głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika llykcincinu

nienawidzę ludzi za każde kłamstwo  które musiałam połknąć  żeby teraz nim rzygać

wszystkowsercu dodano: 26 sierpnia 2014

nienawidzę ludzi za każde kłamstwo, które musiałam połknąć, żeby teraz nim rzygać

nie milcz do mnie za bardzo  bo gryze policzki od środka

mistrzhehe dodano: 25 sierpnia 2014

nie milcz do mnie za bardzo, bo gryze policzki od środka

To nie była miłość  ale brakuje mi tej nie miłości...

wylaczswiatwlaczmuzyke dodano: 25 sierpnia 2014

To nie była miłość, ale brakuje mi tej nie miłości...

 Widzę jak na nią patrzysz.  wiem  bo kiedyś tak samo patrzyłeś na mnie

wylaczswiatwlaczmuzyke dodano: 25 sierpnia 2014

-Widzę jak na nią patrzysz. -wiem ,bo kiedyś tak samo patrzyłeś na mnie

już nie mam do tego miłości. serce mi się skończyło.

mistrzhehe dodano: 25 sierpnia 2014

już nie mam do tego miłości. serce mi się skończyło.

ludzi zjadają choroby jak najtwardsze drewno kornik..  ile kurwa jeszcze?

wszystkowsercu dodano: 25 sierpnia 2014

ludzi zjadają choroby jak najtwardsze drewno kornik.. /ile kurwa jeszcze?

bo nie ma nic w tym zniszczonym świecie  co będę kiedykolwiek tak bardzo kochał.

mistrzhehe dodano: 25 sierpnia 2014

bo nie ma nic w tym zniszczonym świecie, co będę kiedykolwiek tak bardzo kochał.

Niby jest wszystko okej  spoko. Uśmiechasz się  często masz wypady z przyjaciółmi zdarza się nawet tak  że śmiejesz się bez opamiętania. Aż przychodzi w końcu ten moment  że siedzisz  w domu i postanawiasz wyjść. Bierzesz słuchawki  telefon i wychodzisz  nawet beż żadnego słowa. Chcesz się rozpłakać  ale wiesz  że nie możesz  nie chcesz nikomu pokazywać  że jest coś na rzeczy. Idziesz do tego miejsca  siadasz na ławkę  zakładasz na uszy słuchawki i siedzisz. Patrzysz się w jeden punkt uśmiechając się  bo przypominasz sobie jak całkiem nie dawno byłaś szczęśliwa i chyba zaczyna Ci brakować czegoś. Wybuchasz  płaczesz  przeklinasz  ale wiesz  że to nic nie da..Wstajesz patrzysz się ostatni raz na ławkę i idziesz do domu z myślą  że będzie lepiej..

wylaczswiatwlaczmuzyke dodano: 24 sierpnia 2014

Niby jest wszystko okej, spoko. Uśmiechasz się, często masz wypady z przyjaciółmi zdarza się nawet tak, że śmiejesz się bez opamiętania. Aż przychodzi w końcu ten moment, że siedzisz w domu i postanawiasz wyjść. Bierzesz słuchawki ,telefon i wychodzisz, nawet beż żadnego słowa. Chcesz się rozpłakać, ale wiesz, że nie możesz, nie chcesz nikomu pokazywać, że jest coś na rzeczy. Idziesz do tego miejsca, siadasz na ławkę, zakładasz na uszy słuchawki i siedzisz. Patrzysz się w jeden punkt uśmiechając się, bo przypominasz sobie jak całkiem nie dawno byłaś szczęśliwa i chyba zaczyna Ci brakować czegoś. Wybuchasz, płaczesz, przeklinasz, ale wiesz, że to nic nie da..Wstajesz patrzysz się ostatni raz na ławkę i idziesz do domu z myślą, że będzie lepiej..

Nie jestem typem takiej dziewczyny  że koniec czegoś doprowadza ją do całkowitego szaleństwa  że musi spotkać się ze swoimi wszystkimi  best  i powiedzieć co i jak jest. Ja przeważnie wolę trzymać coś w sobie i jakoś z tym żyć  a kiedy czuję  że jest coraz gorzej próbuje jakoś to pokazać  tym prawdziwym  że jednak jest coś na rzeczy  że jednak potrzebuje tej pomocy  bo moja psychika pęka  a serce rozpada się na kawałeczki.

wylaczswiatwlaczmuzyke dodano: 24 sierpnia 2014

Nie jestem typem takiej dziewczyny, że koniec czegoś doprowadza ją do całkowitego szaleństwa, że musi spotkać się ze swoimi wszystkimi "best" i powiedzieć co i jak jest. Ja przeważnie wolę trzymać coś w sobie i jakoś z tym żyć, a kiedy czuję, że jest coraz gorzej próbuje jakoś to pokazać, tym prawdziwym, że jednak jest coś na rzeczy, że jednak potrzebuje tej pomocy, bo moja psychika pęka, a serce rozpada się na kawałeczki.

Czasami bywają takie momenty  że momentalnie wybucham. Nie mam pojęcia czy to z tęskonoty  przemęczenia czy jakiś marnych problemów  których sama się doszukuje. Możliwe  że to może być też przez to  że przez jakiś okres mojego życia miałam z kim porozmawiać  wyżalić się  albo po prostu wypłakać się w ramię i zacząć przeklinać na cały świat. Jeszcze nie dawno miałam taką osobę z którą mogłam spędzać czas wygłupiając się czy siedzieć na ławce i płakać  myślę  że mogłam tą osobę nazwać przyjacielem. Teraz już tej osoby nie ma  sama nie wiem czemu. Może to przez mój ciężki charakter? Nie wiem. Teraz nie mam takiego czegoś  że dziele ławkę z kimś i żalę się jej jak jest u mnie. Siedzę sama i przez to wybucham. Wybucham  bo nie ma tego kogoś kto miał być cały czas..

wylaczswiatwlaczmuzyke dodano: 24 sierpnia 2014

Czasami bywają takie momenty, że momentalnie wybucham. Nie mam pojęcia czy to z tęskonoty, przemęczenia czy jakiś marnych problemów, których sama się doszukuje. Możliwe, że to może być też przez to, że przez jakiś okres mojego życia miałam z kim porozmawiać, wyżalić się, albo po prostu wypłakać się w ramię i zacząć przeklinać na cały świat. Jeszcze nie dawno miałam taką osobę z którą mogłam spędzać czas wygłupiając się czy siedzieć na ławce i płakać, myślę ,że mogłam tą osobę nazwać przyjacielem. Teraz już tej osoby nie ma ,sama nie wiem czemu. Może to przez mój ciężki charakter? Nie wiem. Teraz nie mam takiego czegoś, że dziele ławkę z kimś i żalę się jej jak jest u mnie. Siedzę sama i przez to wybucham. Wybucham, bo nie ma tego kogoś kto miał być cały czas..

nie ma większej rzeźni niż pamięć

mistrzhehe dodano: 24 sierpnia 2014

nie ma większej rzeźni niż pamięć

patrzą na mnie  więc pewnie mam twarz. ze wszystkich znajomych twarzy najmniej pamiętam własną.

mistrzhehe dodano: 23 sierpnia 2014

patrzą na mnie, więc pewnie mam twarz. ze wszystkich znajomych twarzy najmniej pamiętam własną.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć