 |
"Wiesz, nie czuję już nic. Ale jeśli wrócisz tu, to spróbuje odpalić tą zapałkę sprzed stu lat. Nic lepszego oprócz Ciebie mnie nie spotkało. Ja chcę kochać i po to żyję. I przyjdę do Ciebie z całą moją żałością. Wystarczy, że zadzwonisz. Będę. Nie musisz nic. Po prostu się zjawię i zostaniemy pod tym niebem przy fabryce do końca, aż wyjaśnimy sobie wszystko i poznam Cię od nowa. W końcu będę mogła Ci opowiedzieć, jak bardzo nie liczą się gwiazdy na niebie, kiedy jesteś choćby na metr ode mnie. Myślę, że nigdy Cię nie straciłam. Tylko nie wiem, co teraz robisz, myślisz i dlaczego to wszystko takie skurwiałe, że nie jesteśmy razem. Po prostu nic nie liczy się nic, nie opiszę inaczej miłości, jak nie powiem o Tobie. Wszystko odbija mi się w Tobie. Nie ma tego złego, co by na Ciebie nie wyszło. Nie zrozumiałam jeszcze, co się stało.
|
|
 |
Wyjdę gdzieś, coś pośpiewam, trochę liznę filozofii. Lubię. Tylko sól ziemii mi uciekła. Jałowość dobija, ale przynajmniej nie czuję się już samotna. Za długo Cię nie ma. Nie pamiętam. Wiem tylko, jak się z Tobą czułam. I codziennie aż do dziś potrafię się tym karmić, wyobraź sobie więc co miałam dla Ciebie. Szkoda, że nie chciałeś. Ale wiesz, jak coś, to pisz. Jestem póki nie umieram. Umierasz tylko powoli Ty, także spiesz się, póki się tli. Trzymaj się barykady i nie spadniesz. Jestem tam dla Ciebie, na końcu trwogi i lęków. Odwagi, Przyjacielu. Twoja na zawsze choć w sumie nigdy nie byłam."
|
|
 |
Serce nie zdradza swoich wściekłych uderzeń. Mogłoby, ale nie zdradza moje serce. Spóźnione dłonie szukają dotyku, ale nie błądzą wśród innych rąk. Spojrzenia, choć gorące, nie błądzą po innych twarzach, nawet gdyby odnaleźć się mogły w ich wrzeniu. Nie zdradza moje serce, nigdy nie zdradza swoich uczuć. /just_love
|
|
 |
Odchodzi. Spogląda jeszcze, ale to nie spojrzenie kogoś kto jest smutny, albo dotarł do najgorszego momentu w życiu. To chciała po sobie pozostawić. Spojrzenie, które kocha i nie wymaga słów, a mówi "Jestem tu. Zawsze będę tak na Ciebie patrzeć." /just_love
|
|
 |
"Popadałem czasem w smętne zamyślenie. Wieczorami siedziałem w swojej sypialni albo na tarasie i patrzyłem na ogród. Słuchałem wołania nocnych ptaków i spoglądałem na lśniące wody jeziora. Szukałem milczenia i samotności".
|
|
 |
Uczucia w sejfie zamknięte. Nikt nie zna kodu... rozpada się serce. Głośny huk... transakcja nieudana. Na sercu pozszywana rana. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
My love is free but my trust is earned. Do not mistake my kindness for weakness because my integrity is my greatest strength.
|
|
 |
Wszystko już tutaj umarlo, może to wszystko jest karmą, zbyt wiele mieliśmy za darmo, nie doceniając tylko tym gardząc.
|
|
 |
Jednym smutek na twarzy gra, drugim karnawał. /Ostrowski
|
|
 |
Pamiętasz? Gorące było lato. Noce obdarowywały nas gwiazd cudnym obrazem. Do dziś uwielbiam obserwować gdy blaskiem miasto otoczą. Pocałunek pamiętam i kosmyki trawy po mojej szyi błądzące w dłoniach Twoich, ziemii wyrwane. Tam mówiłeś, że pięknie jest... Za ten pocałunek zapłaciłam dumą straconą. I zamiast na błędach wtedy się uczyć, ja znów serce oddałam, bez pamięci. To samo, znów płaciłam w łez milionach. I przez lat kilka wyparłam miłości potrzebę. Niedobry to był czas. Nadszedł w końcu lepszy... Na chwil parę, wśród lat długich, męczących. I dziś w tym samym miejscu jestem. Późną nocą niebo oglądam, ono ze mną wspomina, żałując, że ten pierwszy pocałunek nie był mi nauczką. Naiwność moje imię nosi. /just_love
|
|
 |
Kto pyta o oczu jej słaby blask? Kto zebrał uśmiechów liczby? Słyszałeś jej oddechy krótkie? Nie. Dlatego stajesz się taki jak inni, niesłuchaniem zmordowali jej świat . /just_love.
|
|
|
|