głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lady_mystery

Tylko spróbuj mnie dotknąć! – krzyknąłem. Nie zatrzymał ręki. Uderzyła mnie z zapierającą dech w piersiach siłą. Nawał siły uderzenia był tak wielki  że straciłem kontrolę nad swym ciałem i upadłem. ‘Mam wrażenie  że nie jesteś moim synem!’ Zacząłem powoli wstawać. Ból  który promieniował od miejsca  w którym ojciec mnie jebnął był niewielki w porównaniu z bólem mojego serca. Kiedy się wyprostowałem zdołałem tylko powiedzieć: Mylisz się. To Ty nie jesteś moim ojcem. Po wypowiedzeniu tych słów wyszedłem z kuchni i poszedłem do swojego pokoju. Tam położyłem się i  próbowałem zasnąć. Zacząłem się modlić: Boże spraw bym nigdy nie obudził się  Boże spraw bym nigdy nie obudził się  Boże spraw bym nigdy nie obudził się  Boże spraw bym nigdy nie obudził się…

pamietnikwlasnegozycia23011993 dodano: 6 listopada 2010

Tylko spróbuj mnie dotknąć! – krzyknąłem. Nie zatrzymał ręki. Uderzyła mnie z zapierającą dech w piersiach siłą. Nawał siły uderzenia był tak wielki, że straciłem kontrolę nad swym ciałem i upadłem. ‘Mam wrażenie, że nie jesteś moim synem!’ Zacząłem powoli wstawać. Ból, który promieniował od miejsca, w którym ojciec mnie jebnął był niewielki w porównaniu z bólem mojego serca. Kiedy się wyprostowałem zdołałem tylko powiedzieć: Mylisz się. To Ty nie jesteś moim ojcem. Po wypowiedzeniu tych słów wyszedłem z kuchni i poszedłem do swojego pokoju. Tam położyłem się i próbowałem zasnąć. Zacząłem się modlić: Boże spraw bym nigdy nie obudził się, Boże spraw bym nigdy nie obudził się, Boże spraw bym nigdy nie obudził się, Boże spraw bym nigdy nie obudził się…

‘Dobrze wiesz dlaczego nie chce byś się dobrze uczył. Niepotrzebne Ci to jest. Wiesz co będziesz robił w życiu i ta nauka jest Ci zbędna.’ – tak zaczęła się moja rozmowa z ojcem. Ale tato  ja nie chce tego robić  nie nadaje się  nie chce. – powiedziałem zdruzgotanym głosem. ‘Nie masz nic do gadania! Będziesz to robił czy Ci się to podoba czy nie! W życiu i tak nic nie osiągniesz! Nie znajdziesz pracy! Tylko jeżeli podtrzymasz rodzinną tradycję osiągniesz sukces!’ – słowamojego ojca były powodem  dla którego moje policzki stały się mokre od łez. Tato nie! Chce być szczęśliwy. – bezradnie podtrzymywałem swój zdanie. ‘Będziesz szczęśliwy tylko wtedy gdy będziesz robił to co ja Ci karzę’ Tato  ja nie chce. Nie zabraniaj mi marzyć. Nie broń mi korzystać z życia! To moje życie! ‘Słucham?!’   krzyknął i w tym samym momencie podniósł na mnie swą potężną rękę. cdn

pamietnikwlasnegozycia23011993 dodano: 6 listopada 2010

‘Dobrze wiesz dlaczego nie chce byś się dobrze uczył. Niepotrzebne Ci to jest. Wiesz co będziesz robił w życiu i ta nauka jest Ci zbędna.’ – tak zaczęła się moja rozmowa z ojcem. Ale tato, ja nie chce tego robić, nie nadaje się, nie chce. – powiedziałem zdruzgotanym głosem. ‘Nie masz nic do gadania! Będziesz to robił czy Ci się to podoba czy nie! W życiu i tak nic nie osiągniesz! Nie znajdziesz pracy! Tylko jeżeli podtrzymasz rodzinną tradycję osiągniesz sukces!’ – słowamojego ojca były powodem, dla którego moje policzki stały się mokre od łez. Tato nie! Chce być szczęśliwy. – bezradnie podtrzymywałem swój zdanie. ‘Będziesz szczęśliwy tylko wtedy gdy będziesz robił to co ja Ci karzę’ Tato, ja nie chce. Nie zabraniaj mi marzyć. Nie broń mi korzystać z życia! To moje życie! ‘Słucham?!’ - krzyknął i w tym samym momencie podniósł na mnie swą potężną rękę. cdn

Wpisy Twe nie są fikcją. Tak było.  Nie mają nic wspólnego z inwencją twórczą. To nie tylko wpis  to wyznanie uczuć. Na celu ma ranić  niszczyć miłość innych  tworzyć barierę pomiędzy zakochanymi  manipulować uczuciami innych. Nie ma niż wspólnego radością osoby  która to czyta. Na jej twarzy nie pojawia się uśmiech  nie podziwia Twojego talentu. Tylko Ty czerpiesz radość i cholerną satysfakcję z dodawania tych wpisów. Tylko Ty podziwiasz swój talent  który nie ma nic wspólnego z tworzeniem wpisów. Służy jedynie do niszczenia związków innych. Tylko Ty myślisz  że Twoje tłumaczenia na temat tych wpisów przekonają Nas do Twoich racji. Tylko Ty myślisz  że tego co Was łączy nie widać. Chce prosić Boga o jedno: o to by jedyna osoba  która na tym cierpi miała wystarczająco dużo  siły i miłości w sobie by to znieść.

pamietnikwlasnegozycia23011993 dodano: 6 listopada 2010

Wpisy Twe nie są fikcją. Tak było. Nie mają nic wspólnego z inwencją twórczą. To nie tylko wpis, to wyznanie uczuć. Na celu ma ranić, niszczyć miłość innych, tworzyć barierę pomiędzy zakochanymi, manipulować uczuciami innych. Nie ma niż wspólnego radością osoby, która to czyta. Na jej twarzy nie pojawia się uśmiech, nie podziwia Twojego talentu. Tylko Ty czerpiesz radość i cholerną satysfakcję z dodawania tych wpisów. Tylko Ty podziwiasz swój talent, który nie ma nic wspólnego z tworzeniem wpisów. Służy jedynie do niszczenia związków innych. Tylko Ty myślisz, że Twoje tłumaczenia na temat tych wpisów przekonają Nas do Twoich racji. Tylko Ty myślisz, że tego co Was łączy nie widać. Chce prosić Boga o jedno: o to by jedyna osoba, która na tym cierpi miała wystarczająco dużo siły i miłości w sobie by to znieść.

Tak tak to fikcja. Takich sytuacji nie było. To efekt Twej inwencji twórczej. To tylko wpis. Celem nadrzędnym dodawania tych wpisów jest sprawianie by osoby  które to czytają się uśmiechały i podziwiały Twój talent do tworzenia takowych opowiastek. Jednak w rzeczywistości jest trochę inaczej… cdn

pamietnikwlasnegozycia23011993 dodano: 6 listopada 2010

Tak tak to fikcja. Takich sytuacji nie było. To efekt Twej inwencji twórczej. To tylko wpis. Celem nadrzędnym dodawania tych wpisów jest sprawianie by osoby, które to czytają się uśmiechały i podziwiały Twój talent do tworzenia takowych opowiastek. Jednak w rzeczywistości jest trochę inaczej… cdn

Tato tato! Dostałem 5!   krzyknąłem do ojca wchodząc do pokoju. 'No i?' odpowiedział chłodno. No eee myślałem  że się ucieszysz. 'Nie ma z czego' Ale tato to już dwudziesta siódma 5 od początku roku. 'Co mnie to obchodzi?' Tato...   odpowiedziałem mu na to załamanym głosem. 'Wyjdź!'   krzyknął. Tato  o co Ci chodzi?   zapytałem zdruzgotany. 'Wstyd mi za Ciebie!'   wydarł się na mnie. Ale  ale...   zacząłem. 'Skończ!   przerwał mi brutalnie. 'Kochasz mnie? zapytałem zalany łzami. 'Po prostu wyjdź' powiedział. Wyszedłem. Usiadłem przed komputerem. Napisałem. Umarłem.

pamietnikwlasnegozycia23011993 dodano: 4 listopada 2010

Tato tato! Dostałem 5! - krzyknąłem do ojca wchodząc do pokoju. 'No i?' odpowiedział chłodno. No eee myślałem, że się ucieszysz. 'Nie ma z czego' Ale tato to już dwudziesta siódma 5 od początku roku. 'Co mnie to obchodzi?' Tato... - odpowiedziałem mu na to załamanym głosem. 'Wyjdź!' - krzyknął. Tato, o co Ci chodzi? - zapytałem zdruzgotany. 'Wstyd mi za Ciebie!' - wydarł się na mnie. Ale, ale... - zacząłem. 'Skończ! - przerwał mi brutalnie. 'Kochasz mnie? zapytałem zalany łzami. 'Po prostu wyjdź' powiedział. Wyszedłem. Usiadłem przed komputerem. Napisałem. Umarłem.

Coś tu nie gra. Bo mówisz mi  że on jest typem chłopaka  który przyjaciółki mieć nie potrafi. W przeciągu tych kilkunastu dni odkąd mi to powiedziałaś raczej się nie zmienił no nie? No więc wytłumacz mi to co się dzieje między Wami.  Mówisz  że to tylko kolega koleżanka? Naprawdę? Zaiste  pierdolisz od rzeczy! Bo gdyby nic nie było  gdyby naprawdę było tylko kolega koleżanka  to nie byłoby tych wszystkich podejrzeń  zepsutych humorów  nie odzywania się  obrażania  głupiej atmosfery  tłumaczenia się i płaczu. Więc skoro nie przyjaźń i nie koleżeństwo to co? Osoby obserwujące tą całą sytuację na to pytanie już sobie odpowiedziały. Czas byście i wy przejrzeli na oczy i nie ranili swoim zachowaniem osób  które na to nie zasługują.

pamietnikwlasnegozycia23011993 dodano: 4 listopada 2010

Coś tu nie gra. Bo mówisz mi, że on jest typem chłopaka, który przyjaciółki mieć nie potrafi. W przeciągu tych kilkunastu dni odkąd mi to powiedziałaś raczej się nie zmienił no nie? No więc wytłumacz mi to co się dzieje między Wami. Mówisz, że to tylko kolega-koleżanka? Naprawdę? Zaiste, pierdolisz od rzeczy! Bo gdyby nic nie było, gdyby naprawdę było tylko kolega-koleżanka, to nie byłoby tych wszystkich podejrzeń, zepsutych humorów, nie odzywania się, obrażania, głupiej atmosfery, tłumaczenia się i płaczu. Więc skoro nie przyjaźń i nie koleżeństwo to co? Osoby obserwujące tą całą sytuację na to pytanie już sobie odpowiedziały. Czas byście i wy przejrzeli na oczy i nie ranili swoim zachowaniem osób, które na to nie zasługują.

Miłość nie polega na uciekaniu od problemów. Miłość polega na tym  by stanąć problemom na drodze i powiedzieć im 'nie'. Polega na wsparciu drugiej osoby i uczynieniu wszystkiego by nasza ukochana osoba zrobiła wszystko by danej obietnicy nie złamać. Jeżeli ją złamie  nie należy uciekać i się obrażać. Nie należy wybiegać z pokoju i krzyczeć 'nienawidzę Cię!'. Należy pomóc. Należy przy tej osobie być. Bo skoro jesteśmy pewni  że nas kocha i nam coś obiecuje  a obietnice tą łamię to sygnał  że coś z tą osobą jest nie tak. To sygnał dla nas  byśmy wyrwali naszą ukochaną osobę z uścisku szatana  który jest sprawcą zła.

pamietnikwlasnegozycia23011993 dodano: 4 listopada 2010

Miłość nie polega na uciekaniu od problemów. Miłość polega na tym, by stanąć problemom na drodze i powiedzieć im 'nie'. Polega na wsparciu drugiej osoby i uczynieniu wszystkiego by nasza ukochana osoba zrobiła wszystko by danej obietnicy nie złamać. Jeżeli ją złamie, nie należy uciekać i się obrażać. Nie należy wybiegać z pokoju i krzyczeć 'nienawidzę Cię!'. Należy pomóc. Należy przy tej osobie być. Bo skoro jesteśmy pewni, że nas kocha i nam coś obiecuje, a obietnice tą łamię to sygnał, że coś z tą osobą jest nie tak. To sygnał dla nas, byśmy wyrwali naszą ukochaną osobę z uścisku szatana, który jest sprawcą zła.

faceci nie czują motyli w brzuchu  tylko ucisk w spodniach.

juuuusiek dodano: 3 listopada 2010

faceci nie czują motyli w brzuchu, tylko ucisk w spodniach.

to że nie raz jest źle nie oznacza przecież końca.

juuuusiek dodano: 3 listopada 2010

to że nie raz jest źle nie oznacza przecież końca.

Ona kocha go niemiłosiernie. On raczy jej tylko napisać bezpłciowe 'kocham cie'. Ona robi wszystko by się z nim spotkać. On raczy jedynie przyjechać do niej raz w tygodniu. Ona robi wszystko by było już dobrze. On jedynie mówi  że zbytnio się już poświęcił. Ona czuje  że oddała mu całą siebie. On pisze jej sms o treści 'mam wrażenie  że się od siebie oddalamy'. Miłość. Wiele ma definicji. Definicji bolesnych. Fałszywych. Niestety wszystkich prawdziwych.

pamietnikwlasnegozycia23011993 dodano: 2 listopada 2010

Ona kocha go niemiłosiernie. On raczy jej tylko napisać bezpłciowe 'kocham cie'. Ona robi wszystko by się z nim spotkać. On raczy jedynie przyjechać do niej raz w tygodniu. Ona robi wszystko by było już dobrze. On jedynie mówi, że zbytnio się już poświęcił. Ona czuje, że oddała mu całą siebie. On pisze jej sms o treści 'mam wrażenie, że się od siebie oddalamy'. Miłość. Wiele ma definicji. Definicji bolesnych. Fałszywych. Niestety wszystkich prawdziwych.

obiecanki cacanki  a głupiemu radość. pierdole to  co pierdoli jakiś gamoń!

juuuusiek dodano: 2 listopada 2010

obiecanki cacanki, a głupiemu radość. pierdole to, co pierdoli jakiś gamoń!

to nie tak  że się poddałam. po prostu daję spokój  bo to nie ma żadnego sensu  a niedługo nie będzie miało znaczenia.

juuuusiek dodano: 2 listopada 2010

to nie tak, że się poddałam. po prostu daję spokój, bo to nie ma żadnego sensu, a niedługo nie będzie miało znaczenia.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć