głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika marcepaan

W pewnej chwili po prostu usiadła na mokrej trawie na środku parku i bezradnie chowając twarz w dłoniach poczuła jak łzy spływają po jej policzkach. Nie była nawet w stanie odtworzyć w pamięci wydarzeń sprzed kilku chwil  w głowie tylko echem odbijało się kilka słów  które miały być końcem i początkiem jednocześnie. Końcem życia  które dzieliła razem z nim i początkiem świata  w którym tak naprawdę nie widziała żadnego sensu. Została sama  pośród tysięcy małych odłamków rozbitego serca  świadomości tego  że nic już nigdy nie będzie takie samo  jak było kiedy miała go obok i złudnej nadziei mówiącej szeptem  że może jednak się ułoży. W cichym płaczu próbowała odnaleźć choć najmniejsze cząstki wspomnień wierząc  że to one dadzą jej żyć. Chciała nadal mieć tą miłość  mieć pewność  że jego serce jest wypełnione tylko nią. I chyba pierwszy raz w życiu tak po prostu nie mogła mieć tego  co chciałaby mieć.

czarnycharakter7 dodano: 19 czerwca 2012

W pewnej chwili po prostu usiadła na mokrej trawie na środku parku i bezradnie chowając twarz w dłoniach poczuła jak łzy spływają po jej policzkach. Nie była nawet w stanie odtworzyć w pamięci wydarzeń sprzed kilku chwil, w głowie tylko echem odbijało się kilka słów, które miały być końcem i początkiem jednocześnie. Końcem życia, które dzieliła razem z nim i początkiem świata, w którym tak naprawdę nie widziała żadnego sensu. Została sama, pośród tysięcy małych odłamków rozbitego serca, świadomości tego, że nic już nigdy nie będzie takie samo, jak było kiedy miała go obok i złudnej nadziei mówiącej szeptem, że może jednak się ułoży. W cichym płaczu próbowała odnaleźć choć najmniejsze cząstki wspomnień wierząc, że to one dadzą jej żyć. Chciała nadal mieć tą miłość, mieć pewność, że jego serce jest wypełnione tylko nią. I chyba pierwszy raz w życiu tak po prostu nie mogła mieć tego, co chciałaby mieć.

siedzisz i tęsknisz za nim  płaczesz po nocach  masz nadzieję  że on jeszcze wróci. wyrywasz sobie włosy  słuchasz smętnych  dołujących piosenek  chodzisz w dresach  załamujesz się  nie jesz. a on co? on pewnie leczy kaca po wczorajszej imprezie

czarnycharakter7 dodano: 19 czerwca 2012

siedzisz i tęsknisz za nim, płaczesz po nocach, masz nadzieję, że on jeszcze wróci. wyrywasz sobie włosy, słuchasz smętnych, dołujących piosenek, chodzisz w dresach, załamujesz się, nie jesz. a on co? on pewnie leczy kaca po wczorajszej imprezie

wszystko straciło sens  życie  nauka  miłość  nawet rzeczy codzienne jak np jedzenie  wychodzenie na dwór rozmowa z innymi. Nie jest mi to już potrzebne  nie chce wychodzić  śmiać sie  na chuj mi to żebyście popatrzyli na mnie i mówili np 'co z ciebie wyrosło' w dupie to mam zakończyłam już pewien rozdział życia  może teraz czas zakończyć ksiązke. to będzie pewnie bolało.

czarnycharakter7 dodano: 19 czerwca 2012

wszystko straciło sens, życie, nauka, miłość, nawet rzeczy codzienne jak np jedzenie, wychodzenie na dwór rozmowa z innymi. Nie jest mi to już potrzebne, nie chce wychodzić, śmiać sie, na chuj mi to żebyście popatrzyli na mnie i mówili np 'co z ciebie wyrosło' w dupie to mam zakończyłam już pewien rozdział życia, może teraz czas zakończyć ksiązke. to będzie pewnie bolało.

