 |
|
siedziała, płakała, wbijała paznokcie w dłonie, przygryzała wargi. cholernie za nim tęskniła. czarny tusz spływał na czerwone policzki, dłonie trzęsły się jak oszalałe, skórę przeszywał lodowaty dreszcz. tak, to miłość tak ją załatwiła. i po co to wszystko?
|
|
 |
|
zrozumiałam, że nikt inny nie jest w stanie mi Ciebie zastąpić.
|
|
 |
|
lubiłam być jego.
|
|
 |
|
- Dlaczego Ty się do mnie nie odzywasz ? Obraziłaś się ? - Nie, ja Cię po prostu nie lubię.
|
|
 |
|
kocham takie wieczory, kiedy siedzimy ze znajomymi przy ognisku, spijamy browary, pieczemy kiełbaski. nie ważne, że połowy osób nie znałam, a po 4 piwach nazwałam ich 'przyjaciółmi'. dziękuję im, bo przy nich to było najlepsze zakończenie wakacji jakie mogłam sobie wymarzyć.
|
|
 |
|
Muffi. tak będzie najlepiej. dobrze mi się kojarzy. i jest pozytywne. na pewno pozytywne.
|
|
 |
|
taki kotek. mały , słodki. oczywiście kotka. i może będzie moja !
|
|
 |
|
Ciągle nabijam się z ludzie. Chcę przestać, ale niestety nie mogę.
|
|
 |
|
moje 'nie przeszkadzać' na gadu, oznacza 'dostępna tylko dla NIEGO'
|
|
 |
|
nie pytaj co u mnie, przecież nie napiszę ci, że tęsknie. że wieczorami siedzę na parapecie z kubkiem czerwonego wina, które podpierdalam tacie z piwnicy i myślę o tobie.
|
|
 |
|
Wzięła do ręki nóż.. Przejrzała się w nim. Na chwilę odpłynęła. Przyłożyła go do ręki, łzy pociekły jej po policzkach . Wbiła go delikatnie w rękę, był taki ostry .. krew trysła jej w twarz. Wytarła ją, po czym zaczęła ciąć dalej. Odpływała z bólu, jednak nie przestawała. Straciła czucie w ręce, upadła na podłogę. Łzy płynęły razem z krwią. Drugą ręką chwyciła telefon, wybrała jego numer.. Odebrał. -Tak? -... -Halo! -... -Jest tam ktoś? -...Kocham Cię. Po czym sygnał zanikł. Telefon wypadł jej z ręki, a ona powoli zamykała oczy. Wiedziała, że to koniec. Wiedziała, że tak musiało być. Wiedziała, że ten świat nie był dla niej. Wiedziała, że on jej nie kochał.. Już nie.. Przecież nic nie trwa wiecznie! -Dlaczego byłam taka głupia i nie zrobiłam tego wcześniej..? - wyszeptała.. A później zasnęła. - na wieki. I już nigdy nie musiała cierpieć. Już nigdy .. / Staywithme4ever.
|
|
|
|