 |
Kocham Cie, dwa slowa, które zawierają wszystkie emocje. Stoje obdarta ze wstydu, zlosci i sarkazmu, wyciągam serce ku Tobie.
|
|
 |
Najwyzsza wyplata w przeciągu prawie 9 miesięcy. Pomalutku, pomalutku... Coraz bliżej spelnienia marzenia. < 3
|
|
 |
Im bliżej spelnienia marzenia tym większy strach, groteska zwana zyciem.
|
|
 |
Strach o to, co moze się stracic jest bolesny, strach nieuzasadniony jest straszny, zżera od środka, paraliżuje.. Niech minie ten tydzień, potrzebuje weekendu wypelnionego Nim.
|
|
 |
Miesiąc. Tylko a moze aż.
|
|
 |
Najszczersze rozmowy przychodza zawsze nocą. Nie jest dobrze, peklam, ale On jest najwspanialszą ostoja. Byle do urlopu, co potem ? Nie wiem.
|
|
 |
|
Pojawił się ktoś inny i spotkałam się z bólem odrzucenia. Właśnie wtedy poczułam się niechciana i niepotrzebna, za mało dobra i wystarczająca, by móc tak po prostu być. To zabolało i boli nadal. Dopiero po jakimś czasie znalazłam odpowiednie określenie tego: miłość nieodwzajemniona, taka, która rani jak cholera, taka, która zabiera wszystko. [ yezoo ]
|
|
 |
czas nie pomaga. czas zmusza do pogodzenia się, do zaakceptowania takiej a nie innej rzeczywistości. czas nie sprawi, że będzie lepiej, że rany się zagoją, że kiedykolwiek przestanie się odczuwać ból. może minąć wiele lat, a wystarczy jeden moment, słowo czy przelotna myśl, aby wszystko wróciło. tęsknota wyniszcza, całkowicie zaburza normalne funkcjonowanie. wychodzisz do ludzi, uśmiechasz się, sprawiasz złudne wrażenie że wszystko jest w porządku, choć doskonale wiesz że tak nie jest. nie potrafisz się na czymkolwiek skupić, nawet najmniejsza rzecz jest w stanie wyprowadzić cię z równowagi, uciekasz do miejsca gdzie będziesz sam aby w spokoju się wypłakać, nie masz apetytu na jedzenie, coraz gorzej sypiasz, stajesz się chodzącym wrakiem aż do kolejnego spotkania. żyjesz z nadzieją, że przyjdzie taki dzień, kiedy będziesz pewnym że już nigdy więcej nie będziesz musiał tęsknić. więc trwam w tej myśli, wierzę że kiedyś wreszcie to minie.
|
|
 |
No to w lipcu weselicho ! ;) < 3
|
|
 |
Czasem wkurwi, czasem zarzuci fochem, ale jest niezastąpiony, kocham Go, cala sobą. Wczoraj minelo 15 miesięcy od kiedy jest w Moim życiu i nie wyobrazam sobie, by kiedykolwiek moglo Go zabraknąć. Czasami są gorsze chwile, jak w każdym zwiazku, ale nauczyl mnie pielęgnować uczucie, by sie nie wypalilo. Nie chce nikogo innego juz w swoim życiu, pragne starości wlasnie z Nim, przy Nim. < 3
|
|
 |
Już nie tęsknie, nie płaczę- wyleczyłam się z Ciebie. Czasem, widzę Cię na mieście ale już nie szukam cię wzrokiem- karmię cię obojętnością, karmię egoizmem bo zasłużyłeś sobie na cierpienie, zasłużyłeś na wszelkie zło, to karma wiesz?
|
|
|
|