głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika leowal

 Kocham Cię  kocham...  I bardziej pustych słów nie ma...

persilowa dodano: 8 czerwca 2013

"Kocham Cię, kocham..." I bardziej pustych słów nie ma...

Nie mam już siebie. Już nie mam nic.

persilowa dodano: 8 czerwca 2013

Nie mam już siebie. Już nie mam nic.

Nie mam już siebie. Już nie mam nic.

persilowa dodano: 8 czerwca 2013

Nie mam już siebie. Już nie mam nic.

 Jesteś potworem ...No cóż. Chyba jestem  tato.

persilowa dodano: 7 czerwca 2013

"Jesteś potworem"...No cóż. Chyba jestem, tato.

Jestem jak huragan. Jeszcze trzy godziny temu wciskałam z całych sił policzki w poduszkę  próbując uspokoić rozszalałe od szlochu piersi. Myślałam  że zaraz coś sobie zrobię  sama  własnymi palcami. Byłam bliska rozerwania skóry paznokciami. Tylko dlatego  że coś poszło nie tak. A przed momentem stałam uśmiechnięta przy szafie  wybierając żakiet na kolejny dzień  powtarzając w głowie myśl  niczym mantrę  że jestem silna i zniosę wszystko. Teraz zaś twierdzę  że chcę odpoczynku od życia.

persilowa dodano: 5 czerwca 2013

Jestem jak huragan. Jeszcze trzy godziny temu wciskałam z całych sił policzki w poduszkę, próbując uspokoić rozszalałe od szlochu piersi. Myślałam, że zaraz coś sobie zrobię, sama, własnymi palcami. Byłam bliska rozerwania skóry paznokciami. Tylko dlatego, że coś poszło nie tak. A przed momentem stałam uśmiechnięta przy szafie, wybierając żakiet na kolejny dzień, powtarzając w głowie myśl, niczym mantrę, że jestem silna i zniosę wszystko. Teraz zaś twierdzę, że chcę odpoczynku od życia.

  Z zapałem debiutanta ofiarowywałem miłości wszystko.

persilowa dodano: 5 czerwca 2013

" Z zapałem debiutanta ofiarowywałem miłości wszystko."

Czy tamte chwile warto są tego  żeby je zachować? Warto znów rozrywać rany? Szarpanie za skórę boli bardzo. Ale rozrywanie duszy jest o wiele bardziej dławiące.

persilowa dodano: 5 czerwca 2013

Czy tamte chwile warto są tego, żeby je zachować? Warto znów rozrywać rany? Szarpanie za skórę boli bardzo. Ale rozrywanie duszy jest o wiele bardziej dławiące.

 Chyba nie czuje się pani dobrze  pani Kasiu  prawda?   Odrobinkę mi slabo  ale to zaraz minie.   Może pomóc pani wstać  wyjdziemy na zewnątrz?   Nie  wszystko w porządku. I proszę nie mowić do mnie per pani  ponieważ czuję się  niezręcznie. Pan jest o wiele starszy...   Tylko fizycznie. Psychicznie  sądzę  że jesteśmy na równi.   Wie pan co? Ja jednak pójdę się przewietrzyć. Może wywieje mi problemy z umysłu.   Oby wywiało. Życzę tego pani z całego serca. I mam nadzieję  że zobaczę kiedyś panią w mojej sali  na wykładzie. Wszystkiego dobrego. Myślę  że zasługuje pani na szczęście  które gdzieś się na moment ulotniło...  I masz. No tak.

persilowa dodano: 5 czerwca 2013

"Chyba nie czuje się pani dobrze, pani Kasiu, prawda? - Odrobinkę mi slabo, ale to zaraz minie. - Może pomóc pani wstać, wyjdziemy na zewnątrz? - Nie, wszystko w porządku. I proszę nie mowić do mnie per pani, ponieważ czuję się niezręcznie. Pan jest o wiele starszy... - Tylko fizycznie. Psychicznie, sądzę, że jesteśmy na równi. - Wie pan co? Ja jednak pójdę się przewietrzyć. Może wywieje mi problemy z umysłu. - Oby wywiało. Życzę tego pani z całego serca. I mam nadzieję, że zobaczę kiedyś panią w mojej sali, na wykładzie. Wszystkiego dobrego. Myślę, że zasługuje pani na szczęście, które gdzieś się na moment ulotniło..." I masz. No tak.

