|
To nie tak, ze Ci nie ufam. Bo uwierz, nikomu nie ufałam nigdy bardziej, nikomu więcej nie dałam. Ja po prostu na sama myśl o tym, ze kiedyś nadejdzie dzień, w którym Ciebie nie będzie obok, w którym nie będę mogla Cie dotknąć, pocałować, ani odnaleźć spokoju w Twoich ramionach, ze strachu słabnę, robi mi się czarno przed oczami. / bebelily
|
|
|
Teraz będzie już lepiej, wiesz czemu? bo jesteś ty. ♥ | zakochana.pl
|
|
|
Dziś mogę grać o wszystko, lecz nie wszystko mi jedno. | Pih & Chada
|
|
|
Moje ulubione miejsce na ziemi to jego ramiona. ♥ | zakochana.pl
|
|
|
Ta noc. Stałam z Patrykiem na ciemnej ulicy obok klubu, z którego wyciągnął mnie siłą. Slabo widziałam rysy jego twarzy oświetlone jedynie z daleka bijącym światłem. W uszach szumiało mi od głośnej muzyki, co chwile przechodzili kolo nas jacyś ludzie. Złapał mnie nagle od tylu, szarpnął i podsuwając pod nogi jakimś zachlanym typom wrzasnął 'bierzcie te kurwę'. Zadrżałam. Typy na bani, nie wiedzieli dokładnie co się dzieje. Mocnym posunięciem obrócił mnie w swoja stronę, teraz już dobrze zobaczyłam jego twarz. 'Ty kurwo' wymamrotał, zamachnął się i odwinął mi z płaskiej w lewy policzek. Któryś z wstawionych gości już do niego wyskakiwał lecz nie zdążył. Nagle nie wiem w jaki sposób, siedział na nim Maciek,nasz wspólny kumpel. W szale okładał go pięściami jedna za druga. Swoich odczuć wtedy nie potrafię nawet określić. Stałam pusta, skamieniała, jak posąg. Tamtej nocy Patryk spalił się kompletnie w oczach wszystkich.Dzisiaj nie ma już ani przyjaciela, ani dziewczyny./ bebelily
|
|
|
... jestem osobą która kocha go najbardziej na tej dziwnej wielkiej kulce zwanej światem, osobą, która oddałaby za niego wszystko co ma, wszystko by uczyniła dla jego dobra. A co z tego wynika? Zupełnie kurwa nic, bo wiem.. on skrzywdzi znów. Znów tak mocno a może i mocniej. On nie potrafi się zmienić, nawet dla mnie. Mimo, ze jestem osobą, która kocha go najbardziej na tej dziwnej wielkiej kulce zwanej światem.... / bebelily
|
|
|
jaram się tobą bardziej niż wakacjami. ♥ | zakochana.pl
|
|
|
Co za ironia losu. Dzisiaj śmiejąc się do tańczących na niebie gwiazd krzyczę, ze jesteś dla mnie nikim podczas gdy Ty lejesz słone łzy. Dzisiaj uwolniona od samej siebie, z rogalem na ustach mogę śpiewać, ze nie zostało mi nic z tego 'wielkiego kochania' podczas gdy Ty, jak zbity pies błagasz o moją miłość. / bebelily
|
|
|
|