głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika no_chodz_tu_bejbe

Wszys­tkie bit­wy nasze­go życia cze­goś nas uczą  na­wet te  które przegraliśmy.

psycholandiaaa dodano: 20 kwietnia 2015

Wszys­tkie bit­wy nasze­go życia cze­goś nas uczą, na­wet te, które przegraliśmy.

Wróciliśmy do siebie  ale tylko na kilka chwil... Kilka niewystarczających chwil  bo znów musisz odejść... Tym razem na zawsze. Błagam Cię   nie odchodź... Nie teraz  gdy wszystko zaczęło się układać  jak ostatni brakujący element w obrazkowej rozsypance. Już nie zobaczę blasku Twych oczu. Nie zaznam ponownie zapachu Twoich jasnych włosów. Nie dotknę delikatnej  jak płatek dmuchawca dłoni  a moje usta nie poczują już rumieńca na Twym policzku. Moja zmęczona od łez twarz nie poczuje dymu papierosowego  który niegdyś kochałaś wydychać. Skradłaś wszystkie moje zmysły  a bez nich już zaczynam umierać. Czas start...  brejk

brejk dodano: 19 kwietnia 2015

Wróciliśmy do siebie, ale tylko na kilka chwil... Kilka niewystarczających chwil, bo znów musisz odejść... Tym razem na zawsze. Błagam Cię - nie odchodź... Nie teraz, gdy wszystko zaczęło się układać, jak ostatni brakujący element w obrazkowej rozsypance. Już nie zobaczę blasku Twych oczu. Nie zaznam ponownie zapachu Twoich jasnych włosów. Nie dotknę delikatnej, jak płatek dmuchawca dłoni, a moje usta nie poczują już rumieńca na Twym policzku. Moja zmęczona od łez twarz nie poczuje dymu papierosowego, który niegdyś kochałaś wydychać. Skradłaś wszystkie moje zmysły, a bez nich już zaczynam umierać. Czas start... ~brejk

Przez chwile miałam coś co zagłuszyło mój ból. Jednak tęsknota za ukochaną osobą nie zna litości i prędzej czy później kolejny raz powraca pozostawiając spustoszenie w sercu swojej ofiary. Ze mną nie mogło być inaczej. Ja musiałam znowu poczuć jak to jest upadać coraz niżej. I chociaż tego nie chciałam  bo moim jedynym celem było pokonanie własnych słabości  to takiej sytuacji nie udało się uniknąć. Prawda jest taka  że nikt nigdy nie liczył się z moimi uczuciami. To ja  to zawsze ja dopasowywałam się do innych  ale nikt do mnie. Może taki właśnie jest świat  może niektórzy ludzie już tak mają  że zostają ranieni przez najważniejsze osoby  a ja jestem wśród nich i to już nigdy się nie zmieni. Czas się do tego przyzwyczaić  a przede wszystkim uodpornić się na ból. Może wtedy to wszystko będzie o wiele mniej bolało.   napisana

no_chodz_tu_bejbe dodano: 12 kwietnia 2015

Przez chwile miałam coś co zagłuszyło mój ból. Jednak tęsknota za ukochaną osobą nie zna litości i prędzej czy później kolejny raz powraca pozostawiając spustoszenie w sercu swojej ofiary. Ze mną nie mogło być inaczej. Ja musiałam znowu poczuć jak to jest upadać coraz niżej. I chociaż tego nie chciałam, bo moim jedynym celem było pokonanie własnych słabości, to takiej sytuacji nie udało się uniknąć. Prawda jest taka, że nikt nigdy nie liczył się z moimi uczuciami. To ja, to zawsze ja dopasowywałam się do innych, ale nikt do mnie. Może taki właśnie jest świat, może niektórzy ludzie już tak mają, że zostają ranieni przez najważniejsze osoby, a ja jestem wśród nich i to już nigdy się nie zmieni. Czas się do tego przyzwyczaić, a przede wszystkim uodpornić się na ból. Może wtedy to wszystko będzie o wiele mniej bolało. / napisana

Chciałabym się dowiedzieć co się stało z tą stroną .. Widział ktoś co się dzieje na wpisach wszystkich użytkowników ? Zamarłam kiedy przeglądnęłam prawie 20 tysięcy stron i na każdej był link do jakiejś piosenki. Co za bezsens  bo jeszcze nie tak dawno można było znaleźć tutaj wpisy osób  dla których naprawdę znaczyła coś ta strona. Jest tutaj ktoś jeszcze ? Pisze ktoś jeszcze cokolwiek ? Bo ja już straciłam całkowicie ochotę do prowadzenia tego skoro widzę takie coś..

