głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nieobliczana_egoistka

Dzień pierwszy:  Te miesiące  które byłem z Tobą  były najgorszymi w moim życiu . Nie wiem skąd tabletki wzięły się w mojej ręce  nie pamiętam ile ich wzięłam  bo przez łzy cały obraz mi się rozmazywał. Przyznałam się  więc: pogotowie  sonda  dwa litry wody z węglem kroplówki i głos lekarza  Wzięła za dużo . I nagle straciłam przytomność. Nie wiem co się dalej ze mną działo. Ptm pamiętam białe ściany  biały sufit  kroplówki i  Martę siedzącą nade mną i jedna myśl  Wróciłam do Ciborza    Dzień drugi: Praktycznie nic się nie działo poza bezsensownymi rozmowami z psychologiem  pięlęgniarkami. Pacjenci patrzyli na mnie z litością i tylko słyszałam za plecami  taka młoda  a tak siebie niszczy . Nie znam imion  z nikim nie gadałam.  Dzień trzeci : Wyjscie na własne żądanie  i gadanie personelu i pacjentów  daj sobie czas  bo wrócisz tu    nie  jesteś gotowa na wyjście  powrót do swojego pokoju  słuchawek kołdry. Nic sie nie zmieniło  dalej mi się nie chcę żyć. ASs

as123456789 dodano: 14 lipca 2015

Dzień pierwszy: "Te miesiące, które byłem z Tobą, były najgorszymi w moim życiu". Nie wiem skąd tabletki wzięły się w mojej ręce, nie pamiętam ile ich wzięłam, bo przez łzy cały obraz mi się rozmazywał. Przyznałam się, więc: pogotowie, sonda, dwa litry wody z węglem,kroplówki i głos lekarza "Wzięła za dużo". I nagle straciłam przytomność. Nie wiem co się dalej ze mną działo. Ptm pamiętam białe ściany, biały sufit, kroplówki i "Martę siedzącą nade mną i jedna myśl "Wróciłam do Ciborza", Dzień drugi: Praktycznie nic się nie działo poza bezsensownymi rozmowami z psychologiem, pięlęgniarkami. Pacjenci patrzyli na mnie z litością i tylko słyszałam za plecami "taka młoda, a tak siebie niszczy". Nie znam imion, z nikim nie gadałam. Dzień trzeci : Wyjscie na własne żądanie, i gadanie personelu i pacjentów "daj sobie czas, bo wrócisz tu", "nie, jesteś gotowa na wyjście" powrót do swojego pokoju, słuchawek kołdry. Nic sie nie zmieniło, dalej mi się nie chcę żyć./ASs

czasami nie mogę się doczekać aż przyjedzie. dzień wcześniej ciągle odliczam godziny  minuty i sekundy do snu. marzę  żeby otworzyć oczka i powitać właśnie ten dzień  na który obydwoje zawsze wyczekujejmy z niecierpliwością. chcemy w końcu przytulić się do siebie i zatrzymać czas  choć na moment dać się motylkom w brzuszku wyszaleć. tak bardzo zakochałam się a on tak bardzo to wykorzystał i spowodował  że uzależniłam się od niego. i to przez niego z tęsknoty wariuje i czuję go cały czas od spotkania.

lalkowata dodano: 14 lipca 2015

czasami nie mogę się doczekać aż przyjedzie. dzień wcześniej ciągle odliczam godziny, minuty i sekundy do snu. marzę, żeby otworzyć oczka i powitać właśnie ten dzień, na który obydwoje zawsze wyczekujejmy z niecierpliwością. chcemy w końcu przytulić się do siebie i zatrzymać czas, choć na moment dać się motylkom w brzuszku wyszaleć. tak bardzo zakochałam się a on tak bardzo to wykorzystał i spowodował, że uzależniłam się od niego. i to przez niego z tęsknoty wariuje i czuję go cały czas od spotkania.

są te wieczory i jesteśmy my. siedzimy na przeciwko i rozmawiamy  o wszystkim i o niczym. zawsze patrzę na Ciebie i widzę całą w dodatku tròjwymiarową naszą przyszłość. gdy jemy sałatki owocowa i plotkujemy to wiem  że za sześćdziesiąt lat też nie będziemy się ze sobą nudzić. lubię  jak nagle chcesz mnie przytulić i pocałować.  w te wieczory mam przy sobie wszystko  bo jesteś  będziesz i mnie nie opuscisz. drażnisz się ze mną i chcesz mnie wyprowadzić z równowagi  może to dla Ciebie słodkie  jak się denerwuje i próbuje Ci uciec. czasem chodzimy też na spacery i nabijamy mnóstwo kilometrów. bylibyśmy w stanie razem wyjść z domu i odnaleźć koniec świata. iść tak w nieskończoność  byleby razem  trzymając się za ręce  czując bliskością. to jest miłość.

