 |
|
najtrudniej przemilczeć to, na co brak słów.
|
|
|
|
nie pozwól, by coś Ci umknęło tylko dlatego, że boisz się o to zawalczyć.
|
|
|
|
wciąż za nim tęsknię. wciąż go wspominam. wciąż go pamiętam.
|
|
|
|
Przy pierwszym kieliszku opowiem Ci jakie ma oczy. Po drugim, będę wtajemniczać Cię w jego niesamowite cechy. Po trzecim, będę przez łzy opowiadała Ci jak bardzo mnie ranił. Po czwartym będę skakała wykrzykując jego imię. Po piątym wejdę na dach i zacznę krzyczeć, że go kocham. Po szóstym zadzwonię i opowiem mu, jak bardzo boli jego nieobecność i jak bardzo żałuję, że nie ma go przy mnie i nie widzi,jak po wypiciu siódmego i ósmego kieliszka staję na krawędzi dachu idaję krok do przodu.
|
|
|
|
możesz wracać, ale pamiętaj, że już na Ciebie nie czekam.
|
|
|
|
wiesz po co są problemy? żeby zdać sobie sprawę, jak bardzo nam na czymś zależy.
|
|
 |
|
Jeśli kiedykolwiek zobaczę Cię z jakąś nową laską, to ją przytulę i powiem,żeby odeszła póki nie jest za późno,bo nie warto tracić czasu na kochasia, a Tobie rozczochram włosy, podrapię, pobiję , uderzę w twarz i na koniec wyszeptam do ucha : "Zmarnowałeś tyle szans.Nie pozwolę żebyś zranił jakąkolwiek inną dziewczynę.Nie zasługujesz na nic co dobre.Mogłeś być szczęśliwy ze mną.Teraz juz niegdy nie będziesz szczęśliwy,zawsze będziesz już sam."
|
|
|
|
Obchodzisz mnie jak zeszłoroczny śnieg...Ej,coś tu nie gra,ja kocham śnieg...
|
|
|
|
Stworzyłam swoje lekarstwo - szczelnie zamykam drzwi. Próbuję złapać oddech.
|
|
|
|
Wspomnienia bolą jak otwieranie rany.
|
|
|
|
Jeśli byłbyś martwy lub wciąż żywy,
nie dbam o to.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
