głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika littlesnowflake

Część III Czuję jak upadam i wciąż  pamiętam słowa  że co by się nie działo  nie  pozwoli mi upaść. Niestety upadłam. I był  wtedy nieobecny.  I już nie wstanę  bo nie chcę. I nie mam siły.  I nikt nie chce dać mi odrobiny wsparcia i  zapewnienia  że wstanę i wszystko się w  końcu ułoży.  Bzdura.  Jestem naiwna. Zbyt łatwowierna. Za bardzo  ufam ludziom. A później? Później się  rozczarowuję  ale pomimo rozczarowań  wciąż brnę w to bagno.  Ale już tracę nadzieję. Tracę świadomość  że  jest ktoś  kto chce mnie CAŁĄ. Przepraszam  jeśli nie możesz już  tego słuchać. Ale spadłam tak nisko  że nie  jestem w stanie przestać pisać i choć wiem   że limit zaraz mi to uniemożliwi  chcę tylko  dodać  że... że cierpię  i że chciałabym  aby  udowodniono mi  że jest osoba  której na  mnie zależy. Bezgranicznie...

patchman dodano: 1 grudnia 2013

Część III Czuję jak upadam i wciąż pamiętam słowa, że co by się nie działo, nie pozwoli mi upaść. Niestety upadłam. I był wtedy nieobecny. I już nie wstanę, bo nie chcę. I nie mam siły. I nikt nie chce dać mi odrobiny wsparcia i zapewnienia, że wstanę i wszystko się w końcu ułoży. Bzdura. Jestem naiwna. Zbyt łatwowierna. Za bardzo ufam ludziom. A później? Później się rozczarowuję, ale pomimo rozczarowań wciąż brnę w to bagno. Ale już tracę nadzieję. Tracę świadomość, że jest ktoś, kto chce mnie CAŁĄ. Przepraszam, jeśli nie możesz już tego słuchać. Ale spadłam tak nisko, że nie jestem w stanie przestać pisać i choć wiem, że limit zaraz mi to uniemożliwi, chcę tylko dodać, że... że cierpię, i że chciałabym, aby udowodniono mi, że jest osoba, której na mnie zależy. Bezgranicznie...

 część II   Zawsze zostaję  sama  zawsze we wszystkim byłam sama   nie było nikogo. Nie było nikogo dla mnie   zawsze jest ktoś inny  kogo stawiają ponad  mnie.  Nikt nie ma dla mnie czasu. Nikt nie ma  chęci. Nikt nie chce mnie.  A moim marzeniem  jest być czyimś  marzeniem.  Chcę czuć się kochana  doceniana za to  że  tak bardzo potrafię poświęcić się dla  drugiego człowieka  chcę czuć się potrzebna  i chcę mieć świadomość  że jest osoba   która  gdy ja zniknę  nie będzie w stanie  beze mnie żyć.  Czuję ogromny ból i smutek. Chcę coś ze  sobą zrobić  lecz nie wiem co. Chcę  uśmierzyć ból  jednak w moich myślach  pojawia się złe rozwiązanie. Przecież nie  mogę tego zrobić  chociaż... obchodzi to  kogoś? Czy ludzie naprawdę przejmują się  innymi ludźmi? Czy mówią tak tylko dlatego   by nie mieć ich na sumieniu  gdy krzywdzi  się siebie przez nich?  Tak wielu rzeczy nie rozumiem  a bardzo  bym chciała.

patchman dodano: 1 grudnia 2013

#część II Zawsze zostaję sama, zawsze we wszystkim byłam sama, nie było nikogo. Nie było nikogo dla mnie, zawsze jest ktoś inny, kogo stawiają ponad mnie. Nikt nie ma dla mnie czasu. Nikt nie ma chęci. Nikt nie chce mnie. A moim marzeniem, jest być czyimś marzeniem. Chcę czuć się kochana, doceniana za to, że tak bardzo potrafię poświęcić się dla drugiego człowieka, chcę czuć się potrzebna i chcę mieć świadomość, że jest osoba, która, gdy ja zniknę, nie będzie w stanie beze mnie żyć. Czuję ogromny ból i smutek. Chcę coś ze sobą zrobić, lecz nie wiem co. Chcę uśmierzyć ból, jednak w moich myślach pojawia się złe rozwiązanie. Przecież nie mogę tego zrobić, chociaż... obchodzi to kogoś? Czy ludzie naprawdę przejmują się innymi ludźmi? Czy mówią tak tylko dlatego, by nie mieć ich na sumieniu, gdy krzywdzi się siebie przez nich? Tak wielu rzeczy nie rozumiem, a bardzo bym chciała.

 cześć I Czuję ból  w każdej cząsteczce mojego ciała. Pragnę go uśmierzyć. Smutek wdziera się w dziurę po moim sercu  zalewając moje ciało od wewnątrz wielką  gwałtowną falą. Boję się. Strach nie opuszcza mnie na krok  a wyciągając dłoń  jestem w stanie dotknąć własnego lęku. Niepewność też tutaj jest  wiesz? Zawsze się jej bałam. Nigdy nie wiem o czym wtedy myśleć  w jaki sposób  czy to co widzę  jest prawdziwe? Trochę wątpię i trochę tracę na dzieje  na lepsze jutro i na to  że ktoś może mnie naprawdę kochać. Nikt nigdy mnie nie pokocha  bo mnie nie da się kochać. Wdziera się we mnie cierpienie  czuję to  wiesz? Nie wiem co  nie wiem jak  nie wiem gdzie i kiedy. Nic nie wiem. Tęsknię  ale boję się. Tajemnice ranią  a ja nie chcę już cierpieć. To dla mnie za dużo. Nie umiem odejść  mimo  że to najlepsze co mogę teraz zrobić. Jestem zbyt słaba  a gdy emocje biorą górę  tonę. Tonę w oceanie łez i osoba  która może mnie uratować to osoba  przez którą płaczę. Ale nikt nie chce mi pomóc.

patchman dodano: 1 grudnia 2013

#cześć I Czuję ból, w każdej cząsteczce mojego ciała. Pragnę go uśmierzyć. Smutek wdziera się w dziurę po moim sercu, zalewając moje ciało od wewnątrz wielką, gwałtowną falą. Boję się. Strach nie opuszcza mnie na krok, a wyciągając dłoń, jestem w stanie dotknąć własnego lęku. Niepewność też tutaj jest, wiesz? Zawsze się jej bałam. Nigdy nie wiem o czym wtedy myśleć, w jaki sposób, czy to co widzę, jest prawdziwe? Trochę wątpię i trochę tracę na dzieje, na lepsze jutro i na to, że ktoś może mnie naprawdę kochać. Nikt nigdy mnie nie pokocha, bo mnie nie da się kochać. Wdziera się we mnie cierpienie, czuję to, wiesz? Nie wiem co, nie wiem jak, nie wiem gdzie i kiedy. Nic nie wiem. Tęsknię, ale boję się. Tajemnice ranią, a ja nie chcę już cierpieć. To dla mnie za dużo. Nie umiem odejść, mimo, że to najlepsze co mogę teraz zrobić. Jestem zbyt słaba, a gdy emocje biorą górę, tonę. Tonę w oceanie łez i osoba, która może mnie uratować to osoba, przez którą płaczę. Ale nikt nie chce mi pomóc.

może dziś sie uda  może zapomnę.

gabrysia97 dodano: 30 listopada 2013

może dziś sie uda, może zapomnę.

za świadomość że jeszcze o mnie myślisz oddałabym tyle samo co za całego Ciebie.

gabrysia97 dodano: 30 listopada 2013

za świadomość że jeszcze o mnie myślisz oddałabym tyle samo co za całego Ciebie.

 Nie zaczynaj myśleć. Nic dobrego z tego nie wyniknie. Trzeba się oszukiwać  jak tylko można. Nie wnikać  nie pytać. Nie chcieć więcej. Wmawiać sobie  że jest dobrze i że inaczej być nie może. Trzeba wyrobić w sobie obojętność  stępić zmysły  zadowolić tym  co jest. Tylko tak da się żyć. Bez wyniszczającej tęsknoty za niewiadomo czym i stałego poczucia nienasycenia i pustki. Tylko tak można odepchnąć od siebie rozpacz i poczucie totalnej bezsilności.

twojeoczymoimoknemnaswiat dodano: 30 listopada 2013

"Nie zaczynaj myśleć. Nic dobrego z tego nie wyniknie. Trzeba się oszukiwać, jak tylko można. Nie wnikać, nie pytać. Nie chcieć więcej. Wmawiać sobie, że jest dobrze i że inaczej być nie może. Trzeba wyrobić w sobie obojętność, stępić zmysły, zadowolić tym, co jest. Tylko tak da się żyć. Bez wyniszczającej tęsknoty za niewiadomo czym i stałego poczucia nienasycenia i pustki. Tylko tak można odepchnąć od siebie rozpacz i poczucie totalnej bezsilności."

 Ludzie widzieli w nim tylko to  co on sam dawał im zobaczyć.  Widzieli uśmiechniętego  radosnego chłopaka  pomimo że w jego wnętrzu panował nieopisywalny chaos i burdel. Widzieli rozmownego młodego człowieka  pomimo że on sam wolał siedzieć na tyłku przed kominkiem  z dobrą książką w ręce. Widzieli zadowolonego z życia młodzieńca  pomimo że on sam nie był w stanie opisać cierpienia  które przeżywał.  Tylko ona widziała go w całości. Tylko jej brązowe oczy były w stanie przebić się przez twardy mur cynizmu i ironii. Tylko dłonie mogły ściągnąć z jego twarzy maskę.  Tylko przed nią się odkrył.

twojeoczymoimoknemnaswiat dodano: 30 listopada 2013

"Ludzie widzieli w nim tylko to, co on sam dawał im zobaczyć. Widzieli uśmiechniętego, radosnego chłopaka, pomimo że w jego wnętrzu panował nieopisywalny chaos i burdel. Widzieli rozmownego młodego człowieka, pomimo że on sam wolał siedzieć na tyłku przed kominkiem, z dobrą książką w ręce. Widzieli zadowolonego z życia młodzieńca, pomimo że on sam nie był w stanie opisać cierpienia, które przeżywał. Tylko ona widziała go w całości. Tylko jej brązowe oczy były w stanie przebić się przez twardy mur cynizmu i ironii. Tylko dłonie mogły ściągnąć z jego twarzy maskę. Tylko przed nią się odkrył."

 Zależy mi na niej  cholera. A wiesz co to znaczy  przyjacielu? To znaczy  że ja jestem od niej uzależniony. Ale nie tak jak Ty od fajek. Ja jestem uzależniony od jej uśmiechu  który sam przywołuję na jej wargi. Od rozmów z nią  które ciągną się godzinami a dzięki którym ona staje się weselsza. Od jej radości  która jest dla mnie diablo ważna. Od bycia jej podporą  na której może się oprzeć  gdy opadnie z sił. Od bycia jej Aniołem Stróżem  który unosi ją w górę  kiedy upada na dno. Od patrzenia w jej oczy  roześmiane i pełne czegoś  czego nie jestem w stanie nazwać. Od jej obecności i ciepła  które mi daje.  Dlatego nie chcę jej stracić.  Bo mi na niej zależy  przyjacielu.  Jak cholera.

twojeoczymoimoknemnaswiat dodano: 30 listopada 2013

"Zależy mi na niej, cholera. A wiesz co to znaczy, przyjacielu? To znaczy, że ja jestem od niej uzależniony. Ale nie tak jak Ty od fajek. Ja jestem uzależniony od jej uśmiechu, który sam przywołuję na jej wargi. Od rozmów z nią, które ciągną się godzinami a dzięki którym ona staje się weselsza. Od jej radości, która jest dla mnie diablo ważna. Od bycia jej podporą, na której może się oprzeć, gdy opadnie z sił. Od bycia jej Aniołem Stróżem, który unosi ją w górę, kiedy upada na dno. Od patrzenia w jej oczy, roześmiane i pełne czegoś, czego nie jestem w stanie nazwać. Od jej obecności i ciepła, które mi daje. Dlatego nie chcę jej stracić. Bo mi na niej zależy, przyjacielu. Jak cholera."

znowu sie mijamy .

gabrysia97 dodano: 29 listopada 2013

znowu sie mijamy .

 Bardziej niż czegokolwiek zawsze pragnąłem bliskości drugiej osoby. Bardziej niż czegokolwiek zawsze pragnąłem poczucia  że nie jestem sam. Próbowałem wielokrotnie  próbowałem zabić samotność przy pomocy dziewczyny albo kobiety  ale to nigdy nie działało. Byliśmy razem i byliśmy blisko siebie  ale nieważne jak blisko siebie byliśmy  ciągle czułem się sam. Wyczuwały tę samotność i ona sprawiała  że chciały się zbliżyć. Kiedy próbowały  uciekałem albo robiłem coś  żeby zniszczyć to  co do siebie czuliśmy. Kiedy chcę szybko biegać  to potrafię  i zawsze dobrze mi szło niszczenie. Żadna z nich nie zamieniłaby ze mną dzisiaj słowa.

