głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lpardoo

  Teraz musisz mnie posłuchać  bo specjalnie chowam całe moje ego do kieszeni   zaczął  przybierając poważny wyraz twarzy.   Nie chcę  żebyś myślała  że jestem jakimś pierwszym lepszym skurwysynem  który myśli tylko o jednym. Okej  czasami faktycznie tak jest…   podrapał się po głowie  uśmiechając się kącikiem ust   jednak tutaj chodzi o coś innego. A  i daj znać  jak zabrzmię idiotycznie  będę wdzięczny. Więc… Kurwa  znaczy  przepraszam. Mam kilka złych nawyków i… Cholera jasna. Jak największy idiota świata połączony z pieprzniętym na głowę kretynem zakochałem się w kimś  w kim nie powinienem i tak  to akurat brzmi głupio  powinnaś mi powiedzieć. I… Jezu. To prawdopodobnie twoja wina i tego  że jesteś… sobą. Boże   dodał pod nosem  ukrywając twarz w dłoniach  jednak od razu spoglądając z powrotem na dziewczynę.   Brzmię jak dureń  chrzanić to. Zakochałem się. Jak dureń  ale to chyba już mówiłem.   Co takiego?   zdołała wydusić z siebie.

alcoholicsmile dodano: 26 grudnia 2012

- Teraz musisz mnie posłuchać, bo specjalnie chowam całe moje ego do kieszeni - zaczął, przybierając poważny wyraz twarzy. - Nie chcę, żebyś myślała, że jestem jakimś pierwszym lepszym skurwysynem, który myśli tylko o jednym. Okej, czasami faktycznie tak jest… - podrapał się po głowie, uśmiechając się kącikiem ust - jednak tutaj chodzi o coś innego. A, i daj znać, jak zabrzmię idiotycznie, będę wdzięczny. Więc… Kurwa, znaczy, przepraszam. Mam kilka złych nawyków i… Cholera jasna. Jak największy idiota świata połączony z pieprzniętym na głowę kretynem zakochałem się w kimś, w kim nie powinienem i tak, to akurat brzmi głupio, powinnaś mi powiedzieć. I… Jezu. To prawdopodobnie twoja wina i tego, że jesteś… sobą. Boże - dodał pod nosem, ukrywając twarz w dłoniach, jednak od razu spoglądając z powrotem na dziewczynę. - Brzmię jak dureń, chrzanić to. Zakochałem się. Jak dureń, ale to chyba już mówiłem. - Co takiego? - zdołała wydusić z siebie.

Nie potrzebowała gwardii przyjaciółek –była raczej samotnikiem  chodzącym własnymi ścieżkami. Oczywiście  była lubiana  ale z nikim nie nawiązała bliższej więzi  nie potrzebowała jej. Do wszystkiego chciała dojść dzięki własnemu uporowi i na ogół jej się to udawało.

alcoholicsmile dodano: 26 grudnia 2012

Nie potrzebowała gwardii przyjaciółek –była raczej samotnikiem, chodzącym własnymi ścieżkami. Oczywiście, była lubiana, ale z nikim nie nawiązała bliższej więzi; nie potrzebowała jej. Do wszystkiego chciała dojść dzięki własnemu uporowi i na ogół jej się to udawało.

''Wypiłam siedem kubków kawy  wypaliłam szesnaście papierosów i powiedziałam “kurwa” jakieś czterdzieści razy''

alcoholicsmile dodano: 25 grudnia 2012

''Wypiłam siedem kubków kawy, wypaliłam szesnaście papierosów i powiedziałam “kurwa” jakieś czterdzieści razy''

Jeśli kochasz dwie osoby  to wybierz tę drugą  bo gdybyś naprawdę kochał tę pierwszą  nie zakochałbyś się w drugiej.

alcoholicsmile dodano: 25 grudnia 2012

Jeśli kochasz dwie osoby, to wybierz tę drugą, bo gdybyś naprawdę kochał tę pierwszą, nie zakochałbyś się w drugiej.

