 |
I kiedy puściłam Twoją dłoń zaczęłam tonąć. Tak po prostu zapomniałam,że wystarczy nabrać powietrza ile sił w płuca poruszać rękoma i nogami i nie dać się zaciągnąć pod wodę. Nie miałam siły już walczyć z niebezpiecznymi falami i podstępnymi prądami.Bo zabrakło mi kogoś kto rzucał mi zawsze koło ratunkowe i dawał szansę na dopłynięcie do bezpiecznej przystani jaką były Twoje ramiona. I kiedy wtulałam się w Twoją szyję czułam zapach błogiej stabilizacji. Twoje perfumy nie pachniały tak na dobra sprawę cedrem,szałwią i paczulą,pachniały Twoją miłością do mnie,której sama jak ostatnia idiotka się pozbawiłam/hoyden
|
|
 |
Był taki obojętny..Zupełnie jak ja sprzed kilku lat kiedy prosił mnie o szansę. Życie zahartowało go. Co ja sobie głupia myślałam,że rzuci mi się w ramiona i powie "Czekałem na Ciebie tyle czasu i oto jesteś Skarbie"? Do twarzy mu z miłością do niej. Przystojnie mu z nią u boku. I kiedy oglądam jego zdjęcia i widzę szczęście,które z niego emanuje nie krzyczę,nie płaczę, nie kapituluję monitora komputera..tylko leciutko się uśmiecham. Jestem spokojna kiedy wiem,że jest szczęśliwy.W pełni na to zasłużył/hoyden
|
|
 |
Wie o mnie tylko tyle,że nienawidzę zimy i gdybym mogła być jakimś zwierzęciem wybrałabym niedźwiedzie,bo one ją przesypiają. Wiem o nim to,że ma najpiękniejsze oczy na świecie,nieśmiały,delikatny uśmiech,który jest w stanie roztopić każdy lód serca. Jak na ironię przezywają go Mały pomimo tych 190 cm wzrostu. Uwielbia dzieci i jego młodszy brat jest dla niego najlepszym lekarstwem na smutek. Uwielbia jazdę po śniegu i jego pasją są motory. Nienawidzi matematyki i dla miłości jest w stanie zrobić wszystko. Jest wspaniałym i wiernym facetem dla swojej drugiej połówki. Wie o mnie tak niewiele bo nie dałam mu się poznać. Wiem o nim tak wiele bo przestudiowałam go dokładnie gdy uświadomiłam sobie,że popełniłam największy błąd w swoim życiu/hoyden
|
|
 |
Odstawiam szklankę whisky na blat kuchenny. Mówią,że alkohol to prawdziwy rozśmieszacz.Ale nie wtedy gdy wszystkie porażki,które na trzeźwo przyprawiają nas o palpitacje serca nawet po procentach we krwi dają nam w kość. Nic nie daje nam możliwości zapomnienia o miłości.Mam wrażenie,że trochę zaniedbałam i zapuściłam to swoje życie. I tu nie jest tak łatwo jak z człowiekiem. Nie zafundujesz mu pielęgnacji ciała w postaci setek maseczek począwszy od regenerujących błotnych,glinkowych,a skończywszy na maseczkach odżywczych z masłem shea, czy czarnym kawiorem. Nie podetniesz mu zniszczonych końcówek włosów i nie zrzucisz podartego dresu na rzecz małej czarnej. Nie pozbędziesz się kilku kilogramów dla lepszego samopoczucia. Bo prawdziwy problem leży w twoim sercu. Czujesz się taka samotna. Nikt już nie ma cierpliwości do twoich dziwactw i nikt ich nie rozumie mimo sporych chęci. Gubisz się...Już nie w błękicie jego oczu,ale tym co potocznie zwą życiem/hoyden
|
|
 |
Nie dowiesz się jaką herbatę lubi pić i czy tak jak Ty przepada za waniliowym cappucino. Nie zobaczysz w jakiej pozycji śpi i jakie robi miny przez sen. Nie powspominacie licealnych czasów.Nie wrócicie do roku rozkapryszonej szesnastolatki i statecznego siedemnastolatka. Nie spojrzycie w swoje zmienione przez czas dojrzałe twarze. W myślach nie będzie porównywać zmian jakie nastąpiły w waszych wyglądach. Nie chwycicie się za ręce i nie pójdziecie na przód-razem. Bo jego droga prowadzi w prawo,a twoja w lewo i nigdy nie spotkacie się pośrodku/hoyden
|
|
 |
Już nie opowiesz mu jak ciągle myślami byłaś przy nim,nie licząc przerwy na oddychanie. Już nie będziecie się zaśmiewać trwając w przytuleniu z ćwiczenia podpisu twojego imienia z jego nazwiskiem. Już nie wspomnisz mu jak w duchu chwaliłaś facebooka bo dzięki niemu miałaś choć zalążek informacji o nim. Już nie powiesz mu jak bardzo chciałaś,żeby przy Tobie był i jak mała dziewczynka wypowiadałaś to samo życzenie podczas zdmuchiwania świeczek na kolejnym urodzinowym torcie. Już nie dasz mu popisu swoich umiejętności wokalnych podczas kąpieli. Już nigdy go nie przytulisz i nie doczekasz się myśli,że jesteś właśnie w tym miejscu gdzie powinnaś być. Przy nim i w jego sercu. Bo nie trafisz do niego chociaż tak bardzo tego pragniesz,chociaż tak bardzo się starałaś.Bezskutecznie./hoyden
|
|
 |
I pragnę Cię bardziej niż wycieczki na Karaiby,sławy,luksusowego ferrari,czy poprawy w tym naszym gównianym kraju.I niestety odnoszę wrażenie,że prędzej zaliczę wakacje swoich marzeń,będę znaną,szanowaną i lubianą pisarką,posiadaczką pięknego auta zbudzającego zachwyt w mojej małej mieścinie i Polska będzie drugą Norwegią czy Anglią niż doczekam się dnia gdy tak po prostu będę miała możliwość wtulić swoją niewysoką drobną postać w Twoje sporych rozmiarów ciało. Tak to jest z marzeniami. Te,które wydają się najmniej realne są w stanie doczekać swojego spełnienia. A te które wydają się zwyczajną sprawą sprawiają nam największy problem i zawód /hoyden
|
|
 |
Zniknij jak dym ulatniający się z kominów naszych domów,jak niedopałek papierosa,jak mgła po nastaniu poranku,jak pianka z ulubionej kawy i sen po otworzeniu oczu. Zniknij bo już nie wytrzymuję. Za moment to ja mogę eksplodować i nie zostawić po sobie nawet najmniejszego śladu/hoyden
|
|
 |
1.Trafiłam wprost do jakiejś bajki. Ale nie zazdrość mi...To nie jest taka zwykła,znana Ci bajka. Tu nie doczekasz się happy endu,a raczej czegoś na granicy patologii.Kopciuszek zakochuje się w wilku i kocha go tak obsesyjnie,że pozwala mu się zjeść.Śmierć z rąk ukochanej osoby jest przecież taka romantyczna. Śpiąca królewna woli spać przez stulecia niż zostać obudzona przez byle jakiego księcia. Bo w jej wyśnionych historiach może przebywać ze swoim ukochanym,który odszedł.Zrzeka się więc życia dla nierealnych,kilku chwil szczęścia z mężczyzną swojego życia. Kopciuszek nigdy nie zaznaje szczęścia w swoim wymarzonym królestwie,bo skrycie kocha swojego przyjaciela z dzieciństwa,który nie grzeszy nawet groszem w kieszeni. Pisarz zapomniał go umieścić w swojej bajce.Dlatego o jego istnieniu nikt nigdy nie słyszał. Piękna nie potrafiła się przełamać,żeby pocałować szpetną twarz Bestii pomimo tego,że nie była złym człowiekiem.Przecież wszyscy ulegamy powszechnemu kanonowi piękna/hoyden
|
|
 |
2. Pocahontas nie dopasowała się do cywilizowanego świata. Żadnego mężczyzny nie pokochała tak bardzo jak swoich małych,dzikich przyjaciół. Czuła się jak w klatce. Miłość uwięziła ją w swoich sidłach i nigdy nie poczuła się szczęśliwa. Dżasmina bardzo zawiodła się na Aladynie. Ukochany zdradził ją.Sułtan zakazał mu jakichkolwiek kontaktów z córką i ten nigdy nie mógł naprawić swojego błędu.Po przecież chcieć nie zawsze idzie w parze z móc. I ja. Przestająca wierzyć w prawdziwą miłość i szczęśliwe zakończenia. Zawsze coś musi pójść nie tak. Tu w realnym życiu nie zawsze jest dane naprawić swój błąd. Mówią,że chcieć to móc. To powiedz mi gdzie on jest? Szukam go wzrokiem,nasłuchuję uszami i przywołuję sercem. Ale jego wciąż nie ma. Uparcie go nie ma.Tak bardzo boli jego nieobecność./hoyden
|
|
 |
Odsiaduję wyrok. Nie wiem ile jeszcze lat mi zostało. Pogubiłam się trochę w czasie. Wiem,że jestem w tym więzieniu dokładnie od 3 lat i 10 miesięcy. Przez więzienne kraty widzę słońce przedzierające się do mojej celi. Zazdroszczę ludziom. Mogą cieszyć się wolnością i urokami przychodzącej wiosny. Wiosna to pora miłości... Właśnie teraz moje załamanie osiąga apogeum-prawdziwy szczyt. Zostałam skazana za zabicie miłości. Bardzo tego żałuję. Ile bym dała,żeby naprawić swój błąd. Praktycznie nie wychodzę ze stanu jesiennej depresji,chandry i przygnębienia. I prawdziwym pocieszeniem w momentach tej smutnej odsiadki są sny o nim. Tam jestem wolna od wszelkich trosk i bólu tęsknoty. Tam nadrabiam swoje zaległości. Tam mogę go kochać i uczyć się jego osoby. Poznawać jego serce i robić w nim miejsce dla siebie.Dawać miłość i brać ja pełnymi garściami. Ot zwyczajna sprawa pomiędzy mężczyzną i kobietą. Niezwyczajna jednak dla mnie i przezemnie/hoyden
|
|
 |
Już wiem,że gdy zadaję komuś ranę skazuję się na możliwość,że zadana przeze mnie rana odciśnie piętno też na moim sercu. Już wiem jeden błąd wiążę ze sobą konsekwencje.Już wiem jak to jest pokochać tę samą osobę,której kiedyś za żadne skarby świata nie chciałam widzieć u swojego boku. Już wiem jak to jest studiować złamane serce i załamywać nad nim ręce nie wiedząc co począć z biedakiem i jak je posklejać. Już wiem co mieli na myśli inni kiedy mówili mi,że kiedyś go docenię i jeszcze go zapragnę. Gdy będzie za późno.../hoyden
|
|
|
|