 |
Od dziś będę się zabawiać każdym napotkanym na mojej drodze mężczyzną. Zero sentymentów, ckliwych wspomnień, zaangażowania czy uczuć. Papieros w mojej dłoni będzie stałym gościem, a kakao zamienię na czerwone wino. Będę żyła chwilą bez myślenia o konsekwencjach. Chcę żyć życiem, nie kimś.
|
|
 |
Chce ominąć banał i odnaleźć serce, Które mam nadzieje bije dla mnie gdzieś na świecie.
|
|
 |
Najpierw to te gnoje się starają, włażą nam w dupę, biegają za nami i podkładają wszystko pod nos. A jak już nas mają, to role się odwracają. My łazimy za nimi, wypruwamy sobie flaki, żeby im dogodzić, zostawiamy wszystko tylko dlatego, żeby spędzić z nimi trochę więcej czasu. A oni? Kurwa, urodzeni panicze, myślą, że wszystko im się należy. A należy się gówno. Chuj wam w dupę.
|
|
 |
Przysięgam, że nigdy w życiu, ale to nigdy, aż do końca pierdolonego świata, przez wszystkie starości i młodości, przez wszystkie śmierci i narodziny, przez wszystkie gówno warte inicjacje i zakończenia, przysięgam na Veddera, Jezusa, Kapitana Planetę, Ojca, na wszystkie momenty, w których zrywał - budził mnie - zastanawiał, ten delikatny szept Czegoś Więcej, oddech Przeżycia, smak Przyszłego Wspomnienia, nieważne, czy było to podczas słuchania kaset, oglądania seriali, imprezowych agonii, obejmowania, ruchania, patrzenia, myślenia - przysięgam, że nigdy w życiu Cię nie opuszczę.
|
|
 |
Nie wiesz co czuje, gdy przechodzisz obok mnie. Gdy Twój wzrok styka się razem z moim. Nie dowiesz się, że cała się denerwuje, gdy tylko usłyszę Twoje imię, że nogi całe mi się trzęsą, jak by były z galarety, a w brzuchu znów pojawia się to dziwne uczucie. Nigdy nie dowiesz się, że wciąż znaczysz dla mnie bardzo wiele, że zawsze tak będzie. Przecież tak będzie najlepiej...
|
|
 |
po nim pierwszy raz poczułam taką stratę..
|
|
 |
Wszyscy jesteśmy fałszywi, wszyscy coś ukrywamy, coś udajemy. wszyscy.
|
|
 |
Masz pojęcie jak cierpię, kiedy Ty patrzysz na nią?
|
|
 |
"Uciekasz ode mnie, potem zawsze wracasz, powiedz.. kochasz, czy tylko czasem lubisz płakać?"
|
|
 |
'Strach, widzę go w twoich źrenicach i nie wiem, boisz się bardziej mnie, czy pustego życia?'
|
|
 |
zostań ze mną..Ty to mój świat, co z tego, że się wali w gruzy łatwo jak domek z kar
|
|
|
|