 |
jestem, obecny, present. ~majos.
|
|
 |
- idę się położyć, bo mi banie ryjesz. - okej, dobranocki. - dobranocki to na jedynce o 19:30 lecą. || Tores&Ja.
|
|
 |
w wieku 14 lat marze o tym żeby Cie poślubić i mieć z Tobą dziecko - Siema, hardcore jestem. ~ilovebeerx3
|
|
 |
kiedyś przepełnione osiedla, pozajmowane ławki, a na nich pierwsze browarki i fajki. pierwsze rozkminy, niezwykle przeżycia. mój pierwszy chłopak, najlepsi przyjaciele. Te najciemniejsze zakamarki, które zawsze pozostaną w pamięci. Chłopaki, boisko, pełne strachu klatki. Dzisiaj pustki na osiedlu, puste ławki, milion starych dewot siedzących pod klatkami. budują Plac zabaw, którego 14 lat nie było, remontują boiska, malują bloki, wspaniali ludzie się wyprowadzają. Co się kurwa z tym dzieje? niektórzy nawet nie zdają sobie sprawy ile dla nas - mieszkających tam długi czas. znaczy ta stara, śmierdząca dziura odosobniona od miasta. ~ilovebeerx3
|
|
 |
- co tam,tego no ten jeszcze robisz? - właśnie oglądam swoje ferrari, którym jutro po Ciebie przyjadę. || Ja&Tores.
|
|
 |
Z każdym oddechem, z każdą mijającą chwilą świat zdawał się jeszcze bardziej okrutny niż jest. Z każdą sekundą, minutą, godziną wydawało się, że ta ziemia jest jeszcze bardziej niesprawiedliwa niż zwykle. Po raz któryś los sobie bezczelnie z nas kpi, a przeznaczenie wydaje się tak bardzo zdradzieckie, aż po porostu nie chce się żyć. Każde ze słów rani ze zdwojoną siłą, jak strzała zatruta śmiercionośnym jadem palącym mięśnie, skórę, krew... Powodując wszechobecne, tak trudne do określenia cierpienie, które powoli zaczyna rozlewać się po nieskalanej duszy.
|
|
 |
Owca zagubiona wśród krwiożerczych lisów. Dziecko
zagubione w świecie dorosłych, i my, zagubieni w
miłości, mijający się co chwila pomiędzy piekłem a
niebem. Myśleliśmy, że nasze życie do końca będzie
kolorowe i niezwykłe, proste i bajeczne. Myśleliśmy,
że wystarczy trzymać się za ręce i nigdy nie puszczać.
Myliliśmy się. Bo to co najpiękniejsze, nie trwa wiecznie.
Ludzie przepowiadali nam że będziemy żyli długo i
szczęśliwie, ale kto powiedział że razem? Nikt nie uprzedził
nas, że Ty zostawisz mnie tutaj samą. Nie mam
Ci tego za złe. Wiem, że to tylko moja wina. Moje decyzje
zadecydowały o naszym losie.
|
|
 |
Uwierz, gdybym dostała katalog kandydatów na chłopaka, sto razy bym wybrała ciebie. Wybrałabym Ciebie zamiast Timberlake'a, Bednarka, Pitta czy Eminema, bo to się nazywa miłość czy też głupota ludzka. [?]
|
|
 |
Chłodny zimowy poranek. Za oknem biało, a z nieba co chwilę spadają pojedyncze płatki śniegu. Siedziałam na kanapie w swoim pokoju i bezczynnie wpatrywałam się w to co dzieje się za oknem. Otworzyłam swój pamiętnik w którym ponownie zapisywałam przemyślenia swojego beznadziejnego życia. Przewróciłam kartki i zatrzymałam się na jednej z najważniejszych dla mnie stron. Wyciągnęłam fotografię na której widniałam razem z nim. Byliśmy na niej tacy uśmiechnięci i szczęśliwi. Jeśli dobrze pamiętam miałam wtedy zaledwie sześć lat. Byłam zbyt młoda, aby zrozumieć jak trudny jest otaczający mnie świat. Były to takie pięknie, wczesne czasy. Nigdy ich nie zapomnę.
|
|
 |
Mistrz miłości się zakochał.
|
|
 |
|
Boję się cholernie się boję , że któregoś dnia odejdziesz... A co będzie ze mną ? Mój świat przestanie istnieć...
|
|
 |
szkieły, psy, mendy, pały, koszmarne sny, bójki, przypały, wchodzisz do gry choć zysk czasem mały, nie zatańczymy jak nam kurwy zagrały. ~ Kaczor.
|
|
|
|