 |
|
biorę bucha za tych , którym już nie ufam [ Kubiszew ]
|
|
 |
|
tak w ciągu 10 miesięcy stałeś się dla mnie najwazniejszą osobą na tym pierdolonym świecie . [ dzyndzel ]
|
|
 |
|
on poznał mnie oddychając teraźniejszością, a ja oprócz niej, oddychałam jeszcze przeszłością i wspomnieniami - to była podstawowa różnica między nami. mimo tego, nic nas nie złamało.
|
|
 |
|
zapomnieć. niby takie krótkie, proste słowo. gdyby tak moja część mózgu potrafiła od tak, po prostu wymazać informację bez śladu. tak samo jak zapomina o drobiazgach: wysłaniu życzeń, oddaniu książki do biblioteki, kupieniu karty do telefonu podczas zakupów w markecie. ale z `większymi wydarzeniami` nie jest już jednak tak łatwo.. wyryły się w pamięci na zawsze. żyją w tkankach mózgu, pod skórą, we krwi. zwinięte w kłębek, drzemią w nieświadomości, do czasu, aż coś je zbudzi. ni.stąd.ni.zowąd wspomnienia ożywają, wypełniając głowę obrazami przeszłości.
|
|
 |
|
o centymetr za blisko, abyśmy się rozdzielili
|
|
 |
|
Mam na Ciebie wyjebane - to oficjalna wersja. Tak na serio , to rozpierdala mnie od środka , gdy tylko o Tobie pomyślę . [ dzyndzel ]
|
|
 |
|
Ty + Ja + MOJE ŁÓŻKO = TERAZ
|
|
 |
|
nie gadaj mi , że znaczę dla ciebie tyle ile dla Romea Julia , bo chyba zapomniałeś o tym , że Romeo był przy Julii aż do śmierci , a nie odszedł z powodu jakiejś Rozaliny . [ dzyndzel ]
|
|
 |
|
Stworzyła sobie własny świat. Pełen ciszy i żalu do ludzi. Żalu za to, że tak wiele razy odwracali się plecami, gdy potrzebowała ich jak tlenu. Sama, splątana emocjami, wiła się w pościeli ze świadomością, że ludźmi władała fałszywość. Smutna prawda rozbiła się jej pod nogami. Tak trudno jest patrzeć na najbliższych, gdy oddalają się od Ciebie nawet na metr, bo wiesz, że tej małej odległości nigdy nie powinno między Wami być. I walczysz, sam ze sobą walczysz o prawdę, człowieku. W najgłębszych zakamarkach duszy walczysz o prawdę, którą sam tworzysz. W bitwie możesz być słabszy, ale nie pozwól sobie zapomnieć, że to wojna wyznacza zwycięzców. /just_love.
|
|
 |
|
spójrz na mnie, chociaż jeszcze raz, proszę...
choć przez sekundę zainteresuj się moim losem
|
|
 |
|
jesteś wprost proporcjonalny do mnie, i odwrotnie proporcjonalny do moich paranoi
|
|
|
|