Już nie będzie pierwszych randek.
Już nie będzie tego uczucia, kiedy po raz pierwszy ściągasz z niej stanik, ona ma dwadzieścia lat i pachnie bzem.
Nie będziesz już na studiach.
Nie będziesz już pił do rana z przyjaciółmi, budując więzi, które są w stanie przetrwać dekady.
Nie będziesz krzyczał do niej pełnym głosem “kocham cię” i nie będziesz już widział pełnego oddania uśmiechu kobiety. Bez śladu cynizmu.
Nie zobaczysz już nigdy światła w jej oczach na twój widok, kiedy masz swoje usta trzy centymetry od jej i trzymasz jej twarz w dłoniach.
Nie pójdziesz już nigdy do pierwszej pracy. Bo masz ich za
sobą już kilka.
Tak jak w piosence Świetlików. Nie będzie już takiej wiosny, nie będzie takiego lata, a wódka nie będzie tak zimna i pożywna.
— Piotr C. “BRUD”
|