Nie mogła pozwolić na to  by wszystkie dawne uczucia odrodziły się z popiołów. Spaliła ten most dawno temu  kiedy w końcu dotarło do niej  że za tą miłość zapłaciła za wysoką cenę..

czarnycharakter7 dodano: 19 czerwca 2012

Nie mogła pozwolić na to, by wszystkie dawne uczucia odrodziły się z popiołów. Spaliła ten most dawno temu, kiedy w końcu dotarło do niej, że za tą miłość zapłaciła za wysoką cenę..

przyjrzyj się. widzisz? jest jakaś bledsza  nijaka. tak  to prawda. uśmiech przestał być szczery  oczy jakby umarły  ona cała jakby umarła. zauważyłeś? milczy  znowu milczy  kolejny raz. nie  już nie płacze. nie ma siły  nie ma czym. drżące ręce? efekt kofeiny w organizmie. noce są ciężkie  nadal osaczają ją z każdej strony. ból? stał się jej stałym towarzyszem. nie bój się  przyzwyczaiła się do niego. oh  nie  nie pomożesz jej. musi się wyleczyć sama  musi dać odejść wspomnieniom  pogodzić się z nową sobą  zaakceptować ją. da radę  przecież jest silna. nie martw się. daj jej czas. odrodzi się. otrzepie się z klęski i stanie na nowo. potrzeba czasu  tylko tego

czarnycharakter7 dodano: 19 czerwca 2012

przyjrzyj się. widzisz? jest jakaś bledsza, nijaka. tak, to prawda. uśmiech przestał być szczery, oczy jakby umarły, ona cała jakby umarła. zauważyłeś? milczy, znowu milczy, kolejny raz. nie, już nie płacze. nie ma siły, nie ma czym. drżące ręce? efekt kofeiny w organizmie. noce są ciężkie, nadal osaczają ją z każdej strony. ból? stał się jej stałym towarzyszem. nie bój się, przyzwyczaiła się do niego. oh, nie, nie pomożesz jej. musi się wyleczyć sama, musi dać odejść wspomnieniom, pogodzić się z nową sobą, zaakceptować ją. da radę, przecież jest silna. nie martw się. daj jej czas. odrodzi się. otrzepie się z klęski i stanie na nowo. potrzeba czasu, tylko tego

za każdym razem  kiedy witając się z Twoimi kumplami któryś powiedział  że zajebiście wyglądam Ty bardziej ściskałeś moją rękę  albo całkowicie obejmowałeś ramionami tak  że nie mogłam prawie oddychać. miażdżyłeś go wzrokiem pt.  stul mordę  ona jest moja.  choć dobrze wiedziałeś  że to dla Ciebie się stroję. chociaż twierdziłeś  że to słabe całować się przy ludziach  zwłaszcza znajomych kiedy po kilku kieliszkach wspólnie wypitych mrowiły mi usta chętne do połączenia ich z Twoimi  zachłannie podgryzałeś moją dolną wargę nie zważając na gwizdy innych. na cosobotnich imprezach  kiedy podchodził do mnie jakiś chłopak prosząc o wspólny taniec  żegnałeś kolesia słowami :   może najpierw ze mną zatańczysz? i porywałeś mnie na środek parkietu nie wypuszczając ze stalowych objęć. wiesz .. ja lubię być tylko Twoja.

czarnycharakter7 dodano: 19 czerwca 2012

za każdym razem, kiedy witając się z Twoimi kumplami któryś powiedział, że zajebiście wyglądam Ty bardziej ściskałeś moją rękę, albo całkowicie obejmowałeś ramionami tak, że nie mogłam prawie oddychać. miażdżyłeś go wzrokiem pt. "stul mordę, ona jest moja." choć dobrze wiedziałeś, że to dla Ciebie się stroję. chociaż twierdziłeś, że to słabe całować się przy ludziach, zwłaszcza znajomych kiedy po kilku kieliszkach wspólnie wypitych mrowiły mi usta chętne do połączenia ich z Twoimi, zachłannie podgryzałeś moją dolną wargę nie zważając na gwizdy innych. na cosobotnich imprezach, kiedy podchodził do mnie jakiś chłopak prosząc o wspólny taniec, żegnałeś kolesia słowami : - może najpierw ze mną zatańczysz? i porywałeś mnie na środek parkietu nie wypuszczając ze stalowych objęć. wiesz .. ja lubię być tylko Twoja.

