 |
|
- Bo ja mam swój świat a Ty swój. - ale widzisz boo w przyjaźni chodzi o too żeby jakoś te światyy połaczyć.
|
|
|
|
- Bądź. - po co? - bo życie mnie przeraża. bo boje się samotności. bo... gdy jesteś wszystko inne zostaje gdzieś daleko... bo czuję się spokojniejsza i bardziej pewna jutra... bo Twój uśmiech sprawia, że moje myśli są spokojniejsze, bardziej rzeczywiste i poukładane...
|
|
|
|
-A kiedy on przechodzi potykam sie o własne sznurówki -Ale ty nie masz sznurówek -no widzisz jak on na mnie działa.
|
|
|
|
- skąd pochodzi miłość? - z Nienacka.
|
|
|
|
-O czym myślisz.? -O życiu. - I co wymyśliłaś.? - Że zajebiste jest. - Niedawno mówiłaś co innego. - Niedawno nie było jego.
|
|
|
|
- Co robisz ? - Wypisuję Ci list gratulacyjny. - Jaki list ? - Z serdecznymi gratulacjami za zajęcie pierwszego miejsca w moim sercu.
|
|
|
|
- Co ty tu robisz? - Stoję. - Czekasz. - Tak? Na co? - Dobrze wiesz i ja wiem, że przyszłaś tu z mojego powodu. - Jesteś zbyt pewny siebie. - Ty natomiast zbyt dumna, by przyznać mi rację. - Może dlatego, że wcale jej nie masz? - W takim razie powiedz mi, dlaczego wstrzymujesz oddech za każdym razem, gdy biorę cię za rękę?
|
|
|
|
-Poproszę złote serce, na czerwonej tacy. -Chyba odwrotnie... -Nie. Czerwonych serc jest wiele i często się psują. Ja chcę złote, prawdziwie i czułe.
|
|
|
|
Wczoraj nienawiść, dzisiaj miłość... Świat za szybko się kręci.
|
|
|
|
Pamiętasz ten mur, który postawiłam dookoła siebie? Znalazłam sposób, by wpuścić cię do środka - zburzyłam go i teraz już nic nie powstrzyma nas od szczęścia.
|
|
|
|
- To ty masz być tym księciem z bajki..? - okiełznała wątłą postać kilkukrotnie. - No a gdzie masz konia? - Zaparkowałem przed domem. - uśmiechnął się i mocno przytulił do siebie. Słysząc nierówne bicie jego serca tuż przy swoim uchu, stwierdziła, że książęta dawno wyszli z mody, ale nie miłość.
|
|
|
|
Ogarniam świat z nadzwyczajną pobłażliwością, jest zdecydowanie lżej bez tego bagażu. :)
|
|
|
|
Dodaj komentarz
