Nie wiesz co czuje, gdy przechodzisz obok mnie. Gdy Twój wzrok styka się razem z moim. Nie dowiesz się, że cała się denerwuje, gdy tylko usłyszę Twoje imię, że nogi całe mi się trzęsą, jak by były z galarety, a w brzuchu znów pojawia się to dziwne uczucie. Nigdy nie dowiesz się, że wciąż znaczysz dla mnie bardzo wiele, że zawsze tak będzie. Przecież tak będzie najlepiej...
|