił mnie na chwilę. Na moment. Byś zobaczył, jak ważną częścią Ciebie jest moje serce. / lovexlovex
|
|
 |
I choć minęło tyle czasu, ja wciąż pamiętam Twoje charakterystyczne gesty, Twój głośny śmiech i kolor Twoich policzków, gdy się zawstydzasz.
|
|
 |
Jakiekolwiek byłoby źródło mej głupoty, jeszcze się nie wyczerpało. xD
|
|
 |
Był taki idealny! Wiedział, kiedy milczeć, kiedy dotykać, kiedy być, kiedy całować… Ale kurwa, że ma zostać na zawsze, to mu się zapomniało.
|
|
 |
Przychodzą takie dni, w których jest się bezsilnym. Poddajesz się. Tracisz wiarę na lepsze jutro, a co gorsze - na lepsze życie. I przychodzi ta myśl: A co jeśli tak będzie już zawsze? Nie po Twojej myśli? Gdy wszystko, co się dzieje, jest na przekór. Na przekór tego, jak sobie zaplanowałaś… Mówisz sobie: Miało być inaczej! Miało być piękniej...
|
|
 |
Gdybym miała w dłoni nóż i możliwość wyboru między Tobą i Twoim sercem, nie wiem, co bym wybrała. Serce przynajmniej mogłabym sobie obramować i powiesić na ścianie. Serce nigdy nie przelizałoby się z inną. Mogłabym sobie je tulić do woli i nie narzekałoby, że już nie może oddychać od nadmiaru uścisków. Jedynymi wadami wyboru jego zamiast Ciebie byłby fakt, że ten nędzny mięsień nie byłby w stanie powiedzieć mi, że mnie kocha…
|
|
 |
Żałujesz, że tak wyszło? Bo ja nie. A może tak? Wiesz... Nie wiem. Raz jesteś mi bliski tak bardzo, tak bardzo... Gdy jest mi smutno, chcę Cię przytulić. Chcę, żebyś był przy mnie. Gdy jestem wesoła, chciałabym, żebyś śmiał się razem ze mną. Żeby łączyło nas coś, czego my sami nie umielibyśmy nazwać. Nie chcę Cię pouczać, zmuszać do miłości, zmuszać do czegokolwiek. Trudno mi mówić o tym, co do Ciebie czuję. Im mniej o tym mówię, tym bardziej to "coś" jest wyjątkowe. Nie umiem powiedzieć Ci, jak bardzo kocham na Ciebie patrzeć, jak bardzo lubię, gdy się śmiejesz, jak bardzo uwielbiam Twoje oczy. Nie chcę Ci tego mówić. Po co? Będziesz tylko mnie uważał za kolejną, która wzdycha do Ciebie nocami. Nie chcę, byś mnie uważał za głupią idiotkę, tak jak te, które "latają za Tobą" ciągle. Jest mi ciężko. Ale wiem ze muszę.
|
|
|
|