Z deszczu pod rynnę.Uciekałam od tego jak najszybciej. A wpadłam w czyjes ramiona  jakbym tylko na to czekała. To jest wlaśnie żart od losu.

persilowa dodano: 5 czerwca 2013

Z deszczu pod rynnę.Uciekałam od tego jak najszybciej. A wpadłam w czyjes ramiona, jakbym tylko na to czekała. To jest wlaśnie żart od losu.

Dziw mi się. No dalej  dziw mi się  że chodzę wkurwiona do granic możliwości. Że zrzucam zeszyty z półki. Że krzyczę i płaczę jednocześnie się uśmiechając. Że jestem opryskliwa i złośliwa. Że na wszystkie życzliwe słowa odpowiadam zabijającą ciszą. Dziw się i unoś brwi  patrząc szeroko otwartymi oczami  jak z determinacją chowam zdjęcia między książki i zamykam z trzaskiem drzwi od szafy. Bądź zszokowany tym  że nic mi nie pasuje. Że już nie zachwycam się pięknym  pełnym księżycem. Że nie jestem radosna  gdy słyszę świerszcza bawiącego się w trawie. Szokuj się tym  że zabiłam swoją niewinność i patrzę na Ciebie zza dymu papierosowego. Uświadom sobie  że dopiero teraz zauważyłeś  jak bardzo jestem inna. Jak odmienna  do bólu obca i tak konkretnie nie...Twoja. Niech zaleje Cię fala bólu  gdy zorientujesz się  że zamiast Cię pocieszam  obojętnie siedzę i macham nogą ułożoną na drugiej nodze. Niech sparaliżuje Cię strach  że dzieje mi się coś złego  gdy nie masz nade mną kontroli.

persilowa dodano: 26 maja 2013

Dziw mi się. No dalej, dziw mi się, że chodzę wkurwiona do granic możliwości. Że zrzucam zeszyty z półki. Że krzyczę i płaczę jednocześnie się uśmiechając. Że jestem opryskliwa i złośliwa. Że na wszystkie życzliwe słowa odpowiadam zabijającą ciszą. Dziw się i unoś brwi, patrząc szeroko otwartymi oczami, jak z determinacją chowam zdjęcia między książki i zamykam z trzaskiem drzwi od szafy. Bądź zszokowany tym, że nic mi nie pasuje. Że już nie zachwycam się pięknym, pełnym księżycem. Że nie jestem radosna, gdy słyszę świerszcza bawiącego się w trawie. Szokuj się tym, że zabiłam swoją niewinność i patrzę na Ciebie zza dymu papierosowego. Uświadom sobie, że dopiero teraz zauważyłeś, jak bardzo jestem inna. Jak odmienna, do bólu obca i tak konkretnie nie...Twoja. Niech zaleje Cię fala bólu, gdy zorientujesz się, że zamiast Cię pocieszam, obojętnie siedzę i macham nogą ułożoną na drugiej nodze. Niech sparaliżuje Cię strach, że dzieje mi się coś złego, gdy nie masz nade mną kontroli.

Wstałam  spojrzałam na sufit  rzuciłam w poduszki  Kurwa  i zakryłam gołe piersi poplamioną kołdrą. A potem sobie wszystko uświadomiłam. Niedopitą kawę wylałam pod prysznicem  buty kopnęłam w stronę szafy  rolety zasłoniłam szybkim ruchem. I zniknęłam za drzwiami ze szklanką wody  próbując ustać na nogach. Zadzwonił telefon i dowiedziałam się tego  czego miałam się nie dowiedzieć w tym życiu.

persilowa dodano: 26 maja 2013

Wstałam, spojrzałam na sufit, rzuciłam w poduszki "Kurwa" i zakryłam gołe piersi poplamioną kołdrą. A potem sobie wszystko uświadomiłam. Niedopitą kawę wylałam pod prysznicem, buty kopnęłam w stronę szafy, rolety zasłoniłam szybkim ruchem. I zniknęłam za drzwiami ze szklanką wody, próbując ustać na nogach. Zadzwonił telefon i dowiedziałam się tego, czego miałam się nie dowiedzieć w tym życiu.

 Tęskniłabyś za mną  gdybym nigdy nie wrócił? Gdybyś nie mogła mnie znaleźć wśród innych ludzi?  Tęskniłabym   odpowiadałam trzy lata temu. I to chyba nie było jednak kłamstwo...

persilowa dodano: 26 maja 2013

"Tęskniłabyś za mną, gdybym nigdy nie wrócił? Gdybyś nie mogła mnie znaleźć wśród innych ludzi?" Tęskniłabym - odpowiadałam trzy lata temu. I to chyba nie było jednak kłamstwo...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć