izuu dodał komentarz: do wpisu |
19 września 2010 |
|
Nigdy nie brakowało mi siły. Miałam ją, gdy umierały najbliższe memu sercu osoby, gdy byłam krytykowana, oceniana i pochopnie osądzana. Miałam ją nawet, gdy już nie ogarniałam, co się ze mną dzieje. To ty sprawiłeś, że się poddałam. Straciłam wiarę w siebie, we własne możliwości. Mogę przetrwać wiele, jednak związek z tobą był za wielkim poświęceniem. Zrobiłeś ze mnie szmatę, ale wiedz, że się podniosę. Kiedyś się zemszczę i wtedy będziesz błagał o przebaczenie.
|
|
|
~ potrafila byc jednoczesnie smutna i szczęsliwa. była jak samotny,rozesmiany aniol,unoszący się nad powierzchnią ziemii,zachwycony że może latać a jednoczesnie cierpiący na samotnośc.przy niej wszystkie zwyczajne rzeczy stawały się czymś niezwyłym.
|
|
izuu dodał komentarz: do wpisu |
18 września 2010 |
|
Mówi się, że najpiękniejsze chwile nigdy nie wrócą. Wrócą. Wrócą w snach, w marzeniach, w tęsknocie.Będą szły w parze ze łzami.
|
|
|
potrzebuję rozmowy. nie potrafię jednak znaleźć odpowiedniego tematu.
|
|
|
i wrócił ten ból. rany powstałe dwa lata temu ponownie się otworzyły. jeszcze kilka minut temu zależało mi na kompletnie innej osobie, teraz wróciłeś ty. dwa lata?! a to wszystko nadal trwa. fakt , że dowiedziałam się, że masz inną zabolał mnie bardziej niż to, że niedawno rozstałam się z chłopakiem. nie powinnam nazywać tego miłością, jednak czy ktoś w takim razie wytłumaczy mi co to jest?
|
|
|
-ulubiona litera? -M. - dlaczego? - ponieważ wszystko co jest dla mnie ważne, co kocham zaczyna się właśnie niej. miłość, morze, marzenia, i ci dwaj panowie też.
|
|
|
czas zabrał mi nawet wspomnienia.
|
|
izuu dodał komentarz: do wpisu |
16 września 2010 |
|
-jesteś szczęśliwa?
-oczywiście.
-ale przecież jesteś zakochana.. Nieszczęśliwie zakochana. Przyjaciele cię zawiedli, to we wrogach znalazłaś oparcie. Nie rozumiem.
- to takie dziwne, prawda? Moje serce należy do niego, mimo, że nawet o tym nie wie. Przyjaciele… to oni nazywają mnie przyjaciółką nie odwrotnie. Nie widzę w nich prawdziwych przyjaciół, więc nie zawiedli mnie tak do końca. Wrogowie… nigdy ich nie było. Ja też nie rozumiem jak mogę być szczęśliwa. Jednak jestem. Po co miałabym udawać? Dla kogo?
|
|
|
zrozum jesteś dla mnie ważny jednak nie najważniejszy . tak jak ja kiedyś dla ciebie.
|
|
|
|