 |
|
chuj Ci w ryj, kij Ci w dupę, zresztą Ty i tak powiesz że jest super..
|
|
|
|
ogólnie wiesz, doskonała to nie jestem, ale im więcej mi nie idzie, tym dystansu mam więcej.
|
|
|
|
prowadź gdzie chcesz jestem gotów na cokolwiek, możesz mnie mieć więc mnie weź nie martw się o mnie.
|
|
|
|
miałam zyskać z Tobą, a kurwa straciłam wszystko..
|
|
 |
|
Kocham pożądanie w Twoich oczach, gdy widzę, że powstrzymujesz od rzucenia się na mnie.
|
|
|
|
Boli mnie fakt, że kojarzysz sobie sobotnią imprezę z daniem dupy obcemu kolesiowi. Ale szczerze? Mam na to wyjebane. Słyszysz? Jedź sobie na tą imprezę. Nie będę Cię zatrzymywał. Tylko proszę, dla tych, którzy nie mają przy sobie gumki ogranicz się do zrobienia loda. Tak dla Twojego dobra. I dobra Twojego wizerunku w oczach swoich rodziców. Nie chciałbym widzieć ich miny po Twojej odpowiedzi 'nie wiem' na pytanie 'z kim to dziecko?'.
|
|
|
|
czasem jest tak, ze wszystko idzie pięknie, kocham takie dni i szybko za nimi tęsknie.
|
|
|
|
myślałam że lubisz moje emocje, ale teraz wiem że nie wiesz nic o mnie na pewno..
|
|
|
|
Czytałem ich pełne optymizmu wiadomości... Łzy. Jedna za drugą moczyły policzek, po czym kończyły swą wędrówkę w kącikach ust. Ból. Coś w środku rozrywało mi wnętrzności. Dłonią zakrywałem swe usta, by nikt w pokoju obok nie słyszał mojej słabości. Tylko bujanie jak chore dziecko pomagało przetrwać mi tą katorgę. Muszę przyzwyczaić się do tego bólu. Inaczej nie przetrwamy. Problem w tym, że ja już dziś mam tego wszystkiego dość. Trzymajcie kciuki za mnie.
|
|
|
|
jeszcze nie jedna łza spadnie zanim zrozumiem wszystko..
|
|
|
|
You don't really know what you got 'til it's gone.
|
|
|
|
Żyjemy w czasach, w których spotkanie z przyjaciółmi polega na zalogowaniu się na Facebook'u. Złość spowodowana jest brakiem Internetu, a wyrażana jest stylem pisania sms'ów do bliskich nam osób. Impreza polega na przelizaniu jakiejś laski i zajebaniu się a zerwanie z dziewczyną na zmianie statusu na Facebook'u. Tak ma wyglądać dzieciństwo i dorastanie moich dzieci? Nie pozwolę, by moja córka stała się dziwką jakich teraz pełno, a syn frajerem, który traktuje dziewczyny jak miejsce do spuszczenia się.
|
|
|
|
Pokaż komentarze (1)
