Bo wszystko zaczyna się w głowie. W głowie staje się to, co najpiękniejsze
i to, co niepojęte, to, czego chce się dotykać o każdym poranku i o każdej nocy. To miłość. Miłość w głowie się staje i pachnie tak nieprzytomnie, że odurza serce, narkotyzuje usta, nie pozwala myśleć, nie pozwala oddalić się do rzeczywistości. Miłość. To przez miłość ludzie szaleją, tracą zmysły. To miłość nas uskrzydla, wynosi na wyżyny, każe nam lecieć i obejmować przestrzenie. To się po prostu zdarza. Tak samo z siebie. Wtedy kiedy tego nie wyczekujesz, nie szukasz. I tak naprawdę sam nie wiesz kiedy to się właściwie zaczęło..
|