 |
A jeśli świat rozpadałby się na kawałki czy chociaż przez chwilę to co kiedyś mieliśmy razem miałoby dla Ciebie znaczenie? Czy chociaż przez chwile pomyślałbyś o mnie i o tym, że moje młode serce kochało Cię mocniej niż gwiazdy na niebie? Kiedy będziemy się żegnać z życiem czy zastygniesz z moim imieniem na swoich ustach? Kochałam Cię bardziej niż podpowiadał mi zdrowy rozsądek, jak mam dotrwać napisów końcowych jeśli nie wiem nawet jakie masz życie i czy ktoś Cię kocha?/bekla
|
|
 |
Ona jeszcze nie wie, że wiele lat później będzie bardzo szczęśliwa :)
|
|
 |
Dziś lubię już wracać do domu, lubię budzić się i zasypiać bez poczucia winy. Dziś jestem szczęśliwa. Może już bez tej ekstazy i bez motyli w brzuchu. Ale to szczęście jest głęboko we mnie i nie znika ot tak przez małą łzę. Znalazłam w końcu przystań i czuję się w niej jak szlachetna łódź.
|
|
 |
Hej, czasem zastanawiam się co u Ciebie słychać. Kiedyś gadaliśmy godzinami stukając w klawiaturę, a teraz mijamy się w miejscach publicznych i nawet nie mówimy sobie "dzień dobry". Zastanawiam się czy mi się to wszystko przyśniło, czy Ty masz zaniki pamięci... A pomyśleć, że kiedyś byłam w Tobie... tak.
|
|
 |
Tak bardzo się cieszę, że zrobiłeś sobie dom pod moim sercem okruszku. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
kiedyś określiłabym nas jako whiskey z colą. dzisiaj jako pizzę z ananasem. myślę, że zrozumiesz.
|
|
 |
Byłam twoją podporą, Twoim węchem, wzrokiem i dotykiem. Zabierałam Cię do domu, gdy wypiłeś za dużo.
|
|
 |
Dlaczego tak trudno jest powiedzieć, że się przeprasza ? Przyznać, że popełniło się błąd ?
|
|
 |
niczego nie da się naprawić, wyjaśnić, wymienić.
|
|
 |
naiwna, to ja może byłam kochany, ale te czasy minęły .
|
|
 |
Powinieneś trzymać mnie teraz w Swoich ramionach.
|
|
|
|