głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika madlyinlove1994

wielkie sorry  za to  że nie umiem się powstrzymać od śmiechu  kiedy przytulasz laskę  której największym problemem jest złamany tips. zszedłeś na dno. totalne  głębokie dno  frajerze.   definicjamilosci

youaremylove dodano: 18 listopada 2010

wielkie sorry, za to, że nie umiem się powstrzymać od śmiechu, kiedy przytulasz laskę, której największym problemem jest złamany tips. zszedłeś na dno. totalne, głębokie dno, frajerze. / definicjamilosci

zajebiste.  D teksty youaremylove dodał komentarz: zajebiste. ;D do wpisu 18 listopada 2010
Lekcje Mnie dobijały  wkurwiłam sie bo pan od historii cos do mnie sapal  wychowawczyni zaprowadziala do dyrektora za moje hamskie odzywki do nauczycieli  ten wyglosil pogadanke i wrocilam do klasy . Chuj Mnie to obchodziło  oni nic nie rozumieli . Przeciez swiat sie zawalil . Przeciez Ty Mnie zostawiles .   doyouthinkyouknowme

youaremylove dodano: 18 listopada 2010

Lekcje Mnie dobijały, wkurwiłam sie bo pan od historii cos do mnie sapal, wychowawczyni zaprowadziala do dyrektora za moje hamskie odzywki do nauczycieli, ten wyglosil pogadanke i wrocilam do klasy . Chuj Mnie to obchodziło, oni nic nie rozumieli . Przeciez swiat sie zawalil . Przeciez Ty Mnie zostawiles . / doyouthinkyouknowme

dzx   teksty youaremylove dodał komentarz: dzx;* do wpisu 18 listopada 2010
worek na głowę i za ojczyznę.

youaremylove dodano: 18 listopada 2010

worek na głowę i za ojczyznę.

Położyła się na trawie. Zapłakane po paru minutach wstała. Poszła na monopolowego kupiła 4 tanie wina i 2 paczki szlug. Poszła do parku. Siadła na ławce. Piła i paliła. Z nieprzytomnością umysłu wróciła do domu. Położyła się. Zasnęła. Rano się zbudziła jakby się nic nie stało. Gdy spojrzała w lustro nagle przypomniała sobie  że jego już nie ma. Dobiło ją to. Poszła do apteki. Kupiła paczkę żyletek. Przyszła do domu. Puściła piosenkę Słonia  love forever. Siadła na łóżku  wzięła kartkę i długopis. Napisała 3 listy. Pierwszy do Niego  drygi do rodziców  a 3 do znajomych. Przycisneła wszystkie 3 koperty jedną zakrwawioną żyletką. Jej oczy były jak otchłań  nie dało się wyczytać z jej oczu ani bólu a nic nic innego. Nie płakała  była jak zjawa. Siadła przed lustrem  wtedy wpadła w szał. Zaczęła się ciąć  z każdym pociągnięciem żyletki o jej jasną skórę zadawała sobie coraz większy ból. W końcu upadła. Z uśmiechem na twarzy powiedziała:   Teraz Ty mnie pożegnasz ...  youaremylove

youaremylove dodano: 18 listopada 2010

Położyła się na trawie. Zapłakane po paru minutach wstała. Poszła na monopolowego kupiła 4 tanie wina i 2 paczki szlug. Poszła do parku. Siadła na ławce. Piła i paliła. Z nieprzytomnością umysłu wróciła do domu. Położyła się. Zasnęła. Rano się zbudziła jakby się nic nie stało. Gdy spojrzała w lustro nagle przypomniała sobie, że jego już nie ma. Dobiło ją to. Poszła do apteki. Kupiła paczkę żyletek. Przyszła do domu. Puściła piosenkę Słonia- love forever. Siadła na łóżku, wzięła kartkę i długopis. Napisała 3 listy. Pierwszy do Niego, drygi do rodziców, a 3 do znajomych. Przycisneła wszystkie 3 koperty jedną zakrwawioną żyletką. Jej oczy były jak otchłań, nie dało się wyczytać z jej oczu ani bólu a nic nic innego. Nie płakała, była jak zjawa. Siadła przed lustrem, wtedy wpadła w szał. Zaczęła się ciąć, z każdym pociągnięciem żyletki o jej jasną skórę zadawała sobie coraz większy ból. W końcu upadła. Z uśmiechem na twarzy powiedziała: " Teraz Ty mnie pożegnasz"... /youaremylove

Spotkali się w tym samym miejscu co zawsze. Ona myślała  że będzie tak samo cudownie jak zawsze. Czułe pocałunki  spojrzenia  ukradkowe dotknięcia. Sama miłość. Jednak nie. Nie tym razem. Przyszła  on już czekał. Zapytała się co się stało  dlaczego tu tak siedzi z taką niespokojną miną. Spojrzał na nią  lecz szybko spuścił wzrok. Kucnęła przy nim i powiedziała. : ''kochanie co się stało?''. Zamknął oczy i zacisnął zęby. Nagle wstał  ona również. Spojrzał z bólem w oczach w jej oczy. Była zszokowana  nie wiedziała co się teraz stanie. Zaczął mówić drżącym głosem. ''Kochanie ja... ja nie mogę z Tobą dłużej być  bo widzisz  poznałem inną. Przepraszam Cię  nie liczę  że mi wybaczysz  ale ja Cie juz nie kocham''. Stała nieruchomo z oczu zaczęły jej lecieć łzy.  nie płacz  proszę Cię  nawet nie wiesz jak mi ciężko .  Tobie jest ciężko.??!!  syknęła.  Co ja mam powiedzieć?! Wyrwałeś mi serce.  Pocałował ją w czoło powiedział krótkie  żegnaj  i odszedł....

youaremylove dodano: 18 listopada 2010

Spotkali się w tym samym miejscu co zawsze. Ona myślała, że będzie tak samo cudownie jak zawsze. Czułe pocałunki, spojrzenia, ukradkowe dotknięcia. Sama miłość. Jednak nie. Nie tym razem. Przyszła, on już czekał. Zapytała się co się stało, dlaczego tu tak siedzi z taką niespokojną miną. Spojrzał na nią, lecz szybko spuścił wzrok. Kucnęła przy nim i powiedziała. : ''kochanie co się stało?''. Zamknął oczy i zacisnął zęby. Nagle wstał, ona również. Spojrzał z bólem w oczach w jej oczy. Była zszokowana, nie wiedziała co się teraz stanie. Zaczął mówić drżącym głosem. ''Kochanie ja... ja nie mogę z Tobą dłużej być, bo widzisz, poznałem inną. Przepraszam Cię, nie liczę, że mi wybaczysz, ale ja Cie juz nie kocham''. Stała nieruchomo z oczu zaczęły jej lecieć łzy. "nie płacz, proszę Cię, nawet nie wiesz jak mi ciężko". "Tobie jest ciężko.??!!" syknęła. "Co ja mam powiedzieć?! Wyrwałeś mi serce." Pocałował ją w czoło powiedział krótkie "żegnaj" i odszedł....

Siedziała na łóżku  jest 12 w nocy. Zapłakana  trzęsąca się z zimna. Odpalała kolejnego papierosa. Zaciągała się z całych sił  lecz to nie przynosiło ulgi  a wręcz przeciwnie. Siedziała nieruchomo  sina. Miała szeroko otwarte swoje błękitne oczy  z których regularnie co parę sekund spływała kolejna łza.  youaremylove

youaremylove dodano: 18 listopada 2010

Siedziała na łóżku, jest 12 w nocy. Zapłakana, trzęsąca się z zimna. Odpalała kolejnego papierosa. Zaciągała się z całych sił, lecz to nie przynosiło ulgi, a wręcz przeciwnie. Siedziała nieruchomo, sina. Miała szeroko otwarte swoje błękitne oczy, z których regularnie co parę sekund spływała kolejna łza. /youaremylove

no  jeżeli to nie jest realne to jest wkurzające  ale jeżeli ten chłopak którego opisujesz to twój chłopak i coś takiego mogłoby się stać  jest to takie romantyczne teksty youaremylove dodał komentarz: no, jeżeli to nie jest realne to jest wkurzające, ale jeżeli ten chłopak którego opisujesz to twój chłopak i coś takiego mogłoby się stać, jest to takie romantyczne do wpisu 18 listopada 2010
 Człowieku  jarasz jak smok.  No chyba Tabaluga.

youaremylove dodano: 18 listopada 2010

-Człowieku, jarasz jak smok. -No chyba Tabaluga.

Chce abyś dał mi poczucie bycia tą jedyną dziewczyną na świecie.

youaremylove dodano: 18 listopada 2010

Chce abyś dał mi poczucie bycia tą jedyną dziewczyną na świecie.

Siedzieliśmy u ciebie. Puściłeś mi pewną piosenke. Słyszałam ją po raz pierwszy. Zaczarowała mnie. I to właśnie przy niej wyznaliśmy sobie miłość. Od tego czasu ta piosenka była NASZĄ piosenką. Do dziś jestem nią zaczarowana  ale wspomnienia które wracają podczas jej słuchania bolą. A mimo to jej słucham  bo te bity na początku przypominają mi jak bardzo się kochaliśmy i jak było wtedy cudownie.

youaremylove dodano: 18 listopada 2010

Siedzieliśmy u ciebie. Puściłeś mi pewną piosenke. Słyszałam ją po raz pierwszy. Zaczarowała mnie. I to właśnie przy niej wyznaliśmy sobie miłość. Od tego czasu ta piosenka była NASZĄ piosenką. Do dziś jestem nią zaczarowana, ale wspomnienia które wracają podczas jej słuchania bolą. A mimo to jej słucham, bo te bity na początku przypominają mi jak bardzo się kochaliśmy i jak było wtedy cudownie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć