 |
|
Braciszku, potrzebuje Cię. Tak cholernie Cię teraz potrzebuje. Potem możesz mnie nienawidzić, nie rozmawiać ze mną, wykreślić mnie ze swojego życia, ale teraz błagam. Bądź. Tylko tyle,a jednak aż tyle. Potrzebuje tego by usiąść z Tobą i po prostu powspominać. Proszę..../ASs
|
|
|
|
I kiedy pomyślę, że za trzy dni staniemy wszyscy przy wspólnym stole, dzieląc się opłatkiem. I jedno Twoje miejsce będzie wolne. I wiem, że z każdym spojrzeniem w tamtą stronę w Moich oczach będą się pojawiać łzy. Potem pojedziemy do `Ciebie`, staniemy nad Twoim grobem i wtedy to już kompletnie będzie katastrofa.... Może kiedyś się pogodzę z tym, że Ciebie już nie ma. Ale teraz, teraz jest za wcześnie. Nadal wierze, że to tylko zły sen, że jesteś w szpitalu, że wrócisz.... Mam nadzieje tylko, że jest CI tam lepiej [*] /ASs
|
|
|
|
Boli, tak cholernie mocno boli. /ASs
|
|
|
|
I z każdym dniem jestem coraz bardziej przerażona tym wszystkim. Z każdym dniem coraz bardziej się rozpadam,potrzebuje Ciebie teraz tutaj, a Ty masz po prostu wyjebane. Nie jestem twoją siostrą ok, rozumiem. Ale nie dziw mi się jak kompletnie się rozpadne któregoś dnia, a czuje, że ten dzień nadchodzi coraz szybciej.../ASs
|
|
|
|
Nie umiem walczyć o ludzi, nie umiem walczyć o samą siebie.Wole zamknąć się w pokoju, włączyć muzykę i płakać. Gorzej jest jak płacz nie pomaga, biorę ją do ręki i patrze na krew spływające w dół. To uzależnia, jak papierosy, alkohol, jak wszystko. Ta jebana żyletka uzależnia, a ja nie widzę już innego sposobu `na rozwiązanie` problemów. Niestety.../ASs
|
|
|
|
Tak, zależy mi. Nie,nie będę wpieprzać się w Twoje życie. Nie potrzebujesz mnie jak widzę.../ASs
|
|
|
|
Czasem jak mówię `u mnie wszystko `w porządku` , Chciałabym żeby ktoś spojrzał mi w oczy, przytulił mnie mocno i powiedział `wiem, że wcale tak nie jest` /ASs
|
|
|
|
I jak powiesz mi kiedykolwiek, że wiesz jak się czuje, to chyba usiąde na podłodze i wybuchne śmiechem, przysięgam. Nigdy nie czułam się tak jak w ciągu Tych 10 miesięcy. Z miesiąca na miesiąc coś mnie zabija od środka, a ja zamiast z tym walczyć, czekam aż zada ostateczny końcowy cios.../ASs
|
|
|
|
Na twarzy uśmiech, a w głowie kompletny rozpierdol/ASs
|
|
|
|
Nie moja wina, że jak widzę, że komuś na mnie nie zależy, to nie umiem walczyć o tą osobę,tylko się wycofuje. Tak jest bezpieczniej..-Przepraszam ./ASs
|
|
|
|
Koszmar wraca. Trzęsące się ręce,napierdalanie serca, uderzające gorącą, wszystko to co zawsze. I ona,ta która najbardziej mnie `rozumie` leżąca na dnie szuflady. Znowu pękam, tak jak 2 tygodnie temu,znowu kurwa.../ASs
|
|
|
`Krąg fałszywych ludzi,otaczają Nas jak zarazki. Niby przyjaciel, a tak naprawdę pragnie Twojej porażki. W oczy Twój najlepszy ziomek, Ty sam nie wiesz o co biega, bo za plecami jesteś dla Niego chuj, a nie kolega.`
http://www.youtube.com/watch?v=H4VNZHi67u4 /ASs |
|
|
|
Dodaj komentarz
