Jestem ciekawa jak osoby dla mnie bliskie zareagowałyby na wiadomość o mojej śmierci, jestem ciekawa czy ktoś by się mną wogóle przejmował, jeśli bym nie odpisywała na ich esemesy, nie odbierała telefonów czy chodź by nie widywała się z nimi, jestem ciekawa ile osób by za mną tęskniło, gdybym wyjechała gdzieś na kilka lat albo może na zawsze? Wiem tylko, że policzę te osoby na palcach jednej ręki. [jakaschiza]
|