 |
Czasem mam ochotę odłączyć się na chwilę z tego świata. Wyjechać daleko stąd, gdzie nikt mnie nie znajdzie. Uciec od tych wszystkich kłamstw, chamstwa, zdrad i fałszu. Od jebanych uczuć, które tak bezlitośnie ranią ludzi. W takich chwilach zatracam się w muzyce, bo tylko ona rozumie ból.
|
|
 |
i już naprawdę nic nie jest na swoim miejscu, Ty przestałeś mnie kochać, gdy ja nadal mam Cię w sercu.
|
|
 |
Dlaczego gdy rozstaniesz się z drugą osobą, słyszysz od innych: "Nie ten to inny. Znajdziesz lepszego. On nie był Ciebie wart.” Czemu nikt Cię nie zapyta: "Co przy Nim czułaś, co On miał takiego, że reszta świata Cię nie obchodziła? Dlaczego tak teraz cierpisz bez Niego?”
|
|
 |
Nie wiem dlaczego tak jest, ale wciąż gdy Go tylko widzę cała się denerwuje, serducho bije o wiele razy szybciej niż powinno, a w brzuchu znów pojawia się to dziwne uczucie. Wiem, że muszę o Nim zapomnieć. Już dawno się pogodziłam z myślą, że nigdy nie będziemy razem, ale dlaczego wciąż nie potrafię wymazać Go z pamięci? Dlaczego wciąż nie potrafię tego zrobić?
|
|
 |
“krzyczysz, że chowam się przed Tobą i jestem skryta, lub chcąc być blisko ze mną solidarnie milczysz. kochając i się złoszcząc znosisz to cierpliwie, ja też Cię bardzo kocham, tylko trochę autystycznie.”
|
|
 |
“czasem coś, tyci czort zdania szyk przestawi mi, lub slalomem gubiąc krok, wracam po dwóch głębszych późno w nocy. kochaj mnie mimo wszystko.”
|
|
 |
wiem, że nietaktem jest tak mówic i usmiercac to co kochałeś najbardziej
|
|
 |
i najgorsze, że ta historia jest prawdziwa, tak jak to, że chciałem żebyś tu była szczęśliwa ale ze mną, żebyś dzieliła tą codzienność. nigdy nie chciałem zabijać, ale zabiorę cię w ciemność
|
|
 |
I na sercu też mam znamię, zostanie do końca życia, jakbym zrobiła tatuaż na ramie wiem, że uczucie nam pękło jak szklanka, ale ciężar tych chwil ja dziś nosze na barkach..
|
|
|
|