głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nietutejsza

fajnie  dziwne uczucie. kogoś kochać  a nienawidzić siebie.  baajer.

imprevisible dodano: 3 listopada 2010

fajnie, dziwne uczucie. kogoś kochać, a nienawidzić siebie. baajer.

  bo ludzie są jak gwiazdy.   eee? co ty gadasz   chyba ta noc za bardzo Ci uderzyła do głowy.   nie  serio. ksiądz dzisiaj mówił. ze mamy taki sam skład chemiczny jak gwiazdy. tyle ze my mamy zdolność wiary w siebie. wiemy po co tu jesteśmy..

imprevisible dodano: 3 listopada 2010

- bo ludzie są jak gwiazdy. - eee? co ty gadasz , chyba ta noc za bardzo Ci uderzyła do głowy. - nie, serio. ksiądz dzisiaj mówił. ze mamy taki sam skład chemiczny jak gwiazdy. tyle ze my mamy zdolność wiary w siebie. wiemy po co tu jesteśmy..

patrzyli na siebie przez godzine. zadne nie chciało obudzić drugiego. zalowali ze nie urodzili się w innym miejscu  innej rodzinie.

imprevisible dodano: 3 listopada 2010

patrzyli na siebie przez godzine. zadne nie chciało obudzić drugiego. zalowali ze nie urodzili się w innym miejscu, innej rodzinie.

jak łatwo mnie przekupić ? wystarcza metalowa puszeczka z dropsami Pulmoll   a jestem twoja.

imprevisible dodano: 2 listopada 2010

jak łatwo mnie przekupić ? wystarcza metalowa puszeczka z dropsami Pulmoll , a jestem twoja.

wstydzę się nawet twoich marzeń!

imprevisible dodano: 2 listopada 2010

wstydzę się nawet twoich marzeń!

sprawiasz  ze czuje się jak jedyna dziewczyna na świecie.

imprevisible dodano: 2 listopada 2010

sprawiasz, ze czuje się jak jedyna dziewczyna na świecie.

i co ? jej głowa lezała na jego kolanach. On miał rece wplecione w jej włosy. Siedzieli tak i patrzyli sobie tylko w oczy. Byli tak podobni do siebie  a zarazem rózni.   Ona to wszystko uwazała za wielki problem  wręcz nie do pokonania  a on   typ z serii  mam na wszystko wyjebane  i nic go interesowało. Czy to ma w ogóle jakieś szanse na przetrwanie ?   Chciałabym..

imprevisible dodano: 2 listopada 2010

i co ? jej głowa lezała na jego kolanach. On miał rece wplecione w jej włosy. Siedzieli tak i patrzyli sobie tylko w oczy. Byli tak podobni do siebie, a zarazem rózni. Ona to wszystko uwazała za wielki problem, wręcz nie do pokonania, a on - typ z serii "mam na wszystko wyjebane" i nic go interesowało. Czy to ma w ogóle jakieś szanse na przetrwanie ? Chciałabym..

  ale wiesz.. muszę napisać opowiadanie na polski.. Nie przeszkadzaj mi prosze  bo ja mam jeszcze obowiązki..      To ja Ci pomoge  to tak.. była słodka filigranowa brunetka o ślicznych oczach oraz chłopak  rozczochrany  wysoki .. siedzieli razem i próbowali napisać opowiadanie.. lecz na czym się skończyło ? zaraz zobaczymy..     wraz ostatnimi literami chłopak się przyblizył a ona zadrzała..      ha  ha   ha. śmieszny jesteś.. popchneła go lekko.     gdyby nie ta mała przeszkoda dawno juz byłabyś moja..

imprevisible dodano: 2 listopada 2010

- ale wiesz.. muszę napisać opowiadanie na polski.. Nie przeszkadzaj mi prosze, bo ja mam jeszcze obowiązki.. - To ja Ci pomoge, to tak.. była słodka,filigranowa brunetka o ślicznych oczach oraz chłopak, rozczochrany, wysoki .. siedzieli razem i próbowali napisać opowiadanie.. lecz na czym się skończyło ? zaraz zobaczymy.. * wraz ostatnimi literami chłopak się przyblizył a ona zadrzała.. * - ha, ha , ha. śmieszny jesteś.. popchneła go lekko. - gdyby nie ta mała przeszkoda dawno juz byłabyś moja..

i tak okazał się kim innym.. teksty imprevisible dodał komentarz: i tak okazał się kim innym.. do wpisu 2 listopada 2010
zadzwonił dzwonek. Normalnie dawno by juz podbiegła i otworzyła. Ona jednak wstała spokojnie  i podeszła do drzwi bez entuzjazmu. Tata próbował wstać z łózka  lecz zajeło mu to duzo wiecej czasu przez ten okropny gips.   Otwarła. Stał on i jego mama . zdawało się  ze jeszcze bardziej urósł w ciągu tygodnia.. i tak jakby inaczej wyglądał.   Przywitała się chłodno i poczęstowała ciastami jego mamę. Sam   zniknął jej z pola widzenia.     cóz. moze i lepiej     pomyslała.   Poszła do pokoju.. a tam ?  Stał on  juz całkowicie przebrany w pamietnej koszuli.     To jak Mała ?   w zwyczaju miał do niej tak mówić od dzieciństwa.   Ona patrzyła na niego tak jakby miał zniknąć i musi wyłapać kazdy szczegół.     Pamietasz jeszcze jak sie witaliśmy ?     Podszedł do niej i pocałował ją.. Jak nigdy przedtem.

imprevisible dodano: 2 listopada 2010

zadzwonił dzwonek. Normalnie dawno by juz podbiegła i otworzyła. Ona jednak wstała spokojnie, i podeszła do drzwi bez entuzjazmu. Tata próbował wstać z łózka, lecz zajeło mu to duzo wiecej czasu przez ten okropny gips. Otwarła. Stał on i jego mama . zdawało się, ze jeszcze bardziej urósł w ciągu tygodnia.. i tak jakby inaczej wyglądał. Przywitała się chłodno i poczęstowała ciastami jego mamę. Sam , zniknął jej z pola widzenia. * cóz. moze i lepiej * - pomyslała. Poszła do pokoju.. a tam ? Stał on, juz całkowicie przebrany w pamietnej koszuli. - To jak Mała ? - w zwyczaju miał do niej tak mówić od dzieciństwa. Ona patrzyła na niego tak jakby miał zniknąć i musi wyłapać kazdy szczegół. - Pamietasz jeszcze jak sie witaliśmy ? * Podszedł do niej i pocałował ją.. Jak nigdy przedtem. *

nie jestem ciekawa jak się zacznie  jestem ciekawa jak to się skończy..

imprevisible dodano: 2 listopada 2010

nie jestem ciekawa jak się zacznie, jestem ciekawa jak to się skończy..

to zabawne. dopiero teraz zauwazam jak litera ''z'' jest rozpowszechniona.. nawet w twoim nazwisku.

imprevisible dodano: 2 listopada 2010

to zabawne. dopiero teraz zauwazam jak litera ''z'' jest rozpowszechniona.. nawet w twoim nazwisku.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć