 |
|
moje życie co dzień czegoś mnie nauczy
to co dzisiaj było klapą jutro już być nie musi
|
|
|
|
moje życia to pasmo wzlotów i upadków
tu nie sinusoida nie zależy od przypadków
|
|
|
|
tyle samo we mnie możliwości co niemocy
nie każdemu jest pisane abym mu otworzył oczy
|
|
|
|
We mnie tyle samo tolerancji by zrozumieć innych
ile arogancji bo niektórych ludzi chyba nie zrozumiem nigdy
|
|
|
|
to moje życie moje łzy moje szczęście
moje blizny mój charakter me zasady przenajświętsze
|
|
|
|
teraz już wiem zrozumiałem już na zawsze
że moje życie tutaj to wielkie pasmo doświadczeń
|
|
|
|
wtedy były marzenia,a dziś są tylko plany
wciąż nie mamy czasu i wciąż ich nie spełniamy
|
|
|
|
Z jednym większym krokiem mógłbym Ciebie zabić, przecież
do perfekcji nauczyliśmy już siebie ranić.
|
|
|
|
cofam czas i w modlitwie składam ręce do środka
jestem już gdzie indziej i może mnie więcej nie spotkasz
|
|
|
|
niedawno byliśmy dziećmi a świat był piękny
potem doszły problemy, uczucia, jakieś błędy
|
|
|
|
Gorzkie łzy i słodkie kłamstwa,
czysta prawda, brudne myśli w nas od dawna.
|
|
|
|
Dopij kawę, krew przetoczy kofeinę
Choć i bez tego serce bije szybko jak werbel
Zapal papierosa i puść całe życie z dymem.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