siedziałam na gadu jak co popołudnie. napisał.. serce w siódmym niebie.. nagle napisał   kotek  siąde później. idę wyprowadzić psa.   zadowolona słowem 'kootek'. już dawno tak się do mnie nie zwracał. zrobił się niedostępny. ja zmieniłam status na zaraz wracam  ubrałam kurtkę i buty i poszłam do parku gdzie zawsze spotykaliśmy się  gdy wyprowadzał swojego psa. na 'naszej ławce' siedział liżąc się z jakąś blondi. bez psa. wróciłam i napisałam   taa. chyba sukę.

czarnycharakter7 dodano: 19 czerwca 2012

siedziałam na gadu jak co popołudnie. napisał.. serce w siódmym niebie.. nagle napisał - kotek, siąde później. idę wyprowadzić psa. - zadowolona słowem 'kootek'. już dawno tak się do mnie nie zwracał. zrobił się niedostępny. ja zmieniłam status na zaraz wracam, ubrałam kurtkę i buty i poszłam do parku gdzie zawsze spotykaliśmy się, gdy wyprowadzał swojego psa. na 'naszej ławce' siedział liżąc się z jakąś blondi. bez psa. wróciłam i napisałam - taa. chyba sukę.

 najbardziej nie lubię momentów  kiedy zaczynam doceniać człowieka  którego straciłam. kiedy rozumiem ile dla mnie znaczył  a jedyne co mi pozostało to żyć ze świadomością  że nie mam szans na jego odzyskanie.

czarnycharakter7 dodano: 19 czerwca 2012

`najbardziej nie lubię momentów, kiedy zaczynam doceniać człowieka, którego straciłam. kiedy rozumiem ile dla mnie znaczył, a jedyne co mi pozostało to żyć ze świadomością, że nie mam szans na jego odzyskanie.

Czasem świat ginie w nas samych. Czasem chcemy jedynie wierzyć  że tak się dzieje. Uciekamy od tego kim jesteśmy  potem tęsknimy. Kochamy osoby  które na to nie zasługują  ufamy im  a potem żałujemy. Zakrywamy twarz od przeszłości  która i tak z łoskotem wraca do nas  sprawiając ogromny ból. Zamykamy się w pudełku marzeń  po ty by uderzyć się w rzeczywistość. Mimo że każdego dnia próbujemy wracać na właściwą ścieżkę  powątpiewamy jej słuszność. Próbujemy raz po raz posklejać kawałki szklanego życia  po stracie  bólu  wspomnieniach. I mimo to  od początku do końca  jedyne czego potrzebujemy  to ciepło dłoni ukochanej osoby  bezpieczeństwa w jej ramionach  krótkiego  tęsknię . Kilka takich chwil sprawia  że znamy swoje miejsce na ziemi. Chcielibyśmy wspólnego jutra. ..

czarnycharakter7 dodano: 19 czerwca 2012

Czasem świat ginie w nas samych. Czasem chcemy jedynie wierzyć, że tak się dzieje. Uciekamy od tego kim jesteśmy, potem tęsknimy. Kochamy osoby, które na to nie zasługują, ufamy im, a potem żałujemy. Zakrywamy twarz od przeszłości, która i tak z łoskotem wraca do nas, sprawiając ogromny ból. Zamykamy się w pudełku marzeń, po ty by uderzyć się w rzeczywistość. Mimo że każdego dnia próbujemy wracać na właściwą ścieżkę, powątpiewamy jej słuszność. Próbujemy raz po raz posklejać kawałki szklanego życia, po stracie, bólu, wspomnieniach. I mimo to, od początku do końca, jedyne czego potrzebujemy, to ciepło dłoni ukochanej osoby, bezpieczeństwa w jej ramionach, krótkiego "tęsknię". Kilka takich chwil sprawia, że znamy swoje miejsce na ziemi. Chcielibyśmy wspólnego jutra. ..

Czasem świat ginie w nas samych. Czasem chcemy jedynie wierzyć  że tak się dzieje. Uciekamy od tego kim jesteśmy  potem tęsknimy. Kochamy osoby  które na to nie zasługują  ufamy im  a potem żałujemy. Zakrywamy twarz od przeszłości  która i tak z łoskotem wraca do nas  sprawiając ogromny ból. Zamykamy się w pudełku marzeń  po ty by uderzyć się w rzeczywistość. Mimo że każdego dnia próbujemy wracać na właściwą ścieżkę  powątpiewamy jej słuszność. Próbujemy raz po raz posklejać kawałki szklanego życia  po stracie  bólu  wspomnieniach. I mimo to  od początku do końca  jedyne czego potrzebujemy  to ciepło dłoni ukochanej osoby  bezpieczeństwa w jej ramionach  krótkiego  tęsknię . Kilka takich chwil sprawia  że znamy swoje miejsce na ziemi. Chcielibyśmy wspólnego jutra. ..

czarnycharakter7 dodano: 19 czerwca 2012

Czasem świat ginie w nas samych. Czasem chcemy jedynie wierzyć, że tak się dzieje. Uciekamy od tego kim jesteśmy, potem tęsknimy. Kochamy osoby, które na to nie zasługują, ufamy im, a potem żałujemy. Zakrywamy twarz od przeszłości, która i tak z łoskotem wraca do nas, sprawiając ogromny ból. Zamykamy się w pudełku marzeń, po ty by uderzyć się w rzeczywistość. Mimo że każdego dnia próbujemy wracać na właściwą ścieżkę, powątpiewamy jej słuszność. Próbujemy raz po raz posklejać kawałki szklanego życia, po stracie, bólu, wspomnieniach. I mimo to, od początku do końca, jedyne czego potrzebujemy, to ciepło dłoni ukochanej osoby, bezpieczeństwa w jej ramionach, krótkiego "tęsknię". Kilka takich chwil sprawia, że znamy swoje miejsce na ziemi. Chcielibyśmy wspólnego jutra. ..

'Nie pozwól mym oczom zapomnieć Twego obrazu  a ciału dłoni. Nie pozwól by zapach Twej skóry mógłby być przeze mnie kiedyś zapomniany  przecież oboje wiemy  że potrzebuję go do dalszego i normalnego funkcjonowania. Nie każ mym uszom przestać słuchać tej romantycznej melodii płynącej z Twych ust. Po prostu nie odchodź  zostań.. Jednakże  jeśli zdecydujesz się odejść  zostaw mi ostatki szeptu  kawałek naszego nieba i smak herbaty waniliowej z Twych warg  który czułem na swoich co ranek. Nie zapomnij też wziąć mego serca   ono bez Ciebie jest tylko samotnym kamieniem wyrzuconym na ulicę  drżącym ostatkiem sił i resztkami Ciebie. '

czarnycharakter7 dodano: 19 czerwca 2012

'Nie pozwól mym oczom zapomnieć Twego obrazu, a ciału dłoni. Nie pozwól by zapach Twej skóry mógłby być przeze mnie kiedyś zapomniany, przecież oboje wiemy, że potrzebuję go do dalszego i normalnego funkcjonowania. Nie każ mym uszom przestać słuchać tej romantycznej melodii płynącej z Twych ust. Po prostu nie odchodź, zostań.. Jednakże, jeśli zdecydujesz się odejść, zostaw mi ostatki szeptu, kawałek naszego nieba i smak herbaty waniliowej z Twych warg, który czułem na swoich co ranek. Nie zapomnij też wziąć mego serca - ono bez Ciebie jest tylko samotnym kamieniem wyrzuconym na ulicę, drżącym ostatkiem sił i resztkami Ciebie. '

Czekać czy to to samo co tęsknić? Nie  dla mnie nie. Przy czekaniu nie budzę się o 5 rano rezygnując z najlepszych snów. Przy czekaniu mleko nie traci dla mnie smaku. Przy tęsknocie tak. ..

czarnycharakter7 dodano: 19 czerwca 2012

Czekać czy to to samo co tęsknić? Nie, dla mnie nie. Przy czekaniu nie budzę się o 5 rano rezygnując z najlepszych snów. Przy czekaniu mleko nie traci dla mnie smaku. Przy tęsknocie tak. ..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć