 |
Nie, nie jestem 'grzeczną córeczką tatusia' bo to, że mam kurwa szacunek do rodziców nie znaczy, że jestem pustą suką.
|
|
 |
Tak kurwa, tęsknię i co z tym zrobisz ?
|
|
 |
Był obok gdy stawiałam pierwsze kroki, cieszył się z pierwszego wypowiedzianego słowa, byłby w stanie zabić jakby się dowiedział że ktoś zrobił mi krzywde, kurwa pamiętam jak się skaleczyłam i przyszłam do niego z małą raną i wielkim płaczem, wziął na kolana i przytulił, nosił na barana gdy akurat miałam taki kaprys mimo tego, że ma chore plecy, zawsze powtarzał 'ee tam, dla ciebie wszystko', był przy mnie zawsze i kurwa uwierz, że nie ma nic cenniejszego niż jego miłość, więc posłuchaj dziwko jeśli jeszcze raz powiesz o nim 'twój stary' to przyrzekam, że osobiście wyjebie ci w ryj !
|
|
 |
Kiedyś byłeś najlepszym bratem na ziemi, naprawdę. I nadal jesteś bo w chuj mi na tobie zależy. To nic, że nie rozmawiamy a jeśli już to nasze rozmowy trwają w chuj długo, są nazbyt wyczerpujące i kurwa od tego twojego gadania to aż czasem uszy bolą. '-chcesz herbate? mama sie pyta? -nie -spoko' i kurwa nawet o głupi papier do drukarki boję się spytać bo mam wrażenie że zaraz wyjebiesz mi w ryj. Boże nigdy o nic nie proszę, ale kurwa nie pozwól na taki ciąg zdarzeń.
|
|
 |
Wiem, że ostatnio nie masz na nic czasu, non stop coś robisz, naprawiasz czy chuj wie co. Ja rozumiem, masz prawo być zmęczony i nie mieć chwili żeby zajrzeć do mojego pokoju i jak dawniej z tym swoim boskim uśmiechem powiedzieć 'dobranoc mała'. Ja naprawdę rozumiem ale wiedz tato, że cholernie cię potrzebuję.
|
|
 |
- Kochasz go..- Pf..a skąd! - Ta? To po co Ci jego zdjęcie w telefonie? - Aa musiało zostać - To usunę - Coo Ty najlepszego zrobiłaś!?!/incalculable/
|
|
 |
- Zostań. - Wiesz, że nie mogę - Proszę! - No doobra..;D/incalculable/
|
|
 |
Nigdy nie zapomnę jak twarz mamy topiła się pod wpływem gorącego ognia . Osoba ,którą kochasz ginie na twoich oczach .Jej krwiste ciało nie przypominało nic konkretnego było tylko rozmazana plamą na tle kuchennej szafki .Pijany ojciec krzyczał pod blokiem 'ale się jara' Płomienie ognia coraz bardziej zbliżały się w moim kierunku .Moje zimne łzy parowały pod wpływem moich gorących policzek. Nie potrafiłam pomóc własnej matce.Sufit zawalił się na jej ciało leżała pod gruzami ,a ja stałam bezczynnie.Nagle w kurtce na głowie wyskoczył z czerwonych płomieni "ON".Pocałował mnie,by dać mi trochę tlenu.Wyprowadził mnie z bloku wtuliłam się jego silne ramiona .Ojciec morderca bawił sie pod blokiem na całego .Rzuciałam się na niego z pięściami bijąc go po twarzy wykrzykując jak bardzo go nienawidzę .Na koniec uklekałam pod budynkiem by pożegnać najważniejszą kobietę w moim zyciu [grubsonowa0]
|
|
 |
Dlaczego mężczyzni widzą cycki ,a dopiero pózniej wewnetrzne piękno kobiety ? [grubsonowa0]
|
|
 |
20 :20 niegrzeczy tak myśleć o mnie ! [grubsonowa0]
|
|
 |
Matemtyka to zło wcielone , nie ograniam ! [grubsonowa0]
|
|
|
|