twojeoczymoimoknemnaswiat dodano: 29 listopada 2013

"Bardziej niż czegokolwiek zawsze pragnąłem bliskości drugiej osoby. Bardziej niż czegokolwiek zawsze pragnąłem poczucia, że nie jestem sam. Próbowałem wielokrotnie, próbowałem zabić samotność przy pomocy dziewczyny albo kobiety, ale to nigdy nie działało. Byliśmy razem i byliśmy blisko siebie, ale nieważne jak blisko siebie byliśmy, ciągle czułem się sam. Wyczuwały tę samotność i ona sprawiała, że chciały się zbliżyć. Kiedy próbowały, uciekałem albo robiłem coś, żeby zniszczyć to, co do siebie czuliśmy. Kiedy chcę szybko biegać, to potrafię, i zawsze dobrze mi szło niszczenie. Żadna z nich nie zamieniłaby ze mną dzisiaj słowa."

 2   Tulić ją  kładąc na tapczanie  tulić ją wzrokiem  oddalając się do przedpokoju  sięgając po słuchawkę i wybierając numer lekarza  tulić ją myśląc  szepcząc psychiatrze  że to znowu wróciło  opisując podaną dawkę i oczekując instrukcji. Tulić ją oddechem ulgi  kiedy lekarz przypominał  że z tego się nie można wyleczyć  ale z tym się można nauczyć żyć  jeśli się ma opiekę  a potem tulić ją kocem i raz jeszcze sen sprawdzić  bo jeśli ów sen syntetyczny jej się pod powiekami miotał  zwykłem całować jej powieki  póki drgać mi pod wargą nie przestały.

twojeoczymoimoknemnaswiat dodano: 29 listopada 2013

[2] "Tulić ją, kładąc na tapczanie, tulić ją wzrokiem, oddalając się do przedpokoju, sięgając po słuchawkę i wybierając numer lekarza, tulić ją myśląc, szepcząc psychiatrze, że to znowu wróciło, opisując podaną dawkę i oczekując instrukcji. Tulić ją oddechem ulgi, kiedy lekarz przypominał, że z tego się nie można wyleczyć, ale z tym się można nauczyć żyć, jeśli się ma opiekę, a potem tulić ją kocem i raz jeszcze sen sprawdzić, bo jeśli ów sen syntetyczny jej się pod powiekami miotał, zwykłem całować jej powieki, póki drgać mi pod wargą nie przestały."

 1   A kiedy jej się pojawiały te nawroty przykre  kiedy zaczynała się wymykać sama sobie  musiałem ją trzymać mocno  chronić musiałem  bo w tych okresach mogła się poobijać o powietrze  w tych okresach jej się ziemia usuwała spod nóg  trzeba było tulić ją  lekarstwa niepostrzeżenie w soku rozpuszczać  tulić ją  tłumacząc  że wszystko jest w porządku miłosnym dla nas raz na zawsze ustalonym. Tulić ją  z ust do ust ten sok psychotropowy podstępnie przelewając  tulić ją  zapewniając  że byliśmy  jesteśmy i będziemy  że to się dzieje naprawdę  Tulić ją  a potem czuć  jak w niej napięcie słabnie  jak się rozładowuje źródło histerii  jak mięknie mi w ramionach i wierzy już bezgranicznie w moje słowa.

twojeoczymoimoknemnaswiat dodano: 29 listopada 2013

[1] "A kiedy jej się pojawiały te nawroty przykre, kiedy zaczynała się wymykać sama sobie, musiałem ją trzymać mocno, chronić musiałem, bo w tych okresach mogła się poobijać o powietrze, w tych okresach jej się ziemia usuwała spod nóg, trzeba było tulić ją, lekarstwa niepostrzeżenie w soku rozpuszczać, tulić ją, tłumacząc, że wszystko jest w porządku miłosnym dla nas raz na zawsze ustalonym. Tulić ją, z ust do ust ten sok psychotropowy podstępnie przelewając, tulić ją, zapewniając, że byliśmy, jesteśmy i będziemy, że to się dzieje naprawdę, Tulić ją, a potem czuć, jak w niej napięcie słabnie, jak się rozładowuje źródło histerii, jak mięknie mi w ramionach i wierzy już bezgranicznie w moje słowa."

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć