- To ty masz być tym księciem z bajki..? - okiełznała wątłą postać kilkukrotnie. - No a gdzie masz konia? - Zaparkowałem przed domem. - uśmiechnął się i mocno przytulił do siebie. Słysząc nierówne bicie jego serca tuż przy swoim uchu, stwierdziła, że książęta dawno wyszli z mody, ale nie miłość.
|