Dzisiaj  po prostu  wesołych świąt. Przynajmniej weselszych niż u mnie. Świąt razem.

smile93 dodano: 24 grudnia 2012

Dzisiaj, po prostu, wesołych świąt. Przynajmniej weselszych niż u mnie. Świąt razem.

Chciałbym tak bardzo  by coś mnie zaskoczyło w końcu. Byś przyjechała nieoczekiwanie tylko po to  by pogadać i ewentualnie wypić tanie  słodkie wino. Byście przyjechali po mnie  zabierając mnie na fajkę. Byście napisali głupiego sms a   nie tylko wtedy  gdy mam urodziny lub z okazji zbliżających się świąt. Byście wyrwali mnie z domu  bym mógł poukładać sobie jakoś ten cały bałagan w mojej głowie i w moim sercu. Cholera. Zastanawiam się  dlaczego jestem taki słaby? Czy urodziłem się tylko po to  by za każdym razem odnosić porażkę? Gdzie jest to wszystko  czego pragnę? Gdzie oni  ludzi  których potrzebuję? Gdzie ta radość  która kiedyś była we mnie  ten uśmiech  który nie schodził z twarzy i ten optymizm na każdy następny dzień? Pragnę  by to wróciło. To i wiele innych rzeczy i ludzi  których w tak krótkim czasie straciłem.

smile93 dodano: 15 grudnia 2012

Chciałbym tak bardzo, by coś mnie zaskoczyło w końcu. Byś przyjechała nieoczekiwanie tylko po to, by pogadać i ewentualnie wypić tanie, słodkie wino. Byście przyjechali po mnie, zabierając mnie na fajkę. Byście napisali głupiego sms-a - nie tylko wtedy, gdy mam urodziny lub z okazji zbliżających się świąt. Byście wyrwali mnie z domu, bym mógł poukładać sobie jakoś ten cały bałagan w mojej głowie i w moim sercu. Cholera. Zastanawiam się, dlaczego jestem taki słaby? Czy urodziłem się tylko po to, by za każdym razem odnosić porażkę? Gdzie jest to wszystko, czego pragnę? Gdzie oni, ludzi, których potrzebuję? Gdzie ta radość, która kiedyś była we mnie, ten uśmiech, który nie schodził z twarzy i ten optymizm na każdy następny dzień? Pragnę, by to wróciło. To i wiele innych rzeczy i ludzi, których w tak krótkim czasie straciłem.

Życie to ironia. Tak myślę. Dlaczego? Wydaje mi się  że z nas kpi. Każdego  kolejnego dnia mocniej. Naprawdę. Tylko człowiek potrafi zdefiniować miłość na milion jeden sposobów  tylko człowiek potrafi przypisać przyjaźni setki przymiotników i tylko człowiek potrafi kochać w jednej chwili  a w drugiej nienawidzić. Czy to nie pewnego rodzaju kpina? Czy człowiek nie potrafi być po prostu tak bezwarunkowo szczęśliwy? Nie rozumiem. Chodzi tylko o głupie pieprzone szczęście.

smile93 dodano: 9 grudnia 2012

Życie to ironia. Tak myślę. Dlaczego? Wydaje mi się, że z nas kpi. Każdego, kolejnego dnia mocniej. Naprawdę. Tylko człowiek potrafi zdefiniować miłość na milion jeden sposobów, tylko człowiek potrafi przypisać przyjaźni setki przymiotników i tylko człowiek potrafi kochać w jednej chwili, a w drugiej nienawidzić. Czy to nie pewnego rodzaju kpina? Czy człowiek nie potrafi być po prostu tak bezwarunkowo szczęśliwy? Nie rozumiem. Chodzi tylko o głupie pieprzone szczęście.

Nigdy nie zastanawiałam się  jak to jest stracić kogoś bliskiego. Kłaść się z rozrywającym na malutkie kawałeczki sercem  bólem w piersi i głową pełną wspomnień. Jak to jest  kiedy pojedynczy oddech sprawia  że w każdy milimetr ciała wbijają się miliony cienkich igieł  przynoszących ze sobą ogromne cierpienie. Nie zastanawiałam się  jak to jest budzić się i nie widzieć żadnego sensu w wykonywanych czynnościach. Jak to jest zatracać się w sobie coraz bardziej i bardziej. Odrzucać bliskich  odrzucać proponowaną pomoc.         Jak to jest umierać z godziny na godzinę  z bólu  tęsknoty.

alcoholicsmile dodano: 9 grudnia 2012

Nigdy nie zastanawiałam się, jak to jest stracić kogoś bliskiego. Kłaść się z rozrywającym na malutkie kawałeczki sercem, bólem w piersi i głową pełną wspomnień. Jak to jest, kiedy pojedynczy oddech sprawia, że w każdy milimetr ciała wbijają się miliony cienkich igieł, przynoszących ze sobą ogromne cierpienie. Nie zastanawiałam się, jak to jest budzić się i nie widzieć żadnego sensu w wykonywanych czynnościach. Jak to jest zatracać się w sobie coraz bardziej i bardziej. Odrzucać bliskich, odrzucać proponowaną pomoc. Jak to jest umierać z godziny na godzinę, z bólu, tęsknoty.

Życie żyje  wiesz? Jeszcze nie jeden raz wszystko obróci się do góry nogami. Jeszcze nie raz stracisz przyjaciela  jeszcze nie raz się zakochasz. Wszystko przed Tobą. Nie chcesz zmian równie mocno  jak ja  ale one następują. Takie jest życie. Chcąc  czy nie  trzeba cieszyć się każdym dniem  wierzyć  trwać  a przede wszystkim kochać.

smile93 dodano: 8 grudnia 2012

Życie żyje, wiesz? Jeszcze nie jeden raz wszystko obróci się do góry nogami. Jeszcze nie raz stracisz przyjaciela, jeszcze nie raz się zakochasz. Wszystko przed Tobą. Nie chcesz zmian równie mocno, jak ja, ale one następują. Takie jest życie. Chcąc, czy nie, trzeba cieszyć się każdym dniem, wierzyć, trwać, a przede wszystkim kochać.

Nie potrzebuję miliona znajomych. Wystarczy jeden cholerny  prawdziwy przyjaciel.

smile93 dodano: 7 grudnia 2012

Nie potrzebuję miliona znajomych. Wystarczy jeden cholerny, prawdziwy przyjaciel.

Mamo. Mamusiu. Nie pozwól mi przeżywać na nowo tego samego snu. Snu  w którym jesteś przy mnie  w którym umierasz. Snu  którego cholernie się boję  którego nienawidzę. Nie chcę kolejny raz obudzić się w środku nocy mokry od potu i zastanawiać się  co jest kurwa iluzją  a co prawdą. Nie chcę złudnych nadziei. Nie chcę tak cierpieć. Ja zwyczajnie się boję  że kiedyś nie wytrzymam...

smile93 dodano: 7 grudnia 2012

Mamo. Mamusiu. Nie pozwól mi przeżywać na nowo tego samego snu. Snu, w którym jesteś przy mnie, w którym umierasz. Snu, którego cholernie się boję, którego nienawidzę. Nie chcę kolejny raz obudzić się w środku nocy mokry od potu i zastanawiać się, co jest kurwa iluzją, a co prawdą. Nie chcę złudnych nadziei. Nie chcę tak cierpieć. Ja zwyczajnie się boję, że kiedyś nie wytrzymam...

Marzę o fajce. O tym  by był zawsze ktoś  kto po prostu przyjedzie do mnie z paczką fajek  by porozmawiać  o tych poważniejszych jak i tych bardziej radosnych rzeczach. By był ktoś  dla kogo nie będę niewidzialny.

smile93 dodano: 7 grudnia 2012

Marzę o fajce. O tym, by był zawsze ktoś, kto po prostu przyjedzie do mnie z paczką fajek, by porozmawiać, o tych poważniejszych jak i tych bardziej radosnych rzeczach. By był ktoś, dla kogo nie będę niewidzialny.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć