głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nienawidzecie

Odebrałam dzisiaj telefon. I co ?  Rozmawiałam z człowiekiem.  I co mu powiedziałaś? Że siedzę w domu  że cały czas płaczę  że zastanawiam się nad sensem mojego istnienia.  I co ? Uwierzył Ci ?   Nie  no co ty  śmiał się .

teraztosobiemozesz dodano: 9 stycznia 2011

Odebrałam dzisiaj telefon.-I co ?- Rozmawiałam z człowiekiem.- I co mu powiedziałaś?-Że siedzę w domu, że cały czas płaczę, że zastanawiam się nad sensem mojego istnienia.- I co ? Uwierzył Ci ? - Nie, no co ty, śmiał się .

cz.3 Powiedziałam  wszystkim ze spadam do domu..chociaż wcale nie miałam zamiaru.  Wróciłam tam  gdzie został sam  kiedy zobaczyłam co robi nie potrafiłam powstrzymać łez. Siedział w podkoszulce na śniegu i płakał w kurtkę. Usiadłam obok  zdjęłam płaszczyk i go przykryłam  przytulił się jak małe dziecko i powiedział ' ja Cię naprawdę kocham ! zrozum to! kocham no! Łzy płynęły mi coraz bardziej. Nie mogłam wykrztusić słowa  po chwili odpowiedziałam ' ja to rozumiem..i też Cię kocham. najbardziej jak umiem'. Siedzieliśmy i płakaliśmy..nikt nie wiedział czemu  nawet My.

teraztosobiemozesz dodano: 9 stycznia 2011

cz.3 Powiedziałam, wszystkim,ze spadam do domu..chociaż wcale nie miałam zamiaru. Wróciłam tam, gdzie został sam, kiedy zobaczyłam co robi nie potrafiłam powstrzymać łez. Siedział w podkoszulce na śniegu i płakał w kurtkę. Usiadłam obok, zdjęłam płaszczyk i go przykryłam, przytulił się jak małe dziecko i powiedział ' ja Cię naprawdę kocham ! zrozum to! kocham no! Łzy płynęły mi coraz bardziej. Nie mogłam wykrztusić słowa, po chwili odpowiedziałam ' ja to rozumiem..i też Cię kocham. najbardziej jak umiem'. Siedzieliśmy i płakaliśmy..nikt nie wiedział czemu, nawet My.

cz.2 Odciągnął mnie od wszystkich  zaprowadził na most  wziął za rękę i krzyknał  ze przeprasza  że wie że miał nie pić itd. Jeszcze bardziej wkurzona  że jest taki pijany i gada głupoty zaczęłam się na niego drzeć. Wszyscy mnie słyszeli..w koncu stanął przede mną  podszedł bliżej i pocałował. 'Kurde  co Ty robisz?'   krzyknąłam..spuścił głowę i szepnął 'Kocham Cię'. Powiedziałam  żeby się ogarnął  bo jest pijany. Wziął mnie na ręce i niósł przed Siebie. Prosiłam  aby mnie zostawił  ale niestety  trzymał mnie tak  jakby to było ostatnie nasze spotkanie. Zaniósł mnie w takie miejsce  gdzie nikogo nie było  cisza. Posadził na śniegu na swojej kurtce i kazał czekać. za 10 minut przyszedł i powiedział  że wypił. Znowu wypił. Nie potrafię już opisać tego  co się ze mną działo  strasznie się wkurzyłam. Powiedziałam  żeby sobie tą kurtkę wsadził i pobiegłam..płakałam  nikt nie wiedział dlaczego  ale płakałam. a on ani nie zadzwonił  ani nie biegł...nawet smsa nie napisał.

teraztosobiemozesz dodano: 9 stycznia 2011

cz.2 Odciągnął mnie od wszystkich, zaprowadził na most, wziął za rękę i krzyknał, ze przeprasza, że wie że miał nie pić itd. Jeszcze bardziej wkurzona, że jest taki pijany i gada głupoty zaczęłam się na niego drzeć. Wszyscy mnie słyszeli..w koncu stanął przede mną, podszedł bliżej i pocałował. 'Kurde, co Ty robisz?' - krzyknąłam..spuścił głowę i szepnął 'Kocham Cię'. Powiedziałam, żeby się ogarnął, bo jest pijany. Wziął mnie na ręce i niósł przed Siebie. Prosiłam, aby mnie zostawił, ale niestety, trzymał mnie tak, jakby to było ostatnie nasze spotkanie. Zaniósł mnie w takie miejsce, gdzie nikogo nie było, cisza. Posadził na śniegu na swojej kurtce i kazał czekać. za 10 minut przyszedł i powiedział, że wypił. Znowu wypił. Nie potrafię już opisać tego, co się ze mną działo, strasznie się wkurzyłam. Powiedziałam, żeby sobie tą kurtkę wsadził i pobiegłam..płakałam, nikt nie wiedział dlaczego, ale płakałam. a on ani nie zadzwonił, ani nie biegł...nawet smsa nie napisał.

