 |
|
- idziesz.?
- nie.
- a dlaczego.?
- bo on tam będzie.
- i co.?
- i nie chcę go widzieć. wiesz przecież, że mnie zranił. a ja nadal go kocham.
- to pokaż mu, że cię nie zniszczył. że popełnił największy błąd swojego życia rozstając się z tobą. że potrafisz nadal cieszyć się z życia. pokaż mu, że się nie przejmujesz. zapytam więc jeszcze raz. idziesz.?
- ... poczekaj, wezmę błyszczyk.
|
|
|
|
wieczorem przyszedł szukając jej.. lecz rodzice nie wiedzieli gdzie jest .te pytanie zadaje sobie do dziś, już nigdy nie wróciła i nie widział jej nikt .
|
|
|
|
' -i co mam ci napisać ? . że tak bardzo tęsknie ? . że analizuję wszystkie wspólne chwile ? . że tak bardzo tęsknie za czasami , kiedy udawałam obrażoną , a ty bez słowa przytulałeś mnie najmocniej jak umiałeś i czekałeś , aż mi przejdzie ? . że wciąż powtarzam sobie w głowie nasze ostatnie zdania ? . że żałuję tego , co się stało ? . że .. że cię kocham ?
|
|
|
|
Zawsze jest powód, choć nie ma wyjaśnień,Tylko skrzydła co prowadzą prosto z nieba na parter,Ja się nie dam bo walczę, póki krew w moich żyłach,Z naszych serc nasza siła, każdy dzień, każda chwila
|
|
|
|
Uwierz wstyd mi, za ten czas, za to miejsce,Ludzi wartości, bo ten świat zgubił serce
|
|
|
|
obchodzę Cię jeszcze? - zapytał
- mhm... jak zeszłoroczny śnieg
- to przykre - odszedł
- a ja uwielbiam zimę - wyszeptała.
|
|
|
|
chciałabym zobaczyć Twoją minę, na wieść o tym, że nie żyję. | lackoflove
|
|
|
|
jest mnóstwo ludzi na świecie, którzy powiedzą Ci, że nie możesz. a Ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć 'no to patrz'. | destinyy
|
|
|
|
Kiedy byli sami tulił ją czule.Kiedy zjawili się oni-jego kumple-love story odeszło w niepamięć.
|
|
|
|
Wkurwiona! na siebie,na Ciebie i na tą cholerna miłość która się skończyła.
|
|
|
|
Kiedy wrócę z dalekich wysp,krajów, kamiennych zamków,ceglanych miast i mglistych poranków, zacznę wszytko od nowa.
|
|
|
|
bierz co chcesz i nie oddawaj nigdy .
|
|
|
|
Dodaj komentarz