psycholandiaaa dodano: 9 kwietnia 2015

Chciałabym się dowiedzieć co się stało z tą stroną .. Widział ktoś co się dzieje na wpisach wszystkich użytkowników ? Zamarłam kiedy przeglądnęłam prawie 20 tysięcy stron i na każdej był link do jakiejś piosenki. Co za bezsens, bo jeszcze nie tak dawno można było znaleźć tutaj wpisy osób, dla których naprawdę znaczyła coś ta strona. Jest tutaj ktoś jeszcze ? Pisze ktoś jeszcze cokolwiek ? Bo ja już straciłam całkowicie ochotę do prowadzenia tego skoro widzę takie coś..

Sa­mot­ność jest jak ogród  w którym dusza usycha  a kwiaty przes­tają pachnieć

medxsee dodano: 6 kwietnia 2015

Sa­mot­ność jest jak ogród, w którym dusza usycha, a kwiaty przes­tają pachnieć

jakie to wszystko w teorii jest piękne i łatwe.    ale owszem  nikt nie jest idealny  ja w sobie tez doszukuję winy  jednak czy coś złego w tym  że pokochałam i chciałam być kochana? teksty napisana dodał komentarz: jakie to wszystko w teorii jest piękne i łatwe. ;) ale owszem, nikt nie jest idealny, ja w sobie tez doszukuję winy, jednak czy coś złego w tym, że pokochałam i chciałam być kochana? do wpisu 6 kwietnia 2015
Przez chwile miałam coś co zagłuszyło mój ból. Jednak tęsknota za ukochaną osobą nie zna litości i prędzej czy później kolejny raz powraca pozostawiając spustoszenie w sercu swojej ofiary. Ze mną nie mogło być inaczej. Ja musiałam znowu poczuć jak to jest upadać coraz niżej. I chociaż tego nie chciałam  bo moim jedynym celem było pokonanie własnych słabości  to takiej sytuacji nie udało się uniknąć. Prawda jest taka  że nikt nigdy nie liczył się z moimi uczuciami. To ja  to zawsze ja dopasowywałam się do innych  ale nikt do mnie. Może taki właśnie jest świat  może niektórzy ludzie już tak mają  że zostają ranieni przez najważniejsze osoby  a ja jestem wśród nich i to już nigdy się nie zmieni. Czas się do tego przyzwyczaić  a przede wszystkim uodpornić się na ból. Może wtedy to wszystko będzie o wiele mniej bolało.    napisana

napisana dodano: 6 kwietnia 2015

Przez chwile miałam coś co zagłuszyło mój ból. Jednak tęsknota za ukochaną osobą nie zna litości i prędzej czy później kolejny raz powraca pozostawiając spustoszenie w sercu swojej ofiary. Ze mną nie mogło być inaczej. Ja musiałam znowu poczuć jak to jest upadać coraz niżej. I chociaż tego nie chciałam, bo moim jedynym celem było pokonanie własnych słabości, to takiej sytuacji nie udało się uniknąć. Prawda jest taka, że nikt nigdy nie liczył się z moimi uczuciami. To ja, to zawsze ja dopasowywałam się do innych, ale nikt do mnie. Może taki właśnie jest świat, może niektórzy ludzie już tak mają, że zostają ranieni przez najważniejsze osoby, a ja jestem wśród nich i to już nigdy się nie zmieni. Czas się do tego przyzwyczaić, a przede wszystkim uodpornić się na ból. Może wtedy to wszystko będzie o wiele mniej bolało. / napisana