cz.1 Sylwester. Wyszłam z koleżanką i dwoma kolegami się przejść. Było już późno  bo ok 3. Zatrzymaliśmy się obok kościoła  pyknęliśmy po piwie..może dwa i gadaliśmy. W końcu zadzwonił do mnie telefon. Odebrałam niezbyt fajnie bo 'czego?'. Wiedziałam  że to Adam   mój naj przyjaciel. Zapytał czemu my właściwie nie bawimy się dziś razem. Odpowiedziałam  że Ty przecież wolisz z kolegami..powiedział  że to nie tak..i że wie gdzie ja jestem i żebym wpadła do Nich. Fakt  chłopak u którego był Adam mieszka niedaleko mojej kol. Poszłabym  ale słyszałam po głosach  ze oni są całkiem pijani  więc stwierdziłam  że nie pójdę  bo się tylko wkurzę. Tym bardziej  że Adam obiecywał  że nie będzie pił. Rozłączył się  byłam pewna że się pogniewał. Nie minęło 15 minut zauważyłam jak ktoś biegnie w moją stronę. To On..tak do Adam  pomyślałam.

teraztosobiemozesz dodano: 9 stycznia 2011

cz.1 Sylwester. Wyszłam z koleżanką i dwoma kolegami się przejść. Było już późno, bo ok 3. Zatrzymaliśmy się obok kościoła, pyknęliśmy po piwie..może dwa i gadaliśmy. W końcu zadzwonił do mnie telefon. Odebrałam niezbyt fajnie bo 'czego?'. Wiedziałam, że to Adam - mój naj przyjaciel. Zapytał czemu my właściwie nie bawimy się dziś razem. Odpowiedziałam, że Ty przecież wolisz z kolegami..powiedział, że to nie tak..i że wie gdzie ja jestem i żebym wpadła do Nich. Fakt, chłopak u którego był Adam mieszka niedaleko mojej kol. Poszłabym, ale słyszałam po głosach, ze oni są całkiem pijani, więc stwierdziłam, że nie pójdę, bo się tylko wkurzę. Tym bardziej, że Adam obiecywał, że nie będzie pił. Rozłączył się, byłam pewna że się pogniewał. Nie minęło 15 minut zauważyłam jak ktoś biegnie w moją stronę. To On..tak do Adam, pomyślałam.

ey  DD kiedy maciee ferie ?

teraztosobiemozesz dodano: 4 stycznia 2011

ey ;DD kiedy maciee ferie ? ;)

wesołych świąt ! : :

teraztosobiemozesz dodano: 25 grudnia 2010

wesołych świąt ! :):*

uciekam przed Tobą  staram się na Ciebie nie patrzeć  gdzie jesteś Ty  tam nie ma mnie. wszyscy myślą  że zwariowałam..NIE ! ja Cię poprostu wciąż kocham.

teraztosobiemozesz dodano: 20 grudnia 2010

uciekam przed Tobą, staram się na Ciebie nie patrzeć, gdzie jesteś Ty, tam nie ma mnie. wszyscy myślą, że zwariowałam..NIE ! ja Cię poprostu wciąż kocham.

Dziewczynka spóźniła się wracając ze szkoły do domu  więc matka zaczęła ją ganić. W końcu zapytała:    Dlaczego się tak spóźniłaś?    Musiałam pomóc jednej dziewczynce  która miała kłopoty.    No i co zrobiłaś  żeby jej pomóc?    Po prostu usiadłam i pomogłam jej płakać.

teraztosobiemozesz dodano: 19 grudnia 2010

Dziewczynka spóźniła się wracając ze szkoły do domu, więc matka zaczęła ją ganić. W końcu zapytała: - Dlaczego się tak spóźniłaś? - Musiałam pomóc jednej dziewczynce, która miała kłopoty. - No i co zrobiłaś, żeby jej pomóc? - Po prostu usiadłam i pomogłam jej płakać.

tak  wiem   jestem typem kobiety cierpiącej na wieczne analizowanie  wyrzuty sumienia  niekonsekwencję i łatwowierność. patrząc na zegarek chyba również na bezsenność  albo uzależnienie od nocnych rozmów.

teraztosobiemozesz dodano: 19 grudnia 2010

tak, wiem - jestem typem kobiety cierpiącej na wieczne analizowanie, wyrzuty sumienia, niekonsekwencję i łatwowierność. patrząc na zegarek chyba również na bezsenność, albo uzależnienie od nocnych rozmów.

położył głowę na jej ramieniu  poczuła się bezpiecznie i to ją zabijało bo wiedziała  że nigdy nie będą razem

teraztosobiemozesz dodano: 19 grudnia 2010

położył głowę na jej ramieniu, poczuła się bezpiecznie i to ją zabijało bo wiedziała, że nigdy nie będą razem

i przechodząc przez zatłoczony korytarz  wśród tłumu  widzę TYLKO ciebie .

teraztosobiemozesz dodano: 19 grudnia 2010

i przechodząc przez zatłoczony korytarz, wśród tłumu, widzę TYLKO ciebie .

Jeśli Myślałeś  że jestem jedną z tych dziewczyn  które po tym  jak się je odrzuci płaczą pod kołdrą ? To kolejny dowód na to  że nie powinieneś myśleć.

teraztosobiemozesz dodano: 19 grudnia 2010

Jeśli Myślałeś, że jestem jedną z tych dziewczyn, które po tym, jak się je odrzuci płaczą pod kołdrą ? To kolejny dowód na to, że nie powinieneś myśleć.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć