|
Zrobiłam dziś już masę głupot. A dzień jeszcze się nie kończy. Wieczorem będę gryźć poduszki z bólu.
|
|
|
Może za bardzo się wszystkiego boję. Może za bardzo boję się końca. A może trzeba to wreszcie skoczyć, żebym przestała się bać?
|
|
|
Nie wiem gdzie teraz jesteś. Nie wiem co robisz, ale jednak istniejesz.. W takie wieczory jak ten chciałabym pójść z Tobą na spacer. Przytulić się i poczuć bezpiecznie. Być małą dziewczynką trzymającą Cię mocno za rękę. Bez względu na to co mówią inni i jakie wygłaszają obelgi na Twój temat.. ja Ci przebaczyłam. Przebaczyłam, ale nie zapominam. Wiem, że nie da się cofnąć czasu. Jednak może ta sytuacja pozwoli mi w przyszłości być silną kobietą?
|
|
|
I gdy teraz oglądam filmy, patrzę na Jej uśmiech, radość w oczach, dopiero rozumiem, jak cenne jest zycie. I jak warto kochać.
|
|
|
Nie ma Jej już prawie rok, a ja wciąż pamiętam, jakby to było wczoraj. Wciąż zerkam na Jej zdjęcie i zastanawiam się, dlaczego zniknęła wtedy, gdy wszyscy najbardziej Jej pragnęli.Dlaczego zostawiła mnie, skoro wiedziała, że tak bardzo jest mi potrzebna. Zadałam Jej tyle pytań, bo tylko Ona wiedziała, jaka jest na nie odpowiedź. I dlaczego nie poznam jej zdania?
|
|
|
Kocha Ją. Wiem to. A kiedy o Niej wspominam, słucha mnie bardzo uważnie, jakby moje słowa Go karmiły. I wciąż mówi - "Pamiętam"...
|
|
|
Ilekroć ułoże sobie wszystko w glowie, słysze jedno słowo. I ono niszczy wszystko. A najbardziej mnie.
|
|
|
Może popełnię Jego błędy? Zaćpam się któregoś razu... Albo zachleję tak, że już mnie nie odratują. Skoro własne błędy nie wychodzą mi z takim urokiem, czyjeś popełnię o wiele bardziej zjawiskowo. Zwłaszcza takie bagno będzie zjawiskowe w moim przypadku. Bo kto tu się spodziewa takich efektów...
|
|
|
Nie chce mi się walczyć o nic. Niech teraz zacznie toczyć się walka o mnie.
|
|
|
Ciągnie mnie do tego tak niemiłosiernie, że kiedyś chyba naprawdę się do tego szarpnę...
|
|
|
|