 |
Choć pchamy ten głaz wciąż nie ma nas.
|
|
 |
Byłeś prawdą, cała reszta była zwykłym kłamstwem.
|
|
 |
Dużo ostatnio błądzę i trochę gubię się we własnych myślach. Kolejne urodziny i człowiek zaczyna analizować przeszłość i myśleć o przyszłości. Ja zawsze mam wrażenie, że stoję w miejscu, a to co robię nie ma dla mnie jakiegoś większego znaczenia, bo wiem że to nie moja droga. Pytanie dlaczego nie znajdę swojej drogi ? Może jeszcze nie wiem, którędy powinnam iść, mimo to nie chce stać w miejscu. Trochę się ostatnio działo oczywiście nie żałuję niczego to podstawowa zasada. Pewne rzeczy przeminęły i dużo czasu potrzebowałam lub nawet dalej potrzebuje, żeby przestać się tym przejmować. Kilka postanowień w urodziny, niektóre cięższe niektóre lżejsze, ale chęć zmiany to już jakiś mały krok.
|
|
 |
Ludzie szukają miłości. Szczęścia i bliskości. Tymczasem ja odpycham od siebie k a ż d e g o komu na mnie zależy. Wszystko jest w jak najidealniejszym porządku póki komuś nie zacznie na mnie zależeć. Wtedy w głowie zapala mi się czerwona lampka krzycząca:
„NIEBEZPIECZEŃSTWO. Spierdalaj. Nie ważne gdzie. Po prostu spierdalaj, biegnij jak najdalej od niego, przed siebie, u c i e k a j!”
No i uciekam.
Czuję się bezpiecznie, kiedy nikomu na mnie nie zależy. Kiedy nikt nie wymaga ode mnie uczuć i emocji, których ja chyba w sobie nie mam lub przynajmniej bardzo nie potrafię o nich mówić.
Mam nadzieję, że to drugie.
Chcę bliskości ale nikogo do siebie nie dopuszczam.
Chcę miłości ale nie chcę być kochana.
Chcę mieć przy sobie ludzi, a odpycham od siebie każdego.
To straszne jak samotnym można się czuć pośrodku milionowego miasta lub nawet w gronie przyjaciół. I to z wyboru."
|
|
 |
“To ty będziesz musiał żyć ze swoją decyzją. Każdy wcześniej czy później się z nią pogodzi, niezależnie od tego, co wybierzesz. Tylko nie ty.”
|
|
 |
czasami dużo trudniej jest dobrać odpowiednie słowa a cisza bywa łatwiejszym rozwiązaniem...
|
|
 |
Ostatnio robiłam porządek w szafie i w jednym z kartonów znalazłam zdjęcie..i wywołało na mojej twarzy uśmiech, bo zobaczyłam na nich moich dawnych znajomych. Co prawda byliśmy wtedy tacy mali mieliśmy po 8 lat ale byliśmy zgraną paczką..
W tej chwili życie napisało nam różne scenariusze jedni wyjechali, drudzy zmienili nawet kolor włosów, przeszli niejedną chorobę..wszystko sie zmieniło. Tęsknie za nimi.
|
|
 |
Już nie będzie pierwszych randek.
Już nie będzie tego uczucia, kiedy po raz pierwszy ściągasz z niej stanik, ona ma dwadzieścia lat i pachnie bzem.
Nie będziesz już na studiach.
Nie będziesz już pił do rana z przyjaciółmi, budując więzi, które są w stanie przetrwać dekady.
Nie będziesz krzyczał do niej pełnym głosem “kocham cię” i nie będziesz już widział pełnego oddania uśmiechu kobiety. Bez śladu cynizmu.
Nie zobaczysz już nigdy światła w jej oczach na twój widok, kiedy masz swoje usta trzy centymetry od jej i trzymasz jej twarz w dłoniach.
Nie pójdziesz już nigdy do pierwszej pracy. Bo masz ich za
sobą już kilka.
Tak jak w piosence Świetlików. Nie będzie już takiej wiosny, nie będzie takiego lata, a wódka nie będzie tak zimna i pożywna.
— Piotr C. “BRUD”
|
|
 |
Za niedługo kolejne urodziny i kolejne postanowienia. Mam nadzieję, że tym razem drobnymi kroczkami dojdę do celu. Od paru lat sobie popalam, ale wewnętrznie wiem że wpadłam z nałóg. Zawsze mówię, że z dymem wyrzucam z siebie również zbędne myśli. Każdy czas jest dobry na zmiany.
|
|
 |
Jestem dziwna bo lubię jasne sytuacje. Lubię wiedzieć na czym stoję, kto jest kim w tej grze i o co gra. Lubię gdy ludzie jasno mówią mi na czym im zależy i czego oczekują - nie udają przyjaciół, nie udają miłości. Jestem dziwna bo stronię od toksycznych relacji i niszczących sytuacji. Wolę gorzkie słowa od słodkich kłamstw i konkrety od podchodów. Nie lubię gdy ktoś się mną bawi, kiedy ja traktuje go serio. Boli mnie kłamstwo i złamane obietnice, brak szacunku i strata mojego czasu
|
|
 |
Jesteś czymś więcej niż ciałem i kośćmi
|
|
 |
Tak po prostu jest.
I może to nigdy się nie zmieni.
Ale mam ochotę pokazać moją siłę.
I mam prawo mówić co myślę.
|
|
|
|