kiedyś przepełnione osiedla, pozajmowane ławki, a na nich pierwsze browarki i fajki. pierwsze rozkminy, niezwykle przeżycia. mój pierwszy chłopak, najlepsi przyjaciele. Te najciemniejsze zakamarki, które zawsze pozostaną w pamięci. Chłopaki, boisko, pełne strachu klatki. Dzisiaj pustki na osiedlu, puste ławki, milion starych dewot siedzących pod klatkami. budują Plac zabaw, którego 14 lat nie było, remontują boiska, malują bloki, wspaniali ludzie się wyprowadzają. Co się kurwa z tym dzieje? niektórzy nawet nie zdają sobie sprawy ile dla nas - mieszkających tam długi czas. znaczy ta stara, śmierdząca dziura odosobniona od miasta. ~ilovebeerx3
|