głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lovcia_92

Znowu patrzysz  nic nie mówisz  no i to jest właśnie piękne   dobrze wiem że też to lubisz.   Japel

pimparimpa dodano: 28 maja 2011

Znowu patrzysz, nic nie mówisz, no i to jest właśnie piękne, dobrze wiem,że też to lubisz. / Japel ;)

Słuchaj tylko Ciebie pragnę  i naprawdę jeszcze nikt   no tylko zobacz nie był tak ważny jak Ty.   Japel

pimparimpa dodano: 28 maja 2011

Słuchaj tylko Ciebie pragnę, i naprawdę jeszcze nikt, no tylko zobacz nie był tak ważny jak Ty. / Japel ;)

Woń płynąca z rany  wprawiała moje zmysły w stan osłupienia. Nigdy nie czułem czegoś podobnego  w jednej chwili miałam ochotę zatkać nos  jednak moje zmysły oszalały  a ten zapach przeszył całe moje ciało. Kto wie  czy wytrzymałbym to wszystko. Czułem że nie przeszedłbym obok niej obojętnie   ba to było pewne. Automatycznie przeniosłem wzrok na jej wciąż krwawiące na nowo czoło  delikatnie przejechałem po ranie opuszkiem palców i właśnie w tym momencie poczułem jak nie panuję już nad swoim ciałem. Moje oczy jak zawsze zmieniły barwę na czarną a twarz przybrała wyraz  pragnącego krwi dzikiego zwierzęcia...        Muszę iść.   odchrząknąłem i zanim ktokolwiek zdążył coś powiedzieć zniknąłem pośród drzew.   fragment mojego starego  nie udanego opowiadania  co o tym sądzicie?

pimparimpa dodano: 28 maja 2011

Woń płynąca z rany, wprawiała moje zmysły w stan osłupienia. Nigdy nie czułem czegoś podobnego, w jednej chwili miałam ochotę zatkać nos, jednak moje zmysły oszalały, a ten zapach przeszył całe moje ciało. Kto wie, czy wytrzymałbym to wszystko. Czułem,że nie przeszedłbym obok niej obojętnie ; ba to było pewne. Automatycznie przeniosłem wzrok na jej wciąż krwawiące na nowo czoło, delikatnie przejechałem po ranie opuszkiem palców i właśnie w tym momencie poczułem jak nie panuję już nad swoim ciałem. Moje oczy jak zawsze zmieniły barwę na czarną,a twarz przybrała wyraz, pragnącego krwi dzikiego zwierzęcia... - Muszę iść. - odchrząknąłem i zanim ktokolwiek zdążył coś powiedzieć zniknąłem pośród drzew. / fragment mojego starego, nie udanego opowiadania, co o tym sądzicie? ;)

A potem coś lub ktoś złapał Tylera i rzucił nim o drzewo. Lockwood przeturlał się na bok  z trudem łapiąc oddech. W końcu ujrzałam kto ściągnął ze mnie Tylera. Gilbert. Ale to był Jer  którego nigdy w życiu nie widziałam. W jego brązowych oczach lśniło mordercze światło. Zacisnął pięści i szepnął coś do Tylera. Nie mogłam oderwać oczu od obu chłopaków. Jeremy zbliżał się do Tylera  który potrząsał głową  i ostatnimi siłami się podniósł. Przycisnął go do drzewa  po czym uderzył go  tak jakby od niechcenia w bok. Szczerze to dziwiła mnie ta sytuacja   w końcu się kumplowali. Tyler podniósł się  głośno dysząc. Chłopak runął do ataku. Rzucił się na Gilberta  okładając go pięściami. A Jeremy ? Tak jakby nic nie sprawiało mu bólu  stał twardo. Chwilę potem rolę się zmieniły. Gilbert ostatni raz zamachnął się i uderzył Tylera. Krew płynęła mu z obu dziurek nosa i kącika ust  jednak nie poddawał się. Rzucił się na Jeremiego  a ten wylądował na ziemi.   pimparimpa

pimparimpa dodano: 28 maja 2011

A potem coś lub ktoś złapał Tylera i rzucił nim o drzewo. Lockwood przeturlał się na bok, z trudem łapiąc oddech. W końcu ujrzałam kto ściągnął ze mnie Tylera. Gilbert. Ale to był Jer, którego nigdy w życiu nie widziałam. W jego brązowych oczach lśniło mordercze światło. Zacisnął pięści i szepnął coś do Tylera. Nie mogłam oderwać oczu od obu chłopaków. Jeremy zbliżał się do Tylera, który potrząsał głową i ostatnimi siłami się podniósł. Przycisnął go do drzewa, po czym uderzył go, tak jakby od niechcenia w bok. Szczerze to dziwiła mnie ta sytuacja ; w końcu się kumplowali. Tyler podniósł się, głośno dysząc. Chłopak runął do ataku. Rzucił się na Gilberta, okładając go pięściami. A Jeremy ? Tak jakby nic nie sprawiało mu bólu, stał twardo. Chwilę potem rolę się zmieniły. Gilbert ostatni raz zamachnął się i uderzył Tylera. Krew płynęła mu z obu dziurek nosa i kącika ust, jednak nie poddawał się. Rzucił się na Jeremiego, a ten wylądował na ziemi. / pimparimpa

Nie odsunąłem się od drzwi i na moje szczęście  zostałem nimi trącony. Z wnętrza wyłoniła się jasnowłosa dziewczyna.        Mógłbyś uważać gdzie stoisz.   syknęła  przenosząc milimetr po milimetrze swój wzrok na moją postać. Z początku nie zwróciłem najmniejszej uwagi na jej twarz  iż zasłaniał ją kosmyk jasnych włosów  bezwładnie opadający na jej czoło. Ale kiedy w końcu udało wysilić mi się wzrok ... nogi ugięły się pode mną.  Takiej urody  mogła pozazdrościć jej każda. Stałem zahipnotyzowany jej osobą  nie odzywając się słowem. Wpatrywałem się w nią  jak w dobrze znany obrazek.  Była tak cholernie podobna  czułem że znam ją jak nikogo innego. W końcu moje milczenie  i otwarte ze zdziwienia usta  na kształt litery 'o'  były dla niej oznaką  że musi przejąć inicjatywę.   pimparimpa

pimparimpa dodano: 28 maja 2011

Nie odsunąłem się od drzwi i na moje szczęście, zostałem nimi trącony. Z wnętrza wyłoniła się jasnowłosa dziewczyna. - Mógłbyś uważać gdzie stoisz. - syknęła, przenosząc milimetr po milimetrze swój wzrok na moją postać. Z początku nie zwróciłem najmniejszej uwagi na jej twarz, iż zasłaniał ją kosmyk jasnych włosów, bezwładnie opadający na jej czoło. Ale kiedy w końcu udało wysilić mi się wzrok ... nogi ugięły się pode mną. Takiej urody, mogła pozazdrościć jej każda. Stałem zahipnotyzowany jej osobą, nie odzywając się słowem. Wpatrywałem się w nią, jak w dobrze znany obrazek. Była tak cholernie podobna, czułem,że znam ją jak nikogo innego. W końcu moje milczenie, i otwarte ze zdziwienia usta, na kształt litery 'o', były dla niej oznaką, że musi przejąć inicjatywę. / pimparimpa

mówię Ci  żałosne uczucie   stać tak blisko Ciebie  a nie móc Cię dotknąć.   pimparimpa

pimparimpa dodano: 28 maja 2011

mówię Ci, żałosne uczucie - stać tak blisko Ciebie, a nie móc Cię dotknąć. / pimparimpa

żyję z nadzieją  że kiedyś na przerwie kumpel stojący właśnie z nim zawoła mnie  a ja choć przez chwilę będę mogła ścisnąć jego rękę  popatrzeć mu w oczy i udać kompletnie obojętną  tylko dlatego  aby nie wydało się jak bardzo mi na nie zależy...   pimparimpa

pimparimpa dodano: 28 maja 2011

żyję z nadzieją, że kiedyś na przerwie kumpel stojący właśnie z nim zawoła mnie, a ja choć przez chwilę będę mogła ścisnąć jego rękę, popatrzeć mu w oczy i udać kompletnie obojętną, tylko dlatego, aby nie wydało się jak bardzo mi na nie zależy... / pimparimpa

na każdej przerwie wzdycha do niego  w nocy to on gra główną rolę w jej snach  myśli o nim bezustannie   nie zna go  ale zrobiłaby dla niego chyba wszystko. a on traktuje ją jak powietrze.   pimparimpa

pimparimpa dodano: 28 maja 2011

na każdej przerwie wzdycha do niego, w nocy to on gra główną rolę w jej snach, myśli o nim bezustannie - nie zna go, ale zrobiłaby dla niego chyba wszystko. a on traktuje ją jak powietrze. / pimparimpa

Znam cię doskonale i szukam cię wzrokiem.   PFK  3

pimparimpa dodano: 28 maja 2011

Znam cię doskonale i szukam cię wzrokiem. / PFK ;3

niby zwykły blondyn o  niebieskich oczach  a tak potrafi namieszać w głowie.   pimparimpa

pimparimpa dodano: 28 maja 2011

niby zwykły blondyn o niebieskich oczach, a tak potrafi namieszać w głowie. / pimparimpa

'na twarzy banan  a w głowie hardcorowe myśli.'

pimparimpa dodano: 28 maja 2011

'na twarzy banan, a w głowie hardcorowe myśli.'

powoli przestaje mi wystarczać  że TYLKO na mnie patrzysz.   pimparimpa

pimparimpa dodano: 28 maja 2011

powoli przestaje mi wystarczać, że TYLKO na mnie patrzysz. / pimparimpa

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć