 |
chciałabym, żeby wszystko, co ma się do powiedzenia, można było wyrazić jednym słowem. nie cierpię tego, co może się zdarzyć między początkiem a końcem zdania../naayaan
|
|
 |
Witaj kochanie, zwątpiłam we wszystko.
|
|
 |
Wiem o chwilach złości, smutnych pożegnaniach. Nieprzespanych nocach, byciu na zakręcie - wiem.
|
|
 |
On doskonale umiał udawać, że nic dla niego nie znaczę. Świetnie potrafił ukrywać to, że mnie kocha, a jego tętno przyspiesza na mój widok dwukrotnie. Aż pękł, nie wytrzymał, gdy ten jeden raz spojrzałam mu w oczy zbyt głęboko.
|
|
 |
Płyniesz po moich policzkach ciemną rzeką wspomnień. Nic przyjemnego.
|
|
 |
Kiedyś się obudzę i znikną problemy, wiem to.
|
|
 |
Kiedy jestem zmęczony, tak bardzo zmęczony, że już uwiera każda myśl, że już muszę zamknąć oczy bo mózg wola "za dużo", kiedy ciało leży i nie wierzy, że jutro wstanie, wtedy nie mam siły by wierzyć, nie mam mocy aby być mądry, wtedy po prostu tęsknię, za ciepłem i spokojem gdy miałem Cię w ramionach, gdy kłamstwo było prawdą, a prawda kłamstwem ale przez ten moment byłem szczęśliwy.
|
|
 |
Nie czekam już na nic pięknego w tym życiu, ani nie walczę o szczęście. Nie ma znaczenia czy będę jutro żył, czy nie, chciałbym robić to co ma sens na ile pozwoli mi los, chciałbym kochać najlepiej jak potrafię bliskich i spokojnie czekać co przyniesie jutro.
|
|
 |
Nie wiedział czego chciał, a Ty cierpiałaś i płakałaś po nocach.
|
|
 |
Teraz spróbuję przeżyć, potem będę płakać.
|
|
 |
Nie odnosisz czasem wrażenia, że jesteś chujem?
|
|
 |
Bronisz tych kłamstw jak niepodległości.
|
|
|
|