 |
Myślę o Tobie zawsze. Kiedy się budzę i przygotowuję do szkoły, w autobusie, na każdej lekcji, w drodze do domu, przez całe po południe, kiedy odrabiam zadania, czytam, piszę, uczę się. Kiedy spaceruję i kręcę się bez sensu po pokoju. Myślę, aż do chwili kiedy zasnę, a potem śnię o Tobie do rana. I tylko to daje mi siłę do przeżycia kolejnego dnia, zrobienia kolejnego kroku naprzód i do tego, aby nigdy się nie poddawać. Całe moje życie kręci się wokół Ciebie, bo to ty jesteś moim światem.
|
|
 |
Może nie potrafię pokazać Ci jak bardzo mi na Tobie zależy - bo nie jestem w stanie bez użycia środków odurzających stanąć na środku placu i krzyknąć ' Kocham Go! '. może nie potrafię być już ani trochę lepsza - bo i tak daję z siebie wszystko. może nie maluję ust na różowo - bo zdecydowanie wolę kurewsko czerwoną szminkę, jeśli już na takową się decyduję. może nie kręci mnie pisk opon i sportowe auta - mam inną pasję, rap. może jestem tak cholernie inna od tych panienek, które znasz - ale mimo wszystko to jednak ja przyciągnęłam Cię do siebie, i to jednak ja kocham Cię najbardziej.
|
|
 |
Spojrzała na zegarek, była pierwsza w nocy. - Kolejny pusty dzień - pomyślała i położyła się spać. Tak bardzo chciała, aby w jej życiu coś
się wydarzyło, żeby pomimo tylu cierpień poczuła prawdziwe szczęście. Tak bardzo... [ jakaschiza ]
|
|
 |
- Kochasz Go? - zapytała mnie matka. - Ale kogo? - zdziwiłam się chodź wiedziałam o kogo chodzi. - Piotrka, czy go kochasz? - powtórzyła
jeszcze raz matka. - Skąd o nim wiesz? - spojrzałam na nią ze zdziwieniem. - Widziałam, że dostałaś esemesa, z ciekawości go po prostu
przeczytałam, przepraszam. - powiedziała. - Jak mogłaś to zrobić?! - krzyknęłam na nią. - Przepraszam. - powiedziała. Spojrzałam na nią
zdziwiona całkowicie. - Ale jeśli Go kochasz, wybacz mu.. - rzuciła tylko i odeszła. Stałam osłupiała i patrzyłam jak odchodzi, nie wiedziałam
skąd u niej nagle wzięła się taka troska, czemu nagle zaczęłam ją obchodzić.. [ jakaschiza ]
|
|
 |
Jestem ciekawa jak osoby dla mnie bliskie zareagowałyby na wiadomość o mojej śmierci, jestem ciekawa czy ktoś by się mną wogóle przejmował, jeśli bym nie odpisywała na ich esemesy, nie odbierała telefonów czy chodź by nie widywała się z nimi, jestem ciekawa ile osób by za mną tęskniło, gdybym wyjechała gdzieś na kilka lat albo może na zawsze? Wiem tylko, że policzę te osoby na palcach jednej ręki. [jakaschiza]
|
|
 |
Pamiętasz nasze ostatnie ognisko? byliśmy wtedy z całą ekipą, jednak ty nie interesowałeś się nimi, interesowałeś się mną i tylko mną,
nie obchodziła cię wódka czy szlugi, odmawiałeś gdy ktoś ci je proponował, a ja wiem jak musiałeś się w sobie zebrać, żeby odmówić,
przecież jesteś typowym chłopakiem, który lubi wypić, zapalić czy zajarać, jednak zmieniłeś się, zmieniłeś się dla mnie bo wiedziałeś, że
nie cierpię gdy się niszczysz. I gdzie to wszystko się podziało? Został tylko smutek, rozpacz, ból, cierpienie i wspomnienia, piękne
wspomnienia. [ jakaschiza]
|
|
 |
Tamtego wieczoru pierwszy raz to zrobiłam, pocięłam się, nie mogłam wytrzymać tych całych problemów, nie udźwignęłam życia,
po prostu to wszystko mnie przerosło, przerosło mnie również to, że nie miałam na kogo liczyć, w tych wszystkich trudnych dla mnie
chwilach, nie miałam obok siebie najważniejszych osób, które są dla mnie całym światem... [ jakaschiza ]
|
|
 |
Odszedł, tak po prostu, bez żadnych skrupułów zostawił mnie samą, a przecież obiecywał, przecież obiecywał, że mnie nigdy nie zostawi, że zawsze będzie ze mną, że mnie kocha, a teraz tak po prostu odszedł, po trzech miesiącach bycia razem zostawił mnie dla innej i to dla kogo? dla mojej najlepszej przyjaciółki, którą znam całe osiem lat.. [ jakaschiza ]
|
|
 |
Wspominasz to co było, unosisz się w powietrzu. Chciałbyś cofnąć czas, po to by dzisiaj nic nie czuć. / coookies
|
|
 |
Nie rób priorytetu z kogoś, dla kogo jesteś tylko opcją. / cookies
|
|
 |
ziś mogę grać o wszystko, lecz nie wszystko mi jedno.
|
|
|
|