lalkowata dodano: 14 lipca 2015

są te wieczory i jesteśmy my. siedzimy na przeciwko i rozmawiamy, o wszystkim i o niczym. zawsze patrzę na Ciebie i widzę całą w dodatku tròjwymiarową naszą przyszłość. gdy jemy sałatki owocowa i plotkujemy to wiem, że za sześćdziesiąt lat też nie będziemy się ze sobą nudzić. lubię, jak nagle chcesz mnie przytulić i pocałować.  w te wieczory mam przy sobie wszystko, bo jesteś, będziesz i mnie nie opuscisz. drażnisz się ze mną i chcesz mnie wyprowadzić z równowagi, może to dla Ciebie słodkie, jak się denerwuje i próbuje Ci uciec. czasem chodzimy też na spacery i nabijamy mnóstwo kilometrów. bylibyśmy w stanie razem wyjść z domu i odnaleźć koniec świata. iść tak w nieskończoność, byleby razem, trzymając się za ręce, czując bliskością. to jest miłość.

opowiedzieć Ci coś o Nim? dobra  ma brązowe włosy  zielone kocie oczka  w których widzę błękit mojego nieba  a najważniejsze  że jest wysoki i spełnia moje wymogi   bo tak bardzo lubię stać na palcach  gdy mnie tuli  wlasnie wtedy czuję się całym jego światem  któremu nadaliśmy barw zakochujac się w sobie i walcząc o miłość mimo że nie było łatwo to stoimy na podium. on nie jest tym  który chce zabierać jak najwięcej szczęścia tylko dla siebie. on też chce je dawać  pragnie bym była szczęśliwa. on uczy mnie stawiać pierwsze kroki i ryzykować. ja próbuje mu wbić do głowy  że nigdy mnie nie straci i musi być tylko mój. on jest zawsze nawet  gdy opada z sił  albo już jest śpiący. on nie marudzi i akceptuje moj dystans do ludzi. on ma coś w sobie  przy nim niczego sie nie boje. ja to wiem  ja w to wierzę i czuję  że to ten jedyny.

lalkowata dodano: 14 lipca 2015

opowiedzieć Ci coś o Nim? dobra, ma brązowe włosy, zielone kocie oczka, w których widzę błękit mojego nieba, a najważniejsze, że jest wysoki i spełnia moje wymogi - bo tak bardzo lubię stać na palcach, gdy mnie tuli, wlasnie wtedy czuję się całym jego światem, któremu nadaliśmy barw zakochujac się w sobie i walcząc o miłość mimo że nie było łatwo to stoimy na podium. on nie jest tym, który chce zabierać jak najwięcej szczęścia tylko dla siebie. on też chce je dawać, pragnie bym była szczęśliwa. on uczy mnie stawiać pierwsze kroki i ryzykować. ja próbuje mu wbić do głowy, że nigdy mnie nie straci i musi być tylko mój. on jest zawsze nawet, gdy opada z sił, albo już jest śpiący. on nie marudzi i akceptuje moj dystans do ludzi. on ma coś w sobie, przy nim niczego sie nie boje. ja to wiem, ja w to wierzę i czuję, że to ten jedyny.

Choć chcemy inaczej to z każdą chwilą stajemy się większymi wrogami   czym więcej rozmawiamy tym jest coraz gorzej. Tak już pewnie zostanie wiec lepiej dać sobie spokój zanim się całkiem zniszczymy

przemuskoffy dodano: 14 lipca 2015

Choć chcemy inaczej to z każdą chwilą stajemy się większymi wrogami, czym więcej rozmawiamy tym jest coraz gorzej. Tak już pewnie zostanie wiec lepiej dać sobie spokój zanim się całkiem zniszczymy

zycie ucieka  razem ze wspomnieniami po Tobie  razem ze wszystkim co nas dawniej łaczyło  Czas leci  a ja stoje w miejscu  nie dokonując niczego  nie osiągając nic z tego zycia. Nie ma na co czekać  czas wziąć zycie w swoje ręce  a nie polegać na innych i nie czekać na to  co przyniesie jutro.

przemuskoffy dodano: 13 lipca 2015

zycie ucieka, razem ze wspomnieniami po Tobie, razem ze wszystkim co nas dawniej łaczyło, Czas leci, a ja stoje w miejscu, nie dokonując niczego, nie osiągając nic z tego zycia. Nie ma na co czekać, czas wziąć zycie w swoje ręce, a nie polegać na innych i nie czekać na to, co przyniesie jutro.

I jedyna pamiątka jaką mam po Tobie to milion sms ów  3 zdjęcia  koszulka  którą mi dałeś pierwszej nocy u Ciebie  karta pamięci do tel  którą dałeś mi na urodziny wraz z telefonem i wspomnienia   miliard wspomnień. ASs

as123456789 dodano: 12 lipca 2015

I jedyna pamiątka jaką mam po Tobie to milion sms-ów, 3 zdjęcia, koszulka, którą mi dałeś pierwszej nocy u Ciebie, karta pamięci do tel, którą dałeś mi na urodziny wraz z telefonem i wspomnienia - miliard wspomnień./ASs

Tak bardzo mnie kochał  tak bardzo był szczęśliwy   bo to było widać  tego nie da się udawać. A teraz rani  rani jak nikt nigdy przedtem. Łzy spływają w dół twarzy mocząc klawiature  a serce bije jakby chciało  a nie umiało. Myśli samobójcze się pojawiły  ale nawet nie mam siły odwagi wziąć tych jebanych malutkich tabletek. Więc leże tak cały dzień pod kołdrą  gapiąc się na biały sufit. 1 lipca się wyprowadziłam od Ciebie  do dzisiaj nie potrafię się rozpakować  bo mam nadzieje  że staniesz w drzwiach i zabierzesz mnie ze sobą  tak jak kiedyś. Nawet nie znam tak naprawdę powodu Twojej decyzji  bo boisz się ze mną spotkać. Nic nie wiem. Poza  chce przerwy   a później   to koniec    nie wytłumaczyłeś nic. A to jest najgorsze... ASs

as123456789 dodano: 12 lipca 2015

Tak bardzo mnie kochał, tak bardzo był szczęśliwy - bo to było widać, tego nie da się udawać. A teraz rani, rani jak nikt nigdy przedtem. Łzy spływają w dół twarzy mocząc klawiature, a serce bije jakby chciało, a nie umiało. Myśli samobójcze się pojawiły, ale nawet nie mam siły/odwagi wziąć tych jebanych malutkich tabletek. Więc leże tak cały dzień pod kołdrą, gapiąc się na biały sufit. 1 lipca się wyprowadziłam od Ciebie, do dzisiaj nie potrafię się rozpakować, bo mam nadzieje, że staniesz w drzwiach i zabierzesz mnie ze sobą, tak jak kiedyś. Nawet nie znam tak naprawdę powodu Twojej decyzji, bo boisz się ze mną spotkać. Nic nie wiem. Poza "chce przerwy", a później " to koniec" - nie wytłumaczyłeś nic. A to jest najgorsze.../ASs

Pamiętasz kiedy ostatnio naprawdę byłaś szczęśliwa? Kiedy ostatni raz szczerze się uśmiechnęłaś? Nie pamiętasz? To ja Ci przypomnę. Ostatni raz naprawdę byłaś szczęśliwa dwa tygodnie temu  kiedy on był przy Tobie. Kiedy nadawał Twojemu życiu sens. Kiedy sprawiał  że czułaś się jak nigdy dotąd. Kiedy przy nim zapominałaś o problemach. Kiedy dawał Ci poczucie bezpieczeństwa. Kiedy próbował Ci uświadomić  że jesteś piękna. Kiedy powtarzał Ci jak bardzo Cię kocha. Kiedy wiedziałaś  że ktoś o Tobie myśli przed snem i budzi się z Twoim imieniem na ustach. Kiedy wiedziałaś  że jesteś dla kogoś ważna. Kiedy wiedziałaś  że masz dla kogo żyć. Wtedy naprawdę byłaś szczęśliwa i to on był powodem Twojego szczerego uśmiechu.   s.

as123456789 dodano: 12 lipca 2015

Pamiętasz kiedy ostatnio naprawdę byłaś szczęśliwa? Kiedy ostatni raz szczerze się uśmiechnęłaś? Nie pamiętasz? To ja Ci przypomnę. Ostatni raz naprawdę byłaś szczęśliwa dwa tygodnie temu, kiedy on był przy Tobie. Kiedy nadawał Twojemu życiu sens. Kiedy sprawiał, że czułaś się jak nigdy dotąd. Kiedy przy nim zapominałaś o problemach. Kiedy dawał Ci poczucie bezpieczeństwa. Kiedy próbował Ci uświadomić, że jesteś piękna. Kiedy powtarzał Ci jak bardzo Cię kocha. Kiedy wiedziałaś, że ktoś o Tobie myśli przed snem i budzi się z Twoim imieniem na ustach. Kiedy wiedziałaś, że jesteś dla kogoś ważna. Kiedy wiedziałaś, że masz dla kogo żyć. Wtedy naprawdę byłaś szczęśliwa i to on był powodem Twojego szczerego uśmiechu. / s.

Czytam te wpisy i rycze  jakbyś pisała o mnie... teksty as123456789 dodał komentarz: Czytam te wpisy i rycze, jakbyś pisała o mnie... do wpisu 12 lipca 2015
codziennie proszę Boga by dodał mi nowych sił  gdyż stare się kończą.   tonatyle

as123456789 dodano: 12 lipca 2015

codziennie proszę Boga by dodał mi nowych sił, gdyż stare się kończą. / tonatyle

Myśli  dużo chorych myśli ASs

as123456789 dodano: 12 lipca 2015

Myśli, dużo chorych myśli/ASs

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć