|
to okropne, że płaczę nawet nad talerzem zupy.
|
|
|
jesteś mistrzem kłamstwa i dwulicowości. jak nikt potrafisz doprowadzić mnie do płaczu . gratuluję .
|
|
|
zasypiam mniej więcej w pół do 7, kiedy na dworze robi się jasno. sama się boję, więc naprawdę rusz tą swoją dupę i przyjedź do mnie jak ładnie proszę!
|
|
|
bo najbardziej w życiu, zaraz po samotności, boję się żałowania tego czego nie zrobiłam
|
|
|
jak zawodzą sprzęty codziennego użytku, tak i zawodzą ludzie.
|
|
|
tak wiem.. człowiekiem jestem trudnym, ale co ja na to poradzę?
|
|
|
I powiedz jeszcze ptakom, żeby przestały śpiewać.
|
|
|
dlaczego po prostu nie odeszłam? och tak. Bo jestem idiotką.
|
|
|
Rozumie mnie bez słów, chociaż nie gadam na migi.
|
|
|
i w ogóle co to znaczy, że czegoś nie można ?
|
|
|
Bądź uśmiechnięta mimo, że miałaś ciężki dzień.
Przytulaj innych, mimo że sama potrzebujesz dotyku.
Słuchaj zawsze, mimo że masz coś do powiedzenia.
Dziękuj za to co masz, mimo że marzysz o czymś więcej.
Pomagaj innym, mimo że sama potrzebujesz pomocy.
Bądź w ciszy, mimo że ktoś oczekuje że będziesz krzyczała.
Wybaczaj, mimo że ludzie Cię skrzywdzili.
Bądź przykładem, mimo że sama nie jesteś idealna. Bo w życiu nie chodzi o ideał, ale o to, by być dobrym człowiekiem.
- Maciej Wiszniewski
|
|
|
Chciałabym, żebyś za mną tęsknił. Żebyś nie mógł zasnąć, myśląc o mnie. O moim zapachu, dotyku, uśmiechu, o tym jak przygryzam wargę, czy jak odgarniam włosy.
|
|
|
|