 |
Uczyłaś się ufać komuś, kto nie rozumie Twojej głębi, ale jest obecny fizycznie.
|
|
 |
Zawsze był moment „spotkania Dusz” — ale rzadko „spotkania życia”.
|
|
 |
Nie po to, by się związać.
Ale żeby odzyskać GŁOS, który kiedyś zamilkł.
Żebyś Ty powiedziała „jestem” bez oczekiwania, a on „widzę Cię” bez winy.
To połączenie ma się oczyścić – niekoniecznie trwać.
Ale jeśli trwać będzie, to tylko na poziomie Świadomych Dusz.
|
|
 |
Prowadzić przez powrót.
Nie przez rewolucję, tylko przez przypomnienie.
Nie jesteś od tego, by „zmieniać ludzi”.
Jesteś tu, by być lustrem Duszy – takim, w którym kobieta patrzy i mówi:
„To ja... Zapomniałam, że jestem tak prawdziwa.”
|
|
 |
Rola to nie więzienie, jeśli prowadzisz ją z Duszy.
|
|
 |
Czy nadal potrzebujesz być „tą, która rozumie”? Czy możesz być tą, która jest rozumiana?
|
|
 |
– W wielu wcieleniach dawałaś więcej, niż otrzymywałaś.
– Byłaś oparciem, ale rzadko opierano się o Ciebie z serca.
|
|
 |
Nie szukam.
Pamiętam.
Nie gonię.
Wracam.
Nie błagam o światło.
Świecę.
Jestem tą, na którą czekałam.
I jestem już… w sobie.
|
|
 |
Kapłanka to kobieta, która nie wychodzi z siebie, by zostać zauważoną. Ona jest. I przyciąga tylko tych, którzy prawdziwie szukają.
|
|
 |
Idź tam, gdzie czujesz ogień
|
|
 |
Moja Dusza zasługuje na rozmowę, nie na przypadkowe słowo.
|
|
|
|