NOCHODZTUBEJBE:  Nigdy nie rozumiał tego  że po prostu pisze. Wylewam wszystko na kartkę. Dla niego było to dziecinne bo po co pisać coś co będzie się miało zawsze w głowie? Tutaj się różniliśmy. Pisząc czuje wolność. Inni tańczą  śpiewają a ja tylko pisze. 2 miesiące temu znalazł mój zeszyt. Zaczął czytać bez mojej zgody. Widziałam to lecz nic nie mówiłam byłam ciekawa jego reakcji. Po chwili usiadł  przewracał nerwowo kartkami. Wtedy dostrzegł mnie. Rzucił zeszyt i przeprosił. Widziałam łzy w Jego oczach. Widziałam jak bardzo to przeżyj. Jak moje słowa go dotknęły. To wtedy po raz pierwszy dowiedział się  że go kocham i jest najlepszym co mnie w życiu spotkało. To tam przeczytał o mojej chorobie. Nie mógł zrozumieć jak mogłam ukrywać to przed Nim. Pytał dlaczego? Nie umiałam mu odpowiedzieć. Nie mogłam spojrzeć mu w oczy. Byłam przerażona. Wstał przytulił mnie i powiedział ze będzie ze mną do końca. Zawsze.Pozostał na miesiąc.Przestraszył się? Przestał kochać? Nie wiem...zostal tchorz

no_chodz_tu_bejbe dodano: 4 kwietnia 2015

NOCHODZTUBEJBE: Nigdy nie rozumiał tego, że po prostu pisze. Wylewam wszystko na kartkę. Dla niego było to dziecinne bo po co pisać coś co będzie się miało zawsze w głowie? Tutaj się różniliśmy. Pisząc czuje wolność. Inni tańczą, śpiewają a ja tylko pisze. 2 miesiące temu znalazł mój zeszyt. Zaczął czytać bez mojej zgody. Widziałam to lecz nic nie mówiłam byłam ciekawa jego reakcji. Po chwili usiadł, przewracał nerwowo kartkami. Wtedy dostrzegł mnie. Rzucił zeszyt i przeprosił. Widziałam łzy w Jego oczach. Widziałam jak bardzo to przeżyj. Jak moje słowa go dotknęły. To wtedy po raz pierwszy dowiedział się, że go kocham i jest najlepszym co mnie w życiu spotkało. To tam przeczytał o mojej chorobie. Nie mógł zrozumieć jak mogłam ukrywać to przed Nim. Pytał dlaczego? Nie umiałam mu odpowiedzieć. Nie mogłam spojrzeć mu w oczy. Byłam przerażona. Wstał przytulił mnie i powiedział,ze będzie ze mną do końca. Zawsze.Pozostał na miesiąc.Przestraszył się? Przestał kochać? Nie wiem...zostal tchorz

Nadzieja bierze mnie w ramiona i trzyma w swoich objęciach  ociera mi łzy i mówi  że dziś  jutro  za dwa dni wszystko będzie dobrze  a ja jestem na tyle szalona  że ośmielam się w to wierzyć.

medxsee dodano: 4 kwietnia 2015

Nadzieja bierze mnie w ramiona i trzyma w swoich objęciach, ociera mi łzy i mówi, że dziś, jutro, za dwa dni wszystko będzie dobrze, a ja jestem na tyle szalona, że ośmielam się w to wierzyć.

Był a to się liczy.Nie zliczę ile łez wylałam nocy nie przespałam najważniejsze ze był.Nie żałuje ani jednej minuty z Nim spędzonej bo byłam szczęśliwa nawet wtedy kiedy odszedł bez słowa powtarzałam sobie  ze daj mi szczęście może i chwilowe ale szczęście.To przy Nim odżyłam  poczułam sie kobieta.Przy Nim zasmakowałam życia.Przy Nim sie uśmiechałam  mogłam być sobą.Dziękuję i przepraszam jeżeli zawiodłam  nie byłam na tyle dobra abyś został do teraz.Przepraszam i życzę szczęścia w tym drugim życiu..

no_chodz_tu_bejbe dodano: 1 kwietnia 2015

Był a to się liczy.Nie zliczę ile łez wylałam,nocy nie przespałam,najważniejsze ze był.Nie żałuje ani jednej minuty z Nim spędzonej bo byłam szczęśliwa nawet wtedy kiedy odszedł bez słowa powtarzałam sobie, ze daj mi szczęście może i chwilowe ale szczęście.To przy Nim odżyłam, poczułam sie kobieta.Przy Nim zasmakowałam życia.Przy Nim sie uśmiechałam, mogłam być sobą.Dziękuję i przepraszam jeżeli zawiodłam, nie byłam na tyle dobra abyś został do teraz.Przepraszam i życzę szczęścia w tym drugim życiu..

