głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika maniuraaa

Pozdrawiam ludzi  którzy znikają  gdy są najbardziej potrzebni.

poossij dodano: 30 stycznia 2013

Pozdrawiam ludzi, którzy znikają, gdy są najbardziej potrzebni.
Autor cytatu: patteek

a najbardziej bolało to  że gdy się obudziła wcale nic się nie zmieniło .. dalej była sama  nie miała Go obok siebie. chodziła uśmiechnięta  w szkole pokazywała  że niczym się nie przejmuje. bo po co jej były te skomplikowane pytania   dlaczego?    one były zbędne. wiedziała  że gdyby ktoś zapytał ja o Niego nie dałaby sobie rady. kolejny wieczór przed Nią. musi zmierzyć się po raz kolejny z tym trudnym i bardzo bolącym uczuciem. Ona nie potrzebuje  nie prosi o wiele! chociaż dla Niej potrzeba Go by przeżyć.   soulyyy

usiak dodano: 29 stycznia 2013

a najbardziej bolało to, że gdy się obudziła wcale nic się nie zmieniło .. dalej była sama, nie miała Go obok siebie. chodziła uśmiechnięta, w szkole pokazywała, że niczym się nie przejmuje. bo po co jej były te skomplikowane pytania " dlaczego? ", one były zbędne. wiedziała, że gdyby ktoś zapytał ja o Niego nie dałaby sobie rady. kolejny wieczór przed Nią. musi zmierzyć się po raz kolejny z tym trudnym i bardzo bolącym uczuciem. Ona nie potrzebuje, nie prosi o wiele! chociaż dla Niej potrzeba Go by przeżyć. / soulyyy

czuła się taka pusta w środku. jedni mówią tak  drudzy mówią tak. Ona nie wiedziała już komu ma wierzyć ... wiedziała jedno  że każde słowo wypowiedziane z ust innych ludzi o tym człowieku  którego tak bardzo kocha ją zabija. paru chciało ją mieć  a Ona twardo stąpała po ziemii i wiedziała  że nigdy nikogo nie pokocha. kocha się raz! nie wiedziała tylko co ma robić? starać się? narzucać? ale czy to coś da? nie wiedziała .. dlatego siedziała cicho. i zadręczając się wszystkim czekała na cud.   soulyyy

usiak dodano: 28 stycznia 2013

czuła się taka pusta w środku. jedni mówią tak, drudzy mówią tak. Ona nie wiedziała już komu ma wierzyć ... wiedziała jedno, że każde słowo wypowiedziane z ust innych ludzi o tym człowieku, którego tak bardzo kocha ją zabija. paru chciało ją mieć, a Ona twardo stąpała po ziemii i wiedziała, że nigdy nikogo nie pokocha. kocha się raz! nie wiedziała tylko co ma robić? starać się? narzucać? ale czy to coś da? nie wiedziała .. dlatego siedziała cicho. i zadręczając się wszystkim czekała na cud. / soulyyy

kolejny tydzień mija jej bez Jego cudownego uśmiechu  bez Jego cudownych oczu. bez pocałunków  przytulania  bycia przy sobie. Nie wiedziała już kompletnie co ma robić. tylko PRZYJACIELE utrzymywali ją przy życiu. wiedzieli  że jest jej ciężko  że po tym co On robi Ona ma tego wszystkiego dość. ale mimo wszystko stali za Nią murem. PRAWDZIWI PRZYJACIELE! nie miała ich wielu. ale Ci co byli wystarczali za cały świat. dziękowała Im za każde słowo otuchy kierowane w Jej stronę. Ona tak bardzo Go kochała  że nawet wydarzenia  które mają niebawem nastąpić jej nie uszczęśliwiały. bo On nie będzie w Nich uczestniczył. mówiła tylko sobie po cichu   tak bardzo Cię kocham Skarbie. wróć i przytul.     soulyyy

usiak dodano: 28 stycznia 2013

kolejny tydzień mija jej bez Jego cudownego uśmiechu, bez Jego cudownych oczu. bez pocałunków, przytulania, bycia przy sobie. Nie wiedziała już kompletnie co ma robić. tylko PRZYJACIELE utrzymywali ją przy życiu. wiedzieli, że jest jej ciężko, że po tym co On robi Ona ma tego wszystkiego dość. ale mimo wszystko stali za Nią murem. PRAWDZIWI PRZYJACIELE! nie miała ich wielu. ale Ci co byli wystarczali za cały świat. dziękowała Im za każde słowo otuchy kierowane w Jej stronę. Ona tak bardzo Go kochała, że nawet wydarzenia, które mają niebawem nastąpić jej nie uszczęśliwiały. bo On nie będzie w Nich uczestniczył. mówiła tylko sobie po cichu " tak bardzo Cię kocham Skarbie. wróć i przytul. " / soulyyy

pamiętasz jak znosiłam więcej niż wszystko by Cię przy sobie zatrzymać? teraz siedzę i szyderczo zapominam o Twoim pierwszym 'kocham'  monotonnie myśląc o ostatnim 'przepraszam'.

abstracion dodano: 27 stycznia 2013

pamiętasz jak znosiłam więcej niż wszystko by Cię przy sobie zatrzymać? teraz siedzę i szyderczo zapominam o Twoim pierwszym 'kocham', monotonnie myśląc o ostatnim 'przepraszam'.

a kiedy rozebrałeś mnie do naga z każdego z moich uprzedzeń  miałam wrażenie że nawet bóg wstrzymał oddech.

abstracion dodano: 27 stycznia 2013

a kiedy rozebrałeś mnie do naga z każdego z moich uprzedzeń, miałam wrażenie że nawet bóg wstrzymał oddech.

kiedyś chciałam do Ciebie wpaść  na całe życie. a teraz zastanawiam się czy warto poświęcać się czemuś co mnie niszczy.

abstracion dodano: 27 stycznia 2013

kiedyś chciałam do Ciebie wpaść, na całe życie. a teraz zastanawiam się czy warto poświęcać się czemuś co mnie niszczy.

MOJE :  proszę podpisywać. teksty abstracion dodał komentarz: MOJE :) proszę podpisywać. do wpisu 27 stycznia 2013
wolę twój najgłośniejszy krzyk niż najcichsze milczenie.

abstracion dodano: 27 stycznia 2013

wolę twój najgłośniejszy krzyk niż najcichsze milczenie.

jeżeli odejdę to nie dlatego  że przestałam Cię kochać tylko dlatego  że zabrakło mi cierpliwości na to  aż dorośniesz.

abstracion dodano: 27 stycznia 2013

jeżeli odejdę to nie dlatego, że przestałam Cię kochać tylko dlatego, że zabrakło mi cierpliwości na to, aż dorośniesz.

Widziałem krople łez na jej ustach. Na ustach tej  którą kocham. Była delikatna jak zawsze i zarazem tak chłodna  jak ktoś całkiem daleki. W jej oczach pustka  przerażająca pustka choć źrenice pozornie próbowały się uśmiechać. Czułem jej zimny oddech na swoim karku  czułem ten ból  czułem jak na ramieniu koszulka przesiąka jej łzami  nie zrobiłem nic. Opuszkami palców na wargach uciszałem jej krzyk. Tłumiła w sobie wiele  coraz więcej. Tłumiła marzenia i chęć ich spełnienia. Nóż przy krtani  ucisk w płucach  brak oddechu  dławiła się krwią  lecz nie powiedziała nic. Chciała tak. Chciała umrzeć ze świadomością życia. Chciała.   Endoftime.

endoftime dodano: 25 stycznia 2013

Widziałem krople łez na jej ustach. Na ustach tej, którą kocham. Była delikatna jak zawsze i zarazem tak chłodna, jak ktoś całkiem daleki. W jej oczach pustka, przerażająca pustka choć źrenice pozornie próbowały się uśmiechać. Czułem jej zimny oddech na swoim karku, czułem ten ból, czułem jak na ramieniu koszulka przesiąka jej łzami, nie zrobiłem nic. Opuszkami palców na wargach uciszałem jej krzyk. Tłumiła w sobie wiele, coraz więcej. Tłumiła marzenia i chęć ich spełnienia. Nóż przy krtani, ucisk w płucach, brak oddechu, dławiła się krwią, lecz nie powiedziała nic. Chciała tak. Chciała umrzeć ze świadomością życia. Chciała. / Endoftime.

nigdy nie lubiłeś jak płakałam. Uciekłam. nie chciałam już na Ciebie patrzeć. Pobiegłam do parku  usiadłam na ławce i zaczęłam rozpaczać. I tak było z każdym dniem.  Kiedy cię gdzieś ujrzałam starałam się nie pokazywać ci jak tęsknie i uśmiechałam się po czym biegłam gdzieś by móc pozwolić łzą lecieć po moich policzkach. Z każdym kolejnym dniem było gorzej. codziennie patrzałam na swoje odbicie w lustrze  które było tak strasznie puste. Moje błękitne oczy nie przypominały już jasnego letniego nieba  tylko chmury burzowe. Nie były one już szczęśliwe  czułam  że są to najsmutniejsze oczy jakiekolwiek ktoś mógłby mieć. Wieczory spędzałam na oglądaniu naszych zdjęć przy smutnych piosenkach i chusteczkach. W nocy prawie nie spałam  a gdy już zasnęłam rankiem budziłam się z policzkami pełnymi wyschniętych łez. Rodzice zauważyli  że coś jest nie tak  w końcu  jaki normalny człowiek potrafił wpatrywać się w jedzenie 30 min.  po czym płakać?  Moi przyjaciele nie potrafili mi pomóc.   soulyyy

usiak dodano: 24 stycznia 2013

nigdy nie lubiłeś jak płakałam. Uciekłam. nie chciałam już na Ciebie patrzeć. Pobiegłam do parku, usiadłam na ławce i zaczęłam rozpaczać. I tak było z każdym dniem. Kiedy cię gdzieś ujrzałam starałam się nie pokazywać ci jak tęsknie i uśmiechałam się po czym biegłam gdzieś by móc pozwolić łzą lecieć po moich policzkach. Z każdym kolejnym dniem było gorzej. codziennie patrzałam na swoje odbicie w lustrze, które było tak strasznie puste. Moje błękitne oczy nie przypominały już jasnego letniego nieba, tylko chmury burzowe. Nie były one już szczęśliwe, czułam, że są to najsmutniejsze oczy jakiekolwiek ktoś mógłby mieć. Wieczory spędzałam na oglądaniu naszych zdjęć przy smutnych piosenkach i chusteczkach. W nocy prawie nie spałam, a gdy już zasnęłam rankiem budziłam się z policzkami pełnymi wyschniętych łez. Rodzice zauważyli, że coś jest nie tak, w końcu, jaki normalny człowiek potrafił wpatrywać się w jedzenie 30 min., po czym płakać? Moi przyjaciele nie potrafili mi pomóc. / soulyyy

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć