 |
Choć przez chwilę popatrz na mnie jak na dziewczynę z którą można spędzić resztę życia.. | bez.cenzury
|
|
 |
15 letnia dziewczyna trzyma za rękę swojego 1 rocznego synka. Ludzie nazywają ją dziwką, nikt nie wie, że w wieku 13 lat została ona zgwałcona. Ludzie nazywają kogoś grubym. Nie wiedza, że może on cierpieć na poważną chorobę, która sprawia, że takim jest. Ludzie nazywają starego człowieka brzydkim. Nikt nie wie, że został on poważnie ranny w twarz walcząc za nasz kraj na wojnie. Ludzie nazywają kobietę łysą, ale nie wiedza, że ma raka. Może czas przestać oceniać , nie znając sytuacji .?!
|
|
 |
Mimo, że 10 lat temu nie było napierdalania w beznadziejne gry, nie było oglądania bajek, w których króluje przemoc, to jednak uwielbiałam moje dzieciństwo. Mając pięć złotych byłam najbogatsza wśród dzieciaków, mając największą łopatkę byłam najszybsza w piaskownicy, mając śliską karteczkę z brokatem byłam najbardziej lubiana. Te czasy nie mają złych cech - to jedyne takie czasy bez wad. | bez.cenzury
|
|
 |
Pamiętam dokładnie tamten dzień . Ściemniało się ,deszcz strasznie zacinał , było zimno , zimny wiatr męczył moje oczy , ulica była śliska . Po drugiej stronie , szło troje maluchów , śmiały się , piszczały , kiedy tak na nich patrzałam przez chwilę poczułam się jakbym wróciła na chwilę do czasów dzieciństwa . Były same , żadnej opieki a przecież było tak niebezpiecznie . Z nad przeciwka nadjeżdżało auto , ochlapał mnie całą kałużą obok której właśnie przechodziłam , to był moment , odwróciłam się tyłem do jezdni kiedy nagle usłyszałam pisk opon , krótki krzyk , przedzierający się z cieniutkim głosem dziecka - Mamo , Mamo . - usłyszałam . Spojrzałam na drugą stronę . Dym wydobywający się z samochodu , zakrwawiona jezdnia i jedna myśl która przeszła mi w tamtej chwili przez głowę " No właśnie , gdzie byłaś mamo " . Przykucnęłam przy nich , ich serduszka już nie biły , poczułam jakby kamień spadł na moje serce ... Mojego wołania , też nigdy nie słyszała mama . | bez.cenzury
|
|
 |
Zmieniłam się, jestem cała przerażona, mala, bezbronna, wiecznie na jakichś tabletkach albo po giecie, boję się , ciągle płaczę, bywam tak wycieńczona, ze wydaje mi się ze nie potrafię czytać, nie mogę zasnąć bez słuchania ASMR video, bardzo mało śpię, bardzo dużo płacze, wszystko mnie wzrusza i ciągle czuje, że niczego więcej już od życia nie dostane, że zniszczyłam to, co miałam i kolejnych szans nie będzie, nie wiem, nie dam rady, zmieniam się w tak zastraszającym tempie, zaskakuje sama siebie, nie czuje się już kimkolwiek a co dopiero sobą, bardzo mało czuje w zasadzie, bardziej działam mechanicznie i nie jestem w stanie wyjaśnić ani jednego z moich zachowań, miłość mnie zgubiła, kiedyś, już dawno, a może dopiero przed godziną, zniszczyła mnie miłość którą sama wybrałam.
|
|
 |
nie mam tony pudru na ryju , nie chodzę w szpilkach , nie przepadam za miniówkami i obcisłymi bluzeczkami . nie słucham Biebera i nie piszczę na widok ładnej torebki . nie chcę chłopaka z kasą i tego najprzystojniejszego w szkole . wręcz przeciwnie. lubię duże bluzy , trampki . słucham rapu i nie wstydzę się tego . potrafię kochać i w chuj mocno się zaangażować . popełniam błędy , a później cierpię . taka kolej rzeczy . chcę chłopaka takiego , który będzie mnie kochał taką jaką jestem . bez żadnych warunków , ale i tym podobnych . jestem taka a innym chuj do tego . nie zmienię się . proste . | bez.cenzury
|
|
 |
Nie jestem osobą, która stara się czymś wywyższać, nie potrzebuję też ukłonów na mój widok lub oklasków za każde dobrze wykonane zadanie. I mimo, że los mnie może trochę rozpieścił to nie narzekam. Bo nie jestem jak ci inni. Nie brakuje mi kasy , mam wodę w domu, jedzenie , telewizor i laptopa . Po prostu wszystko czego bym pragnęła. Kochających rodziców , przyjaciół i z biegiem czasu zdobywam w nich każde większe uczucie . Mimo to w życiu tak jak w filmie chcę grac główną rolę. | bez.cenzury
|
|
 |
Zdziwiony, że nie zachowuję się tak jak na tych wszystkich tanich produkcjach filmowych? Boli cię to, że zamiast ryczeć w poduszkę, wyżalać się przyjaciółce bądź po raz setny zapisywać Twoje imię ze złamanym serduszkiem obok, wciskam się w te same ciuszki, w których poderwałam ciebie, i ruszam na podbój świata? | bez.cenzury
|
|
 |
Chrzęst przekręcanego klucza w drzwiach i brzdąknięcie uciśniętej klamki.Zasłonięte okna nie przepuszczają światła,pokój oświetla zapalona przeze mnie świeca a roztopiony wosk parzy moje palce. Cisza, przeraźliwa cisza. W powietrzu unoszą się zabite uczucia,czuję je biorąc wdech.Nie słyszę nic prócz krzyku moich myśli i wspomnień,obudziły się. Dyg-dyg, dyg-dyg,słyszę skowyt mojego serca. Drzwi są otwarte, zerknij.Wejdź, wejdź..wołam Cię,usłysz mnie. Popatrz,widzisz to? Pamiętasz? Na tej ścianie zapisaliśmy wspólnie Nasze plany, myśli,wyznania i troski. Zobacz, zobacz..zabiliśmy to, Ty to zabiłeś! Krzyk,mój krzyk nie wniesie nic,gardzisz mną. Starałam się, walczyłam,o Nas i dobro, Nasze dobro, nigdy, nigdy się nie poddałam, przyznaj to!Po co ja to mówię, nie ma Cię tu.Jestem tylko ja,moje serce i dusza.Cała ja,tak beznadziejna.Słaba,upadam.Tykanie wskazówek zegarka ucichło, zasypiam, dzisiejszej nocy kończy się mój czas,zatrzymuje serce.Widzę Twój obraz,dogonię Cię.Złap,złap moją dłoń..
|
|
 |
Chcesz ze mną być? Świetnie. Masz mnie w dupie? Przeżyje. Ale kurwa błagam powiedz mi to, wykrzycz mi to w twarz choćby na przystanku pełnym ludzi, nie każ mi katować się domysłami.
|
|
 |
I stała jeszcze chwilę. Wpatrywała się w głębokie ślady jego butów. Nie było już go widać. Nie wróci, wiedziała. Odwróciła się, przyszło to z trudem. Szła. Jeszcze raz spojrzała za siebie. Pustka za nią i przed nią. Szła jednak przed, bo za nie potrafiła. | bez.cenzury
|
|
|
|