 |
|
Teraz postaw się na jej miejscu. Wyobraź sobie, że to ona Ciebie zostawiła bez słowa wyjaśnienia, że Ty przez ponad połowę roku nie byłeś w stanie dojść do siebie, że to Ty wpadłeś w depresje i straciłeś większość znajomych, że to Ty miałeś ochotę umrzeć, że Ty nie wytrzymywałeś tego bólu po rozstaniu. Spróbuj wejść w jej skórę i chociaż przez chwile poczuć to co ona. Zastanów się co mogła myśleć o Tobie. Mogła powiedzieć, że jesteś skończonym skurwysynem, że znienawidziła Cię w dniu kiedy ją zostawiłeś, że życzy Ci takiego samego cierpienia, że nie chce Cię znać. Ale nie, ona Cię kocha. Słyszysz? Ona jest w stanie wszystko Ci wybaczyć, zapomnieć i zacząć od nowa. I uwierz, że nie było chwili kiedy pomyślała, że Cię nienawidzi, bo zawsze życzyła Ci szczęścia. Rozumiesz? Ty pewnie teraz nie potrafiłbyś spojrzeć w jej oczy, ale ona nadal czeka, tęskni i jest w stanie dać Ci drugą szansę.
|
|
 |
|
Gdy odczuwamy brak samych siebie, wszystkiego nam brak...
|
|
 |
|
A potem sam się znajdzie powód. By zwątpić czy to się opłaca. Znajdziemy powód by odchodzić. I sto powodów, żeby wracać.
|
|
 |
|
Dałabym wszystko, by być Tobą zmęczona...
|
|
 |
|
Uśmiech to połowa pocałunku, a więc uśmiechnij się do mnie dwa razy.
|
|
 |
|
miał tyle wad, a ona idealizowała go bez końca .
|
|
 |
|
W końcu nadejdzie taki wieczór kiedy usiądziesz, włączysz swoją ulubioną muzykę i poczujesz się niebywale lekko. Uświadomisz sobie, że już od jakiegoś czasu nie płaczesz za nim, że tęsknota nie wypala od środka, a ból zelżał. Naprawdę nadejdzie taka chwila kiedy nabierzesz dystansu do tego uczucia i chociaż nie będziesz jeszcze w stu procentach wolna, to odczujesz sporą ulgę. I wtedy będziesz pewna, że pierwszy etap walki masz już daleko za sobą i możesz odetchnąć, bo to co najgorsze minęło.
|
|
 |
|
- Nie lubię tego, że jesteś ode mnie o wiele wyższy. - Zaufaj mi, jest w tym zaleta. - Jaka? - Kiedy Cię przytulam możesz słuchać mojego serca, które bije tylko dla Ciebie.
|
|
 |
|
Są sprawy które czekają aby je załatwić.
|
|
 |
|
W kawiarniach tłok i gwar zza szyb, znajome drzwi, nie stoisz w nich. Przemykam gdzieś, wśród wejść i wyjść, neonów szept pulsuje nim. I choć tyle tyle tu miejsc i taki w nich zgiełk, w tym mieście tak bez Ciebie pusto jest. Wysiadam gdzieś, nieważne gdzie, na żadnej z map, nie znajdę wiem..
naszych miejsc i wspólnych chwil, neonów krzyk pulsuje nim.
|
|
 |
|
w miłości nie chodzi o kilometry, wiek czy choćby płeć. To tylko bariery, wystawiające nas na próbę, bo w miłości najważniejsze jest uczucie i bezgraniczne zaufanie do siebie nawzajem.
|
|
|
|