 |
Elo dobry człowieku, strasznie nam Cię brakuje..Mówię to szczerze , mówię co czuje..Teraz ten towar ku pamięci o Tobie. Na zawsze, w sercu, w duszy i w głowię..
|
|
 |
Widzisz tego chłopaka, który chodzi codziennie w stronę cmentarza z papierosem w ręku. Myślisz, że go znasz, że nie dawno stracił matkę, a jego ojciec siedzi codziennie na fotelu najebany i że nie zdał kilka razy..Tak myślisz, że go znasz, bo skoro nikt go nie wychował to pewnie jest agresywny nie potrzebuje pomocy. Niby mu współczujesz, ale po kilku dniach zapominasz o Nim, o jego problemach. Idziesz obok jego ulicy, widzisz pogotowanie, policje i zastanawiasz się co się tam stało, podchodzisz widzisz jego kumpli, ojca co leży najebany i krzyczy, żeby go wszyscy zostawili i niską blondynkę co siedzi przy klatce i płaczę. Nagle widzisz, że kogoś wynoszą w worku, tak to On. Co zrobił? Powiesił się, dlaczego? Bo potrzebował pomocy, a Ty mu nie pomogłeś, bo myślałeś,że go znasz.
|
|
 |
"zostaw go, On nie jest Ciebie wart, zwykły dupek"-pewnie słyszysz te słowa kilka razy dziennie, prawda? I niby coś Ci dają do myślenia i chcesz to skończyć, ale nie umiesz, nie potrafisz..Ten jego charakter dupka jeszcze bardziej Cię przyciąga. Na pierwszy rzut oka można powiedzieć, że to chore, ale to nie jest chore to jest miłość, tak własnie tak. Chcesz go zmienić na kogoś lepszego, przecież każdy zasługuję na jakąś szansę. Tak mówisz, a w środku Cię rozpierdala. Chcesz zapomnieć o tym uczuciu. Zacząć żyć normalnie. Poznać kogoś normalnego i żyć spokojnie beż żadnych "a co jeśli złapali go?", ale nie umiałabyś z niego zrezygnować, nie potrafiłabyś zakończyć tego dziwnego, a zarazem nienormalnego życia.
|
|
 |
Znasz może te uczucie, gdy piszesz z kimś po 10 godzin dziennie, przywiązujesz się do tej osoby i nagle chuj strzela i już tej osoby nie ma, chujowe uczucie prawda?
|
|
 |
A teraz tak na serio, nie brakuje Ci mnie?
|
|
 |
piję za Ciebie, za Twoją przyszłość, mogliśmy wszystko, szkoda, że nam nie wyszło
|
|
 |
Życie singla jest w sumie całkiem fajnie..Nie masz żadnych zasad, możesz spotykać się z kim chcesz, pisać..Czy, nawet pożartować w dość fajniejszy sposób...Jednak czasem brakuje nam osoby, która by nas wspierała w wszelkich problemach, przy której byśmy witali nowy dzień..Brakuje takiego prawdziwego ciepła, pocałunku czy, nawet usłyszenia "będzie dobrze, bo przejdziemy przez to RAZEM'.
|
|
 |
To nie była miłość, ale brakuje mi tej nie miłości...
|
|
 |
-Widzę jak na nią patrzysz. -wiem ,bo kiedyś tak samo patrzyłeś na mnie
|
|
 |
Niby jest wszystko okej, spoko. Uśmiechasz się, często masz wypady z przyjaciółmi zdarza się nawet tak, że śmiejesz się bez opamiętania. Aż przychodzi w końcu ten moment, że siedzisz w domu i postanawiasz wyjść. Bierzesz słuchawki ,telefon i wychodzisz, nawet beż żadnego słowa. Chcesz się rozpłakać, ale wiesz, że nie możesz, nie chcesz nikomu pokazywać, że jest coś na rzeczy. Idziesz do tego miejsca, siadasz na ławkę, zakładasz na uszy słuchawki i siedzisz. Patrzysz się w jeden punkt uśmiechając się, bo przypominasz sobie jak całkiem nie dawno byłaś szczęśliwa i chyba zaczyna Ci brakować czegoś. Wybuchasz, płaczesz, przeklinasz, ale wiesz, że to nic nie da..Wstajesz patrzysz się ostatni raz na ławkę i idziesz do domu z myślą, że będzie lepiej..
|
|
 |
Nie jestem typem takiej dziewczyny, że koniec czegoś doprowadza ją do całkowitego szaleństwa, że musi spotkać się ze swoimi wszystkimi "best" i powiedzieć co i jak jest. Ja przeważnie wolę trzymać coś w sobie i jakoś z tym żyć, a kiedy czuję, że jest coraz gorzej próbuje jakoś to pokazać, tym prawdziwym, że jednak jest coś na rzeczy, że jednak potrzebuje tej pomocy, bo moja psychika pęka, a serce rozpada się na kawałeczki.
|
|
 |
Czasami bywają takie momenty, że momentalnie wybucham. Nie mam pojęcia czy to z tęskonoty, przemęczenia czy jakiś marnych problemów, których sama się doszukuje. Możliwe, że to może być też przez to, że przez jakiś okres mojego życia miałam z kim porozmawiać, wyżalić się, albo po prostu wypłakać się w ramię i zacząć przeklinać na cały świat. Jeszcze nie dawno miałam taką osobę z którą mogłam spędzać czas wygłupiając się czy siedzieć na ławce i płakać, myślę ,że mogłam tą osobę nazwać przyjacielem. Teraz już tej osoby nie ma ,sama nie wiem czemu. Może to przez mój ciężki charakter? Nie wiem. Teraz nie mam takiego czegoś, że dziele ławkę z kimś i żalę się jej jak jest u mnie. Siedzę sama i przez to wybucham. Wybucham, bo nie ma tego kogoś kto miał być cały czas..
|
|
|
|