|
Bo wszystko zaczyna się w głowie. W głowie staje się to, co najpiękniejsze
i to, co niepojęte, to, czego chce się dotykać o każdym poranku i o każdej nocy. To miłość. Miłość w głowie się staje i pachnie tak nieprzytomnie, że odurza serce, narkotyzuje usta, nie pozwala myśleć, nie pozwala oddalić się do rzeczywistości. Miłość. To przez miłość ludzie szaleją, tracą zmysły. To miłość nas uskrzydla, wynosi na wyżyny, każe nam lecieć i obejmować przestrzenie. To się po prostu zdarza. Tak samo z siebie. Wtedy kiedy tego nie wyczekujesz, nie szukasz. I tak naprawdę sam nie wiesz kiedy to się właściwie zaczęło..
|
|
|
Kiedy lecisz samolotem, dostajesz wyraźną instrukcję, żeby w razie potrzeby najpierw założyć maskę sobie, a dopiero potem innym, którzy mogą potrzebować pomocy. To jest jedna z najlepszych życiowych porad. Nie pomożesz nikomu, jeśli samemu nie jesteś w pełni sił..
|
|
|
I z pewnych powodów,
zdarzyliśmy się
sobie..
|
|
|
"Chyba nikt Jej nigdy tego nie powiedział. Że nie jest po to, żeby wciąż
od niej czegoś chcieć. Bo każdy z nich od niej czegoś chciał. Na mnie się otworzyła, bo ja niczego nie chciałem, niczego nie oczekiwałem.."
|
|
|
Być może nie istnieje żaden inny rodzaj intymności, mogący konkurować
z dwoma spojrzeniami, które spotykają się z nieugiętym zdecydowaniem,
i które całkiem po prostu nie godzą się na oderwanie od siebie..
|
|
|
Wielu życiowych rozbitków to ludzie, którzy nie zdawali sobie sprawy,
jak bliscy są odnalezienia swojej wymarzonej przystani, kiedy się poddali..
|
|
|
"Wiesz, co pomyślałem na twój widok? Ona będzie walczyć o nas."
|
|
|
Wiesz, ktoś mi kiedyś powiedział, że jak zaczyna się w nas rodzić jakieś uczucie to możemy z tym walczyć, wzbraniać się, ale już nigdy nie będzie tak jak wcześniej. Już za późno, by ponownie stawiać mur, który właśnie runął, a miał ochraniać twoje serce. To się po prostu stało. Nie ma już odwrotu. Jednak to do ciebie należy decyzja co z tym zrobisz...
|
|
|
I znowu się na to nabrałaś dziewczynko. Taka duża dziewczynka, a taka naiwna. Przecież miłe słowa nic nie znaczą. To, że on Ci powie, że jesteś piękna i wyjątkowa, i że chce się z Tobą spotykać i robić te wszystkie rzeczy, które robią ludzie na randkach, to jeszcze przecież o niczym nie świadczy. Potem nagle przestaje się odzywać, a Ty zostajesz z tymi słowami i z dziurą jak po kuli w klatce piersiowej. I musisz je w sobie zakopać, włożyć pod podszewkę. Musisz być dużą dziewczynką. Taką, która wie, że słowa to nadal tylko słowa..
|
|
|
"Kiedy Ją w końcu znalazłem, Ona się tylko uśmiechnęła. Znasz ten Jej uśmiech? On oznacza: "W ogóle mnie nie znasz. I nigdy nie poznasz."
To jest rodzaj magii. Jest taka dobra w ukrywaniu swoich uczuć, chowaniu, unikaniu. Ale ja Ją znam. I wiem, że ma tyle miłości w swoim sercu, że na samą myśl, żeby tą miłość wypuścić, pokazać swoje karty.. jest przerażona na śmierć."
|
|
|
Mój instynkt samozachowawczy został chyba nieoczekiwanie zatracony.
Bo nie boję się tego czego powinnam. Nie boję się Ciebie, ale przeraża mnie myśl, że mogłoby Cię nie być..
|
|
|
Wiesz, moja mama mówiła mi zawsze, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Jeżeli coś się dzieje, to tylko po to, by pociągnęło za sobą jakieś inne sznurki, które poruszą to, co i tak musi nas spotkać. I coś w tym chyba jest..
|
|
|
|