 |
Najpiękniejsze słowa na świecie " Wiem, że jesteś trudna, upierdliwa, że od tyg próbujesz coś powiedzieć, ale nie potrafisz. Zauważyłem, że nie do końca umiesz rozmawiać co w Tobie siedzi, że się boisz mi do końca zaufać. Wiem jaka jesteś, idzie to rozkminić po setkach rozmów. Ale wiesz, udowodnie Ci, że nie każdy jest takim gnojem jak Twój były, który się poddał. Nauczę Cię wszystkiego od nowa" - "dlaczego to robisz?" - " bo bardzo Cię kocham wredoto moja upierdliwa". A z oczu poleciały łzy,a na Twoje pytanie czemu płacze, odpowiedziałam,że cieszę się, że potrzebowałam kogoś, kto będzie szedł ramię w ramię, a nie uciekał na pierwszym zakręcie. Kocham Cię i jestem tego w pełni świadoma/ASs
|
|
 |
Odpuszczałam, wybaczałam, myślałam, czekałam i wierzyłam, że może jednak czas zmieni teraźniejszość. Czy jeszcze muszę zmarnować tyle czasu, by zrozumieć, że niektórzy ludzie po prostu pojawili się po to, by zniknąć?
|
|
 |
Najtrudniejsza rozmowa. Słowa po których przez głowę przebiegła jedna myśl "On już mnie rozgryzł" i ogromny strach mieszający się z miłością. A jak On też nie da rady? A jak Go to przerośnie tak jak Marcina? Boże, daj mu cierpliwość tak wielką jak miłość do mnie./ASs
|
|
 |
"Możesz zniszczyć Tych co mówią prawdę, lecz prawdy nie zniszczysz..." ~ Miecz prawdy.
|
|
 |
Chwilowa wątpliwość, czy naprawdę Go nie kocham. Ale wystarczyło, że zadzwoniłeś, usłyszałam Twój głos i zrozumiałam, że to Ciebie chcę w moim życiu, nie Jego. Oboje mamy swoje za uszami, oboje wysłuchaliśmy - zrozumieliśmy. Oboje tego chcemy i oboje wchodzimy w to ze strachem, ale jednocześnie "miłością". Oboje. Nie ma tak, że ja się staram i latam jak pojebana za Tobą. Idziemy ramię w ramię - razem. Nie wiem co przyniesie los, ale jesteś najlepszym lekarstwem na moje połamane serce. Najlepszym. Niecałe 48 h < 3 /ASs
|
|
 |
Sprawy przybrały taki obrót, że masakra i to jak zwykle ja zostałam tą znienawidzoną przez wszystkich złą i prowokującą dziewczyną. No cóż, tak czasem bywa, nie mam się czym przejmować, ale z drugiej strony pojawia się pytanie "co ja takiego robię, że wszystko co ktoś robi, spada na mnie?" Chyba nigdy tego nie zrozumiem. Odsunęłam się od tego wszystkiego najdalej jak tylko mogłam, ale chciałabym tylko wiedzieć "dlaczego znowu ja?". Mam kochanego faceta, plany, zamknęłam te "drzwi" za sobą, jednak ktoś ciągle je otwiera. I po co? Ale jeżeli myślicie, że mnie zniszczycie, czy sięgne znowu po żyletkę, to jesteście w błedzie. To "koło" się kiedyś zamknie, wróci wszystko do normy. Ale te osoby, które teraz zawiodły już nigdy nie znajdą miejsca w moim życiu. Amen./ASs
|
|
 |
"Na pierwszej randce spytałam, co we mnie widzi.
Odpowiedział: "Swoją przyszłość"."
|
|
 |
Myślisz, że jesteś wielka, że wygrałaś ? Tak masz Go, jest z Tobą, jego ciało należy do Ciebie, z Tobą spędza czas, Ciebie całuje, ale wiesz że na pierwszym miejscu w jego sercu zawsze będę ja. To mnie pragnie, gdy Cię przytula, to moje usta ma przed oczami gdy całuje Twoje, to o mnie myśli przed snem i zaraz po przebudzeniu. Tobie mówi kocham Cię, ale jak sama zauważyłaś nigdy przy tym nie patrzy Ci w oczy, bo w jego wyznaniu nie ma szczerości, bo to mnie kocha i zawsze będzie kochał. Zapytasz pewnie, skoro tak jest to czemu nie jesteśmy razem? Odpowiem Ci. Przez jego urażoną dumę, bo woli żyć w kłamstwie niż przyznać się do błędu i porażki jaka stało się jego życie beze mnie, bo kocha mnie tak bardzo, że boi się mnie znów skrzywdzić choćby najmniejszym gestem,bo wie, ze jakby wrócił i spierdolił sprawę rozsypałabym się i nikt nie byłby w stanie mnie już pozbierać... także tak, jesteś wielką ale przegraną, bo choć jest Twój nigdy Cie nie pokocha.//Lojtkowa
|
|
 |
|
Zaryzykuj. Nie ryzykować jest bezpiecznie ale wtedy nigdy nie sięgamy gwiazd, nie uczymy się, nie poznajemy, nie dostrzegamy, nie przemieniamy się. Nic. Im większe ryzyko tym większe szczęście.
|
|
 |
Zabijasz mnie, zabijasz to uczucie, nie ma mnie już, nie istnieje ....
|
|
 |
To za daleko wszystko zaszło i nie da się zasnąć, gdy wszystkie zmysły wołają : WRÓĆ !!!
|
|
|
|