Głucho. Nie ma nic gorszego niż cisza z jego strony  kiedy Ty wyrzucasz z siebie wszystkie żale z prędkością światła. Wszystkie obelgi i przykre słowa odbijają się od niego nie powodując nawet najmniejszego grymasu na twarzy. Jego opanowanie i spokój doprowadzają do jeszcze większej furii i dopuszczasz się rękoczynów  lecz twoje nadgarstki lądują w uścisku jego dłoni. Oboje tkwicie w bezruchu patrząc sobie głęboko w oczy  a kiedy emocje opadną lądujesz w jego ramionach. On zna Cię na wylot i wie  że takie akcje to chwilowa burza hormonów i najlepiej to przeczekać. Wie  że wystarczy wyszeptane do ucha ledwo słyszalne  kocham Cię  i muśnięcie szyi delikatnym pocałunkiem. To miłość mała i MUSISZ o to dbać.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 30 marca 2015

Głucho. Nie ma nic gorszego niż cisza z jego strony, kiedy Ty wyrzucasz z siebie wszystkie żale z prędkością światła. Wszystkie obelgi i przykre słowa odbijają się od niego nie powodując nawet najmniejszego grymasu na twarzy. Jego opanowanie i spokój doprowadzają do jeszcze większej furii i dopuszczasz się rękoczynów, lecz twoje nadgarstki lądują w uścisku jego dłoni. Oboje tkwicie w bezruchu patrząc sobie głęboko w oczy, a kiedy emocje opadną lądujesz w jego ramionach. On zna Cię na wylot i wie, że takie akcje to chwilowa burza hormonów i najlepiej to przeczekać. Wie, że wystarczy wyszeptane do ucha ledwo słyszalne "kocham Cię" i muśnięcie szyi delikatnym pocałunkiem. To miłość mała i MUSISZ o to dbać. [ ciamciaa ♥ ]

Zawsze chodzę tamtą drogą  po której wtedy chodziliśmy razem  z nadzieją  że za każdym razem Cię tam ujrzę. Jak to mówią... Nadzieja matką głupich  ale umiera ostatnia... W oddali widać niską blondynkę ze zwisającym na jej małych pleckach plecakiem. Wyjmuje z kieszeni zapalniczkę i już wtedy mam pewność  że to Ty. Dostrzegam jej wolny krok i ulatniający dym  który unosi się nad jej cudownie ułożonymi włosami. Czuję jak cząsteczki serca rozczepiają się  w każdą ze stron... W tamtym momencie modliłem się tylko o to  abym Cię dogonił. Byliśmy coraz bliżej... Nasze ciała znów się spotkały po kilku okropnie trudnych dla mnie miesiącach... Spojrzeliśmy na siebie... Ty z uśmiechem coś mruknęłaś pod nosem  a ja z pogardą w środku patrzyłem jak zaczarowany i nie mogłem wydusić z siebie słowa  a przecież chciałem Cię tylko zwyczajnie przytulić  dotknąć kąciki Twych ust i wyszeptać ze spływającą łzą  jak cholernie za Tobą tęsknię maleńka... Zwyczajnie odszedłem  oglądając się za siebie.  brejk

brejk dodano: 27 marca 2015

Zawsze chodzę tamtą drogą, po której wtedy chodziliśmy razem, z nadzieją, że za każdym razem Cię tam ujrzę. Jak to mówią... Nadzieja matką głupich, ale umiera ostatnia... W oddali widać niską blondynkę ze zwisającym na jej małych pleckach plecakiem. Wyjmuje z kieszeni zapalniczkę i już wtedy mam pewność, że to Ty. Dostrzegam jej wolny krok i ulatniający dym, który unosi się nad jej cudownie ułożonymi włosami. Czuję jak cząsteczki serca rozczepiają się, w każdą ze stron... W tamtym momencie modliłem się tylko o to, abym Cię dogonił. Byliśmy coraz bliżej... Nasze ciała znów się spotkały po kilku okropnie trudnych dla mnie miesiącach... Spojrzeliśmy na siebie... Ty z uśmiechem coś mruknęłaś pod nosem, a ja z pogardą w środku patrzyłem jak zaczarowany i nie mogłem wydusić z siebie słowa, a przecież chciałem Cię tylko zwyczajnie przytulić, dotknąć kąciki Twych ust i wyszeptać ze spływającą łzą, jak cholernie za Tobą tęsknię maleńka... Zwyczajnie odszedłem, oglądając się za siebie. ~brejk

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć