 |
|
Twoje ciało sprawia , że jesteś sexy . Twój uśmiech sprawia , że jesteś śliczny . Twój charakter tworzy z Ciebie ideał .
|
|
 |
|
Rzuć mnie na łóżko. Dotknij. Obudź porządanie. Rozbierz. Gładź moje ciało. Wejdź we mnie. Przyspiesz, tak jest lepiej. Bądź mężczyzną. Dotykaj mnie. Wejdź we mnie głębiej, lubię, gdy jesteś tak blisko. Bądź ze mną jednością. W każdej sekundzie.
|
|
 |
|
Zamknęłam się w swoim wyidealizowanym świecie,
a skoro jesteś wadliwy, nie ma w nim miejsca dla Ciebie.
Nie interesują mnie święta, które prawią morały 'bądź lepszym człowiekiem'.
Jestem zgorzkniałą ,sfrustrowaną dziewczynką i pieprze to wszystko.
Nie stać mnie na miłostki, jestem tym zmęczona.
wiec błagam, idź już stąd, mam dość.
|
|
 |
|
Chyba mam skrajny depresjonizm.
|
|
 |
|
Mam dosyć banału,kórym się otaczam. Mam dosyć ludzi, którzy mnie otaczają. Rzygam miastem w którym żyję i życiem w tym mieście. Utraciłam swoje wartości na rzecz czegoś nic nie znaczącego. Rzygam zatem i sobą.
Teraz ubieram się w piękną sukienkę, która otuli moje ciało, abyś nic nie widział,
w czapkę, która zasłoni mi uszy, żebym przypadkiem nie dosłyszała Twoich pustych słów,
które tak szybko potrafią zmienić moje zdanie.
w szminkę, która uchorni mnie przed zbytną bliskością,
w olkuary, które sprawią ,że nie zobaczę Twoich oczu,
w rękawiczki, które nie pozwolą mi czuć ,dotykać, poznawać,
zdejmę tylko buty, bo oderwać się od chodnika,
by być wyzej, byś nie mógł mnie dosięgnąć.
|
|
 |
|
Nie ma sensu walczyć o kogoś, kto Cię nie kocha.
|
|
 |
|
koniec, początek , koniec .. i tak w kółko ,czy ja wyglądam na lalkę ? na marionetkę? która w każdej chwili będzie gotowa zagrać od nowa , od początku jeden i ten sam jebany wers, tekst i głupie miny. czy ja wyglądam jakbym leżała na półce sprzedaży z napisem 'weź mnie i pokochaj' czy myślisz ze co jakiś czas weźmiesz mnie do swojego użytku,a kiedy jest coś nie tak zwyczajnie mnie odłożysz? nie jestem pacynką! jestem człowiekiem z cholernie wielkimi uczuciami . jeśli już mnie wyrzucasz z powrotem na półki sklepowe , to nigdy po mnie nie wracaj.będę tak sobie cierpliwie czekała , na prawdziwą miłość
|
|
 |
|
To co mówisz jest piękne, może dokończysz to za drzwiami?
|
|
 |
|
Mówisz mi co dzień ,że zasmucam się na siłę, że moja Werterowska dusza jest przeze mnie wyimaginowana, wykreowana, stworzona. Sądze jednak ,że byłabym najbardziej kłamliwą suką, mówiąc ,że to wszystko wokół mnie sprawia mi jakąkolwiek radość. Może mam zbyt wielkie wymagania, może robię z siebie Bóg wie co. Niestety, nie potrafię cieszyć się z tego banalnego, tandetnego gówna.
